Teksty i komentarze

Dziękuję za uroczy konkurs, cierpliwość i podpowiedzi Organizatorki biblioNETkowego sabatu, wszystkim uczestnikom gratuluję i dziękuję za mataczenia. :) Widzę, że z każdym konkursem idzie mi coraz lepiej. :)

Proszę o dobrą radę w imieniu swoim i innych młodych ludzi, przeżywających burzę hormonów. Na skutek mało znaczącego, ale strasznie denerwującego komentarza koleżanki z klasy jestem w takim humorze, że mam ochotę kogoś pobić, zwymyślać albo wybić szybę kapciem. Opanowała mnie nieokiełznana wściekłość i nie widzę sposobu, jak się jej pozbyć. Nie mam w domu worka treningowego, młodszego brata, na którym mogłabym się wyżyć, ani łąki, na której mogła...

Dzięki miły Krasnalku za konkurs, konkurs uświadamiający mi jak daleka jeszcze przede mną droga do opanowania sztuk machania mieczem, latania na miotle, rzucania zaklęć czyli świat fantasy ciągle jest dla mnie bardzo tajemniczy.:) Gratuluję laureatom oraz wszystkim uczestnikom. Nastepny konkurs Czajki, cieszę się, bo liczę, że smoki zostaną zastąpione misiami.:)))

Mi lepiej pasuje 10 maja, bo 3-go jestem w pracy - prawdopodobnie cały dzień tzn. do 21.

3 maja (Euterphe, ew. Kuba Grom, exilvia), 10 maja (Euterphe, Kuba Grom, iza.cynthia). Może jeszcze się wypowie założyciel wątku, to wszystko będzie jasne. Ja się tymczasem wyłączam, bo jadę do.. Lublina, gdzie jestem raczej odcięta od sieci. Euterphe da mi znać, co postanowiliście.

Wielkie Dzięki Wam:))

Z cyklu fantastycznego znam tylko Ronję. A najbardziej kocham Bullerbyn. Wiec wynika z tego - że wolę realizm. Poszukam w takim razie Blomkvista.

3 maja mógłbym, bo następnego dnia matura a więc muszę przyjechać 10 maja też bym mógł, nawet może lepiej.

Ronja jest moją ulubioną książką Astrid, więc tu się nie zgodzę ;) Tu jeszcze zależy co wolisz, bo Astrid miała dwa "cykle" powieści - realistyczne (Bullerbyn, Rasmus i włóczęga, Detektyw Blomkvist) i typowo fantastyczne (Ronja, Bracia Lwie Serce, Nils Paluszek). Jeśli lubisz realistyczne, to polecam Rasmus i włóczęga i całą serię (3 książki) o Blomkviście. Jeśli, jak ja, wolisz fantastyczne, to dla mnie najlepsze są Mio, mój Mio i ...

Rozczarowanie miesiąca: J. Picoult Jak z obrazka. Ocena: 2. Bardzo płytkie czytadło, nie lepsze od "Jesieni cudów". K. Michalak Zachcianek. Ocena: 1. Nieładny styl, źle budowane zdania, treść bardzo naiwna. Radzę nie czytać. D. Lessing Piąte dziecko. Ocena: 5. D. Lessing Podróż Bena. Ocena: 2. To też wielkie rozczarowanie, książka zupełnie inna od "Piątego dziecka"... Dziwne, że tak słaba. M. Ziółkowska Światła w cudzych...

Pocieszające. Myślałam, że może za stara jestem na Astrid? Bo Ronja też mi nie podeszła. Znudziła mnie właściwie. Ale Karlsson już denerwuje. Jednak Emil, którego pierwszy raz czytałam gdzieś rok temu - zachwycił.

Mój Matematyk, jak i wszyscy dorośli uważali, że to koniec świata - krzyk, bunt. Podobno chcieliśmy rozsadzić świat - głosem Niemena. No cóż wychowali się na "tangu Milonga" i słodziutkich piosenkarzach typu p.Gniadkowski. A jednak szkoda, że nie rozsadziliśmy świata,: jego konwenansów i form, kicz jest wieczny - a Treść taka cichutka- choćby była donośna, jak Niemena, to i tak jej czysty dźwięk zagłuszy tandeta.

jeśli już musi być niedziela, to raczej 10 maja

U mnie było różnie: L. Durrell Clea (6) - ostatnia część Kwartetu Aleksandryjskiego, która to wcale a wcale nie zawiodła; B. Hrabal Obsługiwałem angielskiego króla (5) - dobre, na pewno sięgnę po Hrabala nie raz; L.E. Doctorow Ragtime (4) H. Hesse Siddhartha (4) - chyba jestem za mało "buddyjsko" nastrojona, żeby w pełni docenić tę historię; J. Steinbeck Ulica Nadbrzeżna (6) - toć to "Tortilla Flat 2", gdzie ponownie ma...

