Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
> No i jest coś Millne'a, czego nie czytałam, hyhy. Nie czytałaś? To musisz szybko nadrobić, bo już oceniłaś na 4...;-)
Ja chcę do Muzeum Dobranocek!!!!
Dziękuję Wszystkim za fruwanie w obłokach :-))) Ja też się bawię, czytając Wasze komentarze! Następny konkurs 2 marca (niedziela/poniedziałek). Zabawę przygotował Paweł Wolniewicz . Zapraszamy!
Ja nie wiedziałam, czego się spodziewać w Narrenturm. Chciałam drugiego Wiedźmina.
Tiziano Terzani: Powiedział mi wróżbita.
Pod drzewkiem :-) Nie dobrnęłam do końca. Nie twierdzę, że to zła książka, ale w ogóle do mnie nie trafiła. A Narrenturm - owszem podobał mi się, choć do Wiedźmina mu daleko. Inna kategoria po prostu. Z tym że przed przeczytaniem mniej-więcej wiedziałam czego się spodziewać, więc rozczarowania nie było.
Nie przejmuj się, że stoi. Możesz na nią codziennie popatrzyć tym okiem od macochy i Ci ulży. Coś w rodzaju chłopca do bicia. :-) Dla mnie taką (bardzo delikatnie mówiąc) jednorazówką z fantastyki jest Stwory światła i ciemności. Chociaż też jednorazowego "czytu" jest dla mnie Solaris. A porównywać je obie nie sposób. Pan Lem nie zasłużył sobie na to. Zresztą moje oceny same to udowodnią: tu 1, tam 4.
Dobrze, bo "Piekle" jest jakby zawarty dalszy ciąg ich historii. :) A ja nie wiem na co trafię teraz, nie trzymam się kolejności, bo łapię to, co akurat jest w bibliotece. :) "Piramidy" mi się podobały, ale nie aż tak.
Pod drzewkiem jesteś, czy pod Narrenturm?
To tak, jak ze mną i Rybnikiem. Blisko, ale w soboty i niedziele ode mnie nie jeździ tam NIC. Przejeżdżają niedaleko mojego domu autobusy z- i do Gliwic, ale poprosić pana kierowcę, żeby stanął mi na przystanku to zbrodnia największa z największych! Kierowca był oburzony, że się w ogóle ośmieliłam!
"Zbrodnia i kara", którą przeczytałam tylko raz, a do dzisiaj pamiętam szczegóły. Nie wrócę do niej, bo wstrząs był zbyt duży, nawet nie chcę sięgać po inne książki Dostojewskiego, bo znów sie nie pozbieram przez pare lat. "Mgły Avalonu" próbowałam przeczytać po raz drugi, pomysł zarzuciłam po kilku stronach - zbyt bolesne. Podobnie było z "Leśnym domem". "Toy wars" - po co ja to w ogóle kupiłam??? Zaśmie...
O, pod tym mogę się podpisać.
Najczęściej korzystam z Merlina i empik.com, z tej ostatniej głównie ze względu na możliwość dostarczenia przesyłki do najbliższego salonu empiku i nie trzeba wtedy płacić za przesyłkę. No i podoba mi się fakt, że o możliwości odebrania zamówienia informują mailowo, nie trzeba codziennie latać i pytać. Poza tym dużo korzystam z Krainy Książek, ale zamówienia z Rosji (moje najczęstsze) idą dość długo, bo około 2 miesięcy. Jednak w razie możliwego ...
:-) Tytuł mocno prowokujący. :-) Przeglądałam sobie forum i trafiłam na taką właśnie propozycję naszego Maxima212. Nie było odzewu. Co to może być? Książką jednorazowego użytku dla mnie na pewno będzie wielkie dzieło, które tak mną wstrząsnęło, że nie chcę go więcej czytać, mimo że dałam siódemkę (a co! to moja jedyna siódemka) - Wybór Zofii. Może to być Gargantua i Pantagruel - nigdy więcej, choć dzieło zacne i naszpikowane erudycją! Moż...
Książka. Ale co ja tam będę - wszystkie książki uważam lepsze od filmu na jej podstawie :] W filmie owszem - efekty, wszystko super. Ale w książce wszystko można sobie wyobrazić, tak po swojemu. Jest opisanie co czuje, o czym myśli główny bohater