Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Jeśli to będzie 1 czerwca, to możemy przy okazji iść do fotoplastikonu. ;) A ja na razie znikam. Biorę urlop.
Skoro polubił/a Krótką historię czasu, to może zainteresują ją/go inne książki Hawkinga? Niestety nie czytałam ich, ale zdaje się, że facet poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Czarne dziury i wszechświaty niemowlęce oraz inne eseje Wszechświat w skorupce orzecha
Pozostaje 1 albo 2 czerwca. Porozumiemy sie pozniej i ja gdzies tam podjade, zeby sie z Toba spotkac.
Życie wszechświata: Nowe spojrzenie na kosmologię
Nie da się ani wejść, ani wyjść. Tzn. można, ale tak jak pisałam - przez garaż. A mój pilot do garażu jest u taty, bo to on ma samochód i z garażu korzysta. Ja nigdy. Będę musiała wcześnie wstać, żeby wyprowadzić sukę przed zamknięciem. ;)
A gdzie masz ten dom? Moze ci jutro podrzuce? Czy zupelnie nie mozesz stamtad wyjsc? I wejsc sie tez nie da? Jak tak mozna wiezic ludzi??? ((( A jak nie to 1 lub 2 czerwca. Adresy Wasze mam, Librarianka napisala, ale to nie to samo(((.
Ja mam kilka ulubionych zakładek. Jedna została mi podarowana przez przyjaciółkę, własnoręcznie przez nią zrobiona. Inna to taki handmade dzieci z Kamerunu, otrzymany od siostry dominikanki, która jest tam na misjach - mała wyklejanka z liści bananowca, przedstawia domek i palmę.
Dobra, też jestem za piątkiem.
Jeśli kiedyś coś się będzie działo, to ja się chętnie pojawię :)
Na pewno nie "przeciętny". Co najmniej dobry. Czy wybitny? Chyba jednak nie. Pisarz o dużym dorobku, władający fantastycznym stylem, siegający po ciekawe tematy. Czytanie Jozefa Hena zawsze sprawia przyjemność, ale nie każda jego powieść zachwyca. Na przykład "Milczące między nami" jest wiarygodne, ale jakieś takie błahe.
Odczekałam akademicki kwadrans i sobie poszłam. ;) Tzn. poszliśmy. Trzeba było się nie spóźniać. :P Obeszliśmy najpierw targi na górze i na dole (bo wreszcie było to możliwe), pożałowałam, że nie miałam ze sobą żadnej książki Karpińskiego, bo był, i szkoda mi się zrobiło, że wszystkie archiwalne ZL były już wyprzedane; potem się obraziłam, bo wszyscy się załapali na fajną żółtą torbę, tylko ja nie, ale coca-cola w Trojce mi humor poprawiła. I pos...
Bardzo żałuję, ale dla mnie ta książka jest kompletnie pozbawiona napięcia. A zdania długie na pół strony, wielokrotnie złożone nie ułatwiają lektury. W mojej ocenie walory literackie tego dzieła są znikome. A wiedza historyczna przemycona w treści? Czy ja wiem? Moja znajomość starożytnego Rzymu nie zwiększyła się ani trochę po przeczytaniu "Pamiętników Hadriana".
Byłam, byłam, ale nie spodziewałam się takiej kolejki do kas i jak dotarłam do Ezopa (też chwilę zajęło zlokalizowanie stoiska), to już Cię nie było (ok. 12:50). W trakcie krążenia po targach słyszałam, jak Cię przez radiowęzeł wywoływali, ale zanim znalazłam stoisko, to znów Cię nie widziałam... Swoją drogą, myślałam, że Szwaja jest spooooro młodsza ;)
Witajcie! Szukam dobrej popularnonaukowej książki, którą mogłabym dać w prezencie osobie pasjonującej się astronomią (zarówno w teorii, jak i samodzielnymi obserwacjami nieba). Osoba ta lubi takie pozycje jak "Krótka historia czasu", "Krótka historia prawie wszystkiego" (choć ta akurat nie dotyczy wyłącznie astronomii) czy "Nasz kosmiczny dom", natomiast jakiekolwiek rozważania o UFO i książki wyjaśniające podstawowe pojęcia astronomiczne nie ...
Odurzeni: Historia narkotyków 1500-2000 Jak na razie (włącznie za mną) te książkę oceniło tylko 4 użytkowników, ale każdy z nich przyznał jej 6, co chyba o czymś świadczy. Jest to kapitalnie napisane i dające do myślenia kompendium wiedzy o narkotykach i ich wpływie na kulturę (nieprzypadkowo w książce pojawiają się chociażby Flaubert i Proust), historię czy stosunki społeczne. Moim zdaniem rewelacja.
Problem polega na tym, że tego i tak się nie zapamiętuje, niezależnie od prędkości. Sprawdzam to całe życie i zawsze jest tak samo. ;)
"Minusem szybkiego czytania - nawet przy tym moim czytaniu obrazami - jest, że wielu rzeczy się nie zapamiętuje, na przykład kolejności mniej znaczących wydarzeń czy imion drugoplanowych postaci" No właśnie. A potem człowiek przy okazji konkursów godzinami się zastanawia, skąd zna dany fragment.
Od 12:30 miałyśmy już być przy A141! Byłam tam jakieś 20 minut w sumie, a potem już w Trojce, gdzie nie ma radia, jest muzyka. ;) W tym tygodniu najprawdopodobniej już nie będę w centrum i w ogóle większość czasu będę spędzać poza Warszawą. :( No i jutro jestem w domu, uwięziona, bo między 10 a 16 zamykają klatkę schodową (mają jakiś cement lać) - wyjście jest wtedy przez garaż, ale ja nie mam pilota, więc nie wyjdę. ;) A Czajka nie napisała...