Rozesłałam wici mailowe. ;-)

Muszę jeszcze dołożyć do swojej listy: 4) Sagę o Wiedźminie (Sapkowski) - sprawiła, że rozkochałam się bezbrzeżnie w fantastyce. 5) Trylogię Łowców (Curwood) - wywołała trwające już długo zafascynowanie Kanadą i traperami :-)

Dam znać, ale jakoś czarno widzę to spotkanie, chętnych brak :(

"Julita i huśtawki" - naprawdę aż tak źle odebrałaś tę książkę? Och, ech i ojej... A ja tak bardzo ją wszystkim polecam.

Dziękuję za konkurs i Krasnalowe podpowiedzi. Chyba połknęłam bakcyla i już będę odtąd co miesiąc główkować!

Zastosuj się, proszę, do regulaminu i pisz po polsku. http://www.allegro.pl/search.​php?sg=0&string=geralt%2C+czarownice

Cóż za niedługo piszę pracę maturalną i pilnie potrzebuje tej książki jednak jako że wydanie wyszło w stosunkowo małym nakładzie w księgarniach już jej dostać nie można stąd moje pytanie czy ktoś chciałby może ją odsprzedać lub posiada książkę w formie ebooka.

Dobrze, że mi przypomniałeś o Allegro, bo akurat dawno nie szperałam za tą książką. ;)

Sprawdź maila, który podałaś w profilu.

Przeczytane w kwietniu: Daisy Fay i cudotwórca (powtórka - świetne i zostaje 5) Pokój do wynajęcia (kilka opowiadań na 4, reszta taka sobie - bez oceny) Magnetyzer Bogini z labradoru Elektryczne perły (wszystkie "lewandowskie" na 4, za pięterko w Ziemiańskiej, Fiszera, Wieniawę i innych, i genezę "Lokomotywy") Uwaga! Czarny parasol! (powtórka i z 5 na 4) Naznaczeni błękitem: Część 1 (powtórka i zostaje 6) Naznaczen...

Tzn. 2009. =D

Co do Karlssona w pełni Cię rozumiem - w dzieciństwie uwielbiałam Astrid, ale ta seria mi wyjątkowo nie pasowała

No to teraz ja :D Chwila (Szymborska Wisława) Ocena:5 - Nie jestem miłośniczką poezji, ale czasem mogę coś mamie z półki podebrać. Szymborska na mnie działa, nie jestem w stanie ocenić obiektywnie jej kunsztu, bo na wierszach się marnie znam, ale jej poezja do mnie przemawia. Ględźby Ropucha (Szostak Wit) Ocena: 5 - Nadal uważam Szostaka za najlepszego fantastę w Polsce (wybacz Geralt ;) ), choć powieści wychodzą mu minimalnie lepiej niż op...

Mój kwiecień 2008: * Waltari Mika, Egipcjanin Sinuhe (5+); * Fadiman Anne, Ex libris: Wyznania czytelnika (5+); * McEwan Ian, Na plaży Chesil (3); * Deaver Jeffery, Tańczący Trumniarz (5); * Grosman Dawid, Kto ze mną pobiegnie (5); * Hosseini Khaled, Chłopiec z latawcem (6); * Komuda Jacek, Czarna bandera (5); * Reichs Kathy, Zapach śmierci (4+); * Collodi Carlo, Pinokio (4); * Hosseini Khaled, Tysiąc wspaniałych słońc (6); * Mendoza E...

Zapalam się w takim razie coraz bardziej, bo o podobne podejście mi chodzi, takich ludzi chcę posłuchać, przeczytać co mają do powiedzenia. Kwestia orientacji seksualnej jest przecież na dobrą sprawę marginesem innych życiowych spraw, a niestety, w przypadku osób, które nie są hetero - urasta do rangi problemu. Problemu, który stwarza im ktoś inny. Każda z tych kobiet jest po prostu kobietą, z którą można porozmawiać, zaprzyjaźnić się, człowiekie...

Nie można tyć w samotności. Ty też mi roztyłaś schowek -ale akurat tu utrata linii jakoś mnie wcale nie martwi!!