Teksty i komentarze

Dla mnie przykładem filmu, który jest bezkonkurencyjny w stosunku do książki jest "Duża ryba". Taka sobie książka przeniesiona na ekran przez Tima Burtona okazała się zachwycająca, baśniowa. Po prostu ach i och. ;-) Jest też kilka innych filmów, które cenię bardziej niż literackie pierwowzory, np. "Pamiętnik", "Trainspotting" czy "Tańczący z Wilkami".

Widzę, że poszłaś za ciosem :D Nie wiem tylko jak z terminem, bo to akurat weekend Pyrkonu, a wiem, że ma się na nim pojawić Kossakowska. Jak na razie jestem otwarta na wszelkie propozycje terminów, ewentualnie później zacznę się buntować ;)

No właśnie aspekty geograficzne mi to skutecznie uniemożliwiają. :) Ale chętnie bym to zobaczył, cóż pora się brać do wersji A książki.

Tutaj możecie wpisywać wszelkie braki w pozycjach książkowych, słowem inauguracji: Bractwo Pierścienia nie "posiada" opcji wprowadzenia go do schowka

Polecam Ci się jeszcze wybrać do teatru, o ile w sensie geograficznym będzie to możliwe, na "Nakręcaną pomarańczę". Od "Mechanicznej..." różni ją przekład tzn. rusycyzmy zastąpiono anglicyzmami. Spektakl reżyseruje Jan Klata, a główną rolę gra Eryk Lubos. Naprawdę warto się wybrać, zwłaszcza gdy jest się obeznanym z tematem.

Dziękuje bardzo za wszystkie porady,bardzo mi pomogły i po zastosowaniu się do nich postanowiłam w literaturze podmiotu na pewno wykorzystać twórczość E.A.Poe ,Lovecrafta i Kinga.Zastanawiam się czy wybrać także Mastertona a może C.Barkera,P.Strauba,Jamesa Herberta a może Anne Rice?Gdyby ktoś mógł mi w tym wyborze pomóc byłabym bardzo wdzięczna. W literaturze przedmiotu wykorzystam z pewnością "Danse macabre" Kinga i "Grę ze strachem" M.Wydmucha...

Dzięki, spieszyłem się. :P Temat do kas(tr)acji

Wystarczy poszukać po nazwisku autora ;) Wpuść mnie

Pewnie - np. Skazani na Shawnshank. O ile nowela jest dobra, to film jest po prostu świetny.

ankieta-o-ksi azce --> tu masz błąd w adresie (spacja), dlatego przy pierwszym skopiowaniu do przeglądarki pokazuje, że strona nie istnieje...

A ja się spotkałam. "Prestiż" - film podobał mi się o wiele bardziej niż książka! Nawet rozbieżności fabuły uważam, że były o wiele ciekawiej rozwiązane w filmowej wersji. Zresztą już gdzieś kiedyś o tym pisałam nawet... :)

Aaaa, a mogłabym prosić jeszcze o uzupełnienie i pododawanie admińskich linków do wersji z tłem i do inheracilowej? Żeby nie trzeba było wyszukiwać ich w treści.

Hihihi, to jak "uwierz w ducha, czyli zaufaj komputerowym polecankom" ;p

Ups, przepraszam Farary. Pomyliłam osoby ale racja pozostaje racją. ;-)

Mi tez jest najbliżej do tego rozwiązania. Czy moglibyśmy mieć wersję na A4 i A3? Wtedy każdy może sobie pobrać i wydrukować. Zastanawiam się też czy nie warto bardziej afiszować "Polecanek". Mnóstwo ludzi wogóle o nich nie wie, a bądź co bądź są one centralnym elementem, który nas też wyróżnia spośród innych serwisów. Jakiś fajny slogan, hasło może? "Świetne komputerowe "Polecanki"" albo coś w ten deseń? Cała idea wzięła się od pani b...

"Wojnę..." jakoś łyknęłam ale "Paw królowej" mnie wykończył. Najlepsze jest to, że w liceum napisałam recenzję tej pierwszej o uroczym tytule "Paw Masłoskiej". A było to na długo przed wydaniem drugiej...

