Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
To przykre, ale prawdziwe. Są miejsca, gdzie powinno się bywać. A jak znajdziesz swoje miejsce w życiu bez oglądania się na mamonę, wyraźnie widać, jak odstajesz od reszty. W moim mieście organizowane są koncerty organowe w przepięknym, odnowionym barokowym kościele.Organy brzmią tam naprawdę wyjątkowo. Byłam na takim koncercie- żeby się zatrzymać, wyłączyć, przejść w inny wymiar. I co ? Turyści- szeptają, szurają, szeleszczą, i, o zgrozo, p...
:-) Tak ze dwie godziny temu uświadomiłem sobie, że cenzura prewencyjna może objąć również śpiewane piosenki: " -- Babciu, czy kalinowy lasek jest większy od jeża? -- Tak, (z dziwną niepewnością w głosie) a dlaczego pytasz, wnusiu? -- Bo ptaszek przeleciał!" A poważnie: byle tylko kiedyś doceniła, że wzrastała wśród książek, a już w pierwszym tygodniu życia co najmniej kilkadziesiąt osób zastanawiało się, co będzie czytać.
Widzę, że i Ciebie wzięło na Kłodzińską:)
Oczywiście - przeczytane w LIPCU 2009 r.
Książki przeczytane w CZERWCU 2009 r. 1. Earle Derr Biggers "Charlie Chan prowadzi śledztwo" (4,5) 2. Rafael Sabatini "Sokół morski" (5) 3. Karol May "Czarny Mustang" (audiobook) (6) 4. Licia Troisi "Wojny Świata Wynurzonego" t.1. "Sekta zabójców" (4,5) 5. Maria Rodziewiczówna "Czahary" (4,5) 6. Licia Troisi "Wojny Świata Wynurzonego" t.2. "Dwie wojowniczki" (4,5) 7. Zygmunt Kaczkowski "Bitwa o chorążankę" (5) 8. Anna Kłodzińska "Za pro...
A wiesz, że dla Marqueza to właśnie zdanie - sam o tym mówił - było wyznacznikiem klimatu książki? Pomyślał sobie - ponoć - to zdanie i zaciekawiło go miejsce, do którego ludzie wyprawiają sobie, żeby podziwiać kawałek lodu. I tak - ale nie tylko tak - narodziło się Macondo.
Zdecydowanie to ta ekranizacja. A jeśli masz teraz więcej czasu to na osłodę życia polecam gorąco tę lekturę.
Dzięki za pełen cytat. A wrażenie urwiska bierze się z "było TO" (czytasz i nie wiesz genau CO). Tak więc moje przeinaczenie, choć haniebne, nie zabiło urwiska.
Zgadzam się z autorką wątku, książka trzymająca w napięciu, i zdecydowanie ma w sobie 'to coś'. Niby nie ma tam tak wartkiej akcji, jaką spotkamy w książkach sensacyjnych, jednak ten 'spokój' wciąga. Podczas czytania odnosiłam wrażenie, że cała ta książka owiana jest tajemnicą, romantyzmem a zarazem smutkiem. W każdym bądź razie, polecam każdemu. ;) Kiedyś ktoś napisał tutaj, że to wymarzona książka dla kogoś, kto lubi czytać - książka o książce....
kultura - archaiczna semantyka znaków estetycznych, skatalogowana i przykurzona człowiek kulturalny - sprawny na poziomie oralnym i analnym inteligencja - stan samozadowolenia, bo nikt na jej brak nie narzeka cywilizacja - sprzedaż - kupno w formach i rytuałach coraz bardziej uproszczonych, z asortymentem poszerzającym się tak dalece, że towarem jest już wszystko: funkcja, stanowisko, zdrowie, biust,preferencja seksualna, gotowanie, cham...
Szczerze mówiąc jeszcze nie czytałam tej książki, ale po opisie i twojej wypowiedzi planuję wykorzystać wolną chwilkę i wpaść do biblioteki w jej poszukiwaniu.
Wszystkiego dobrego dla całej rodziny!
