Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
...mocnym, bynajniej nie dla mnie, ale niestety dla wielu tak, a chyba nawet w jakiś sposób „obrazobórcze” z pewnych przyczyn. Kto czytał (ze zrozumieniem), ten pewnie wie:)
„Lubiewo” rzeczywiście jest... czymś mocnym i chyba naprawdę znaczącym, przynajmniej w polskiej literaturze i w ogóle rzeczywistości. „Śniadanie...” jest bardzo dobrym filmem, choć nie znam książki (jeszcze nie sięgnąłem po oryginał, nie wiem, czy poradziłbym sobie językowo, a co chwilę sięgać do słownika i zastanawiać się to psułoby mi odbiór). A co pani powie o Philippie Bessonie (Besson Philippe)? Interesuje mnie też, czy zna pani książkę...
Pochwalić się wpadłam :P z czterema lutowymi mam już przeczytane 11 książek z własnej biblioteczki :) Własne lutowe: Autobiografie Sztuka powieści Lato Muminków W Dolinie Muminków Mam tylko wrażenie, że biorąc pod uwagę ile jeszcze czeka to strasznie niewiele :(
...Miło mi:)
Oj, bardzo bym chciała, żeby powstała szybciej - ale chyba na razie brak mi jednego porządnego pomysłu który pchnąłby mnie do działania. Mam tylko bardzo mgliste zarysy. Więc niestety, wszystko wskazuje na to, że trochę trzeba będzie poczekać na numer dwa. Ale mam nadzieję, że to będą bardziej dwa lata, niż siedem. Ale dziękuję za to pytanie, wszelkie tego typu głosy dodają mi animuszu.
Cieszę się;) I tylko pro forma przypomnę wszystkim, że trwa spotkanie z Magdaleną Zych - można zadawać pytania, dzielić się wrażeniami z lektury itp.:)
Z polskiego poletka uwielbiam oczywiście "Lubiewo", po przeczytaniu tej książki porzuciłam pisanie na jakiś czas, uznawszy że nie ma to najmniejszego sensu. Późniejsze książki Witkowskiego też mi się podobały. Nie podobał mi się natomiast "Berek", jego lektura z kolei popchnęła mnie do poszukania agencji literackiej ;) i kolejnych pozycji Szczygielskiego nawet nie przejrzałam. Moim absolutnym numerem jeden z literatury LBGTQ jest "Breakfast on P...
Można czytać drugą część bez znajomości pierwszej.
Kryminał retro do schowka. Chociaż może pierwsza część
Ja wciąż jeszcze nie wiem. Jutro się okaże :|
Ekhm... Póki co to pękłem:P! Ze śmiechu;]
Każdy z tych utworów w którymś momencie był mi bliski i każdy z nich mi się podobał. Do niektórych nadal wracam, do większości mam sentyment, kilka mi się znudziło. Jeżeli jednak chodzi o ogólną tendencję i kierunek, w jakim rozwija się mój gust muzyczny, to na pewno słucham teraz zdecydowanie mniej utworów w stylu "Dazed and Confused", całkowicie znudzili mi się Smashing Pumpkins, generalnie nie lubię już rocka. Teraz wolę różne elektroniczne am...
Myślimy:) A w zasadzie to ja (tak) myślę, że „nie są”, bo za innych nie ręczę:P
Cieszę się, że znajomy kiedyś już zaplanował właśnie panią zaprosić do okienka spotkaniowego:) Przyznaję się bez bicia:P, że czekam na kolejną pani książkę:) Tylko... jeśli tę pisała pani przez SIEDEM (cóż za znamienna liczba - czyżby tylko przypadek:P?) lat to jednak może następna powstanie szybciej:)? Chociaż oczywiście nie chodzi mi o popędzanie pani jako autorki, ale... czytelnik chciałby mieć co czytać:P
A bo mi się przypomniały stułbie różne takie... :D No i nie wiem, jak się multiplikują BiblioNETkowicze bo książki to wolumenują. Chyba :D
Na pewno pojawili się: Miłosz, Szymborska, Goethe, Schiller (liryka i dramat rządzą! :) Balzak, Nabokov, Prus i "Lalka" - to przy okazji wspominania szkolnych polonistek. Generalnie zarówno autorzy jak i książki wspominani są niejako przy okazji np. relacji z pobytu na targach książki czy innego aktualnego wówczas wydarzenia w życiu Autora komentowanego w felietonie. Pojawiają się też książki wygrzebane w antykwariatach (choćby "Biczowanie i bicz...