Tak sobie rozmawiałyśmy z Brynią, że dawno spotkania poznańskiego nie było i że może w związku z tym coś zorganizować. Moja propozycja to niedziela 28 marca. Tak, całkiem świadomie taki termin. :P Jeszcze miesiąc do niego, więc jest duża szansa, że większość osób nie ma nic zaplanowanego na ten dzień i będzie mogło zaplanować tam Biblionetkę. :D Poza tym to Niedziela Palmowa, więc zakładam, że wszyscy studenci raczej będą w ten weekend w Poznaniu...

Hmmm mi chyba "Ziemia Obiecana" bardziej się podobała jako film, ale to może kwestia tego, że drażni mnie styl pisania Reymonta. Ogólnie to książka z reguły przewyższa film. Przy okazji premiery "Rewersu" przeczytałam w jakimś wywiadzie z Lankoszem, że kiedyś polskie kino było dobre bo autorskie scenariusze pisali pisarze.Szkoda, że teraz tak nie jest pomijając oczywiście "perełki" w stylu "Nigdy w życiu":(

Staram się teraz przeczytać kilka książek PRZED obejrzeniem filmów - aby poznać to z drugiej strony, bo do tej pory zawsze najpierw był film, a potem powieść. Jedyny wyjątek to "Hobbit", "Miasteczko Salem" oraz "Conan" (który nie doczekał się godnej ekranizacji). Co do serii o Harrym Potterze to bardzo przyjemne pozycje, nie są tak infantylne jak się na pierwszy rzut oka wydaje, ba, nabierają charakteru z każdym tomem. Film mi się podobał, ale...

Równoumagicznienie Pratcheta

Jak myślicie? Czy film może przebijać literacki pierwowzór? Nigdy się z takim czymś nie spotkałem, w książkach zwykle cała fabuła i postaci są nakreślone grubszą linią, przez co dowiadujemy się więcej o danym światku. Porównując film i książkę "Mechaniczna pomarańcza" - obie te pozycje mieszczą się w moich "naj", film był świetnym przeżyciem artystycznym, czego nie można było do takiego stopnia uchwycić na stronicach książki - taka już natura...

Poniżej apel od znajomej: "Szukam osób, które czytały książkę Małgorzaty Budzyńskiej "Ala Makota". Niezależnie od tego czy Ci się podobała czy nie, to proszę o pomoc w wypełnieniu ankiety na temat tej książki (piszę o niej pracę magisterską) to jest link http://www.ankietka.pl/ankieta/35394/ank​ieta-o-ksiazce-malgorzaty-budzynskiej-al​a-makota.html dziękuję za poświęcenie czasu! "

Czy ta książka została wydana w Polsce?? Tytuł polski: Pozwól mi wejść

Ja pamiętam, że najbardziej podobało mi się "Liceum Avalon" i seria "Pośredniczka". Poza tym czytałam jeszcze "Idola nastolatek", "Dziewczynę Ameryki" i "Pamiętnik Księżniczki". W sumie mimo tego, że jej książki są nieco głupiutkie, to miała na nie jakiś pomysł. Czasami nieco przesłodzony albo odrealniony, ale i tak dosyć ciekawy. Właściwie nie wiem, jak teraz oceniłabym jej twórczość, bo większość pozycji czytałam parę lat temu.

Mój głos na propozycję nr 4. Reszta kojarzy mi się z obozami harcerskimi 15 lat temu ;) A nr 4 idealnie pasuje do szaty graficznej bnetki, nie bije kolorami po oczach niepotrzebnie, nie jest krzykliwy, za to elegantszy.

"Gdybyś mnie teraz zobaczył"C.Ahern Męczy mnie,mam nadzieję,że się jeszcze rozkręci.

Mnie też najbardziej odpowiada czwarta propozycja.

Hmm. Ciężko mi stwierdzić na jakiej zasadzie daję 6. Na pewno za pomysłową historię. Na pewno za spowodowanie mojego wejścia w postaci tam występujące. Na pewno za myślenie o wątkach podczas mycia naczyń, gry w szachy, nauki, oddawania się czynnościom fizjologicznym czy też każdych innych. Na pewno za odnajdywanie elementów siebie. Na pewno za ogólne wrażenia. Na pewno za niebanalność. Na pewno za połączenie co najmniej kilku z wyżej wymie...

Ja też. Poza tym wersja bez tła podoba mi się bardziej niż wersja z tłem.

Zdecydowanie 4. W końcowym adresie www jest jednak jakaś przedziwna czcionka, z zaburzonymi proporcjami liter, i ją przydałoby się zmienić.