Kiedyś próbowałam uczyć się szybkiego czytania z podręcznika, który sobie zakupiłam właśnie w tym celu. Po jakimś czasie owszem, czytałam szybciej, niemniej jednak szybko porzuciłam ten sposób. Nie żebym nie zapamiętywała treści - podręcznik uczył zarówno szybko czytać, jak i lepiej zapamiętywać treść. Po prostu - szybkie czytanie odebrało cały smak podczas czytania książki. Lubię czytać sobie w swoim, wystarczająco szybkim tempie i rozkoszować s...
Ja osobiście uważam że obie części zmierzchu były ciekawe. W drugiej sytuacja odejścia Edwarda została pokazana z perspektywy Belli. Dlatego też ujęto jej relacje z Jacobem. Było to ciekawe. Obie części strasznie mi się podobały i z niecierpliwością czekam na wypożyczenie następnych.
ja się wyćwiczyłem w szybszym czytaniu na przeglądaniu komiksów w bibliotece szkolnej, podczas przerw. Nigdy sobie nie liczyłem ile mi tam średnio zajmuje. Podczas czytania obejmuję wzrokiem całe słowo, lub dwa słowa, a w dobrych warunkach graficznych wystarczą dwa-trzy punkty spojrzenia na linijkę. Przy tekście gęstrzym niekiedy słowa z sąsiednich linijek mi się mylą ze słowami linijki czytanej, czyli zapewne mógłbym się przestawić na czytanie p...
Verdiana, No i nie spotkalysmy sie. Tak mi przykro. Bylam tam spozniona, bo nie przewidzialam takiej dlugiej kolejki po bilety. Bylam kolo Znaku przez dluzszy czas okolo 12:25-12:40. Z koperta z imieniem Verdiany rozpytywalam sie naokolo, czy ktoras z pan jest Verdiana. Zadna nie byla((((. Potem poszlam w to drugie miejsce ( 141) i zrobilam to samo, ale niestety... Potem oglosilam przez radio i nic.. . Verdiano, mam dla Ciebie ksiazki i list ...
Mnie również się podobała, bardzo lekko się czytało :)
U mnie nieustająco na I miejscu od lat Mozart "Don Giovanni" i La ci darem la mano - przepiękne! Oprócz wyżej wymienionych (i słusznie) dołożę La donna e mobile (Verdi "Rigoletto"). I pierwsza w życiu opera, na którą zostałam zawleczona siłą (zawlekli, posadzili, kazali się zachowywać, nie robić fochów, tylko słuchać i patrzeć - i tak wpadłam w operę po kokardy). Pewnie dlatego mam wielki sentyment do Moniuszki i "S...
No i nikt nie przybył. :( Postałam koło stoiska Znaku (Libera się spóźnił, więc dłuższą chwilę postałam), potem przy stoisku Ezopa - koło tego stoiska jeszcze potem przechodziłam kilkakrotnie. Spotkałam Kubalanda, a potem Damiana Gajdę i przed 13 w 3-osobowym składzie bnetkowym udaliśmy się do Trojki, gdzie siedzieliśmy ok. godziny. I zrobiliśmy zdjęcia, które dołączyłam do ostatniej blotki: http://biblionetka.blogspot.com/2009/05/wars...
Jestem w połowie tej ksiązki wiec nie wiem co stanie sie dalej, ale jak na razie jest okropnie banalna i przewidywalna. Pomysł jest interesujący, ale postacie, zwłąszcza Beata, są dla mnie sztuczne. tak samo sztuczne sa ich problemy. cała Sara nie mogła zmienić się z dnia na dzien w złą uczennicę dlatego, ze przypomniala sobie dawną koleżanakę. mocno naciągane.
Nareszcie ktoś dostrzegł w nim to co mnie tak męczy! Ja naprawde bardzo cenię jego książki. Boli mnie to, jak je czytam i jak mi się podobają. Skoro tak nie lubię ich autora, to nie powinny mi się podobać... Dziękuję! Za to, że nie jestem sama w "nielubieniu" pana W.
Melduje się wierna słuchaczka - tylko Dwójeczka! :-) Słuchałam o Atos - świetne. Dzisiaj o 10.30 w cyklu "Sławne rody i rodziny" o Sapiehach – wokół wspomnień księżnej Marii Sapieżyny; wysłuchałam z zachwytem wielkim i Moje życie, mój czas: Wspomnienia - w schowku. Bardzo lubię niedzielne gawędy Bożeny Fabiani W stronę sztuki (9.45). Codzienną powieść w odcinkach, Kanon Dwójki, Zapiski ze współczesności, Z sal koncertow...
W tym wypadku Stary Rynek to dla Ciebie znacznie lepiej, niż PKS! :) Krasnoludki mi powiedziały, że Boo jest z Tobą w kontakcie a propos dojazdu, więc liczę na to, że widzimy się za tydzień ;p
Ja lubię! :) Nie tylko słuchowiska, wywiady, ale także muzykę... Jakże miła odmiana po eremefefem, na którą to stację jestem skazana w domu. Cenię Dwójkę za to, że słuchając tego radia mogę się dowiedzieć o ciekawych wydarzeniach w kulturze i naprawdę się zrelaksować. Jakoś tak mam, że umc-umc to dla mnie mało relaksująca muzyka ;) Pozdrawiam.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)