Bu, bu, bu. W poniedziałek wyjeżdżam. :(
3 bez minusika, chyba dlatego że Misiak jest mruk i gbur i się śmiać nad Pratchettem nie umie, choć wie kiedy śmiać się powinien:) A jednak nie. Mam najlepsze chęci, ale po prostu bardziej mnie to irytuje niż śmieszy... A właśnie skoro już jestem w tym wątku to moja lipcowa lista:D Anna Kłodzińska "Za progiem mroku" - 5 Tove Janson "Kometa nad Doliną Muminków - 6!! Phillipe Besson "Przypadkowy mężczyzna" - 5+ Roland Topor "Cztery róże dl...
Przeczytane w lipcu: 1.Sapkowski Andrzej " Ostatnie życzenie" 2.Sapkowski Andrzej "Miecz przeznaczenia" 3.Sapkowski Andrzej "Krew elfów" 4.Hrabal Bohumil "Obsługiwałem angielskiego króla" 5.Wiśniewski Janusz L. "Zespoły napięć" 6.Marquez Gabriel Garcia "Miłość w czasach zarazy"
A to moje lipcowe lektury. Intruz O czym ptaszek śpiewa Zmierzch Jutro będzie lepiej Ewangelia według Piłata Cień wiatru Znajoma z lustra Pan Geldhab: Komedya w trzech aktach wierszem Mąż i żona Damy i huzary Pan Jowialski Bidul Klucz niebieski albo Opowieści budujące z historii świętej zebrane ku pouczeniu i przestrodze Przystupa Białe zęby Dożywocie Świeczka zgasła: Komedja w jednym akcie Wreszcie przeczytałem "Cień wiat...
Przeczytane w lipcu : 1. Urbanowicz Witold - "Świt zwycięstwa"(5). 2. Wańkowicz Melchior - "Szczenięce lata" (5,5). 3. Beevor Antony - " Walka o Hiszpanię 1936-1939: Pierwsze starcie totalitaryzmów" (4). 4. Wańkowicz Melchior - "Ziele na kraterze"(6). 5. Wańkowicz Melchior - "Ojciec i córki: Korespondencja "(5).
No to świetnie, że jednak będziesz:)
Nie, na pewno i zdecydowanie "letko"! Właśnie to chciałam napisać, co napisałam.
Chyba "lekko"...
No cóż, z moich doświadczeń wynika jednak, że piszą:-) Jak widać, w każdym wydawnictwie jest inaczej.
Tak, to ja to właśnie oglądałam. Ciekawam, czy to jest ekranizacja, bo mam tę książkę na własność. Nieprzeczytaną. A film był świetny, o ile pamiętam.
Film jest na pewno, tylko nie wiem, czy to ekranizacja.
A czy nie było filmu pt. "Papillon", nakręconego wg. tej książki? Bo wydaje mi się, że coś takiego kiedyś oglądałam.
Moje wakacyjno-lipcowe lektury: Leśne wygi (5) – historia napisana z myślą o młodzieży, myślę, że jest znakomitą pozycją dla wszystkich grup wiekowych, szczególnie jeśli jej lektura odbywa się w leśnych ostępach W salonie i w kuchni: Opowieść o kulturze materialnej pałaców i dworów polskich w XIX wieku (5) – zainteresowanym tematyką-szczerze polecam Poczet cesarzy rzymskich Dominat (4) Piękni dwudziestoletni (5) – wspomnienia niesłych...
Dzisiaj w moje łapiszcza wpadła: Uciekinierka Munro oraz Międzynarodowy komunista Krasuckiego.
Marilyn Monroe morderstwo zatuszowane-Milo Speriglio i "Aniołek"Beaty Pawlak; niewiele, ale i tak jestem zadowolona z zakupu(mimo iż ta pierwsza jest w nie najlepszym stanie(antykwariat się kłania;p))
Nie kuś mnie, tylko streszczenie pisz. :-)
Mikael Blomkvist, znany dziennikarz ekonomiczny. Ha! ;)
O, dobrze trafiłaś. Ta rodzina jest bardzo inna. Wyjątkowo inna. Jest tam nawet skromne drzewko genealogiczne zamieszczone, dla zobrazowania, kto czyim potomkiem jest. Bo to jest, widzisz, także historia patologii jednej rodziny, szanowanej, oczywiście.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Dodany: 20.10.2023 22:05
Recenzja oficjalna PWN Recenzent: dot59 Trafiłam na tę powieść krótko po premierze „Zielonej granicy” i długo po tym, jak pewna część moich rodakó (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)