I szósty-siódmy września właśnie? Bo chcę jakiś wakacyjny wyjazd już sobie szukać.
Hehe, pączkować! Ale apetycznie brzmi! ;)
(powtórka) Wszystko czerwone 9. Życie codzienne w Galii Merowingów a chcecie poznać etymologię słowa "inkubator"? I w ogóle wspaniale o życiu codziennym i ubiorach, chociaż krótko, sporo o innych aspektach - szkołach, higienie etc. Zdecydowanie bardziej życie codzienne niż historia. (4,5) 8. Indyk Mrożek w małych ilościach nie jest zły, a nawet bardzo dobry. Już zapomniałam, co się tam w jego czerepie dzieje(5) 7. Antyczna książka ilustrowana ...
To nie jest kraj dla starych ludzi - 4,5 - Dobre, choć mnie jakoś nie zachwyciło. Spuśćmy psy - 5,0 - Bardzo dobry kryminał. Nieważne, że to 4. tom cyklu, można czytać bez znajomości poprzednich. (Patronat BiblioNETki) Szkodliwy pakiet cnót - 4,5 - Komu czytadło, komu? Uczty intelektualnej tu nie będzie, ale rozrywka całkiem niezła. (Patronat BiblioNETki) Palindromadery - 3,0 - Nie podobało mi się. Doceniam wprawdzie kunszt autora, ale sensu w...
No wychodzi mi z żarciem z obiadem 60 na dobę, czyli 120. To mało przecież.
Też mam ten tytuł w schowku:) A wszystko przez jednego z czytelników!
Nie chodzi o spokój. Chodzi o wyniesienie się gdzieś indziej niż grający. I żeby to był jakiś kątek, a nie czyjś pokój.
Dziewczyny z Portofino Niebieski autobus Fikołki na trzepaku: Wspominki z podwórka i nie tylko? Czerwony rower Widok na taras Dziewczyna z zapałkami
Skoro już weszliśmy na ten temat... Jakie książki z literatury LGBTQ (polskiej i światowej) cenisz? Które zrobiły na Tobie wrażenie, a które nie?
Niezwykle mi miło, że książka się panu podobała i muszę powiedzieć, że jest pan drugą osobą o jakiej wiem, że zwróciła uwagę na szklanki, a zwłaszcza na ich ilość. Pierwszą był mój agent literacki.
Będziemy się mnożyć na tej liście. Znaczy: namnażać. Ekhmmm, tego, no: pączkować. Będzie nas więcej w funkcji czasu :D
Nie, prawdę mówiąc nie myślałam o tym w ogóle. Czytałam oczywiście parę "gejowskich" książek, ale to były głównie pozycje współczesne, nazywające rzeczy po imieniu. Nie miałam nigdy zbyt dużej styczności z tą tradycją maskowania, o której piszesz. Coś tam słyszałam, że np "Panny z Wilka" to mają być mężczyźni, ale gdybym czytała opowiadanie bez tej wiedzy, to pewnie by mi to umknęło. Tak że nawet jeśli "Siedem szklanek" kontynuuje jakąś tradycję,...
Ja bym chyba miał. Jeśli coś z założenia ma być autobiografią... czy jest tam miejsce na zmyślenie? To nieuczciwe względem czytelnika.
Wawłołkurcze! ale fajnie! :D :D :D I jeszcze te różowe króliczki! :D
Użytkownicy polecają:
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Dodany: 20.10.2023 22:05
Recenzja oficjalna PWN Recenzent: dot59 Trafiłam na tę powieść krótko po premierze „Zielonej granicy” i długo po tym, jak pewna część moich rodakó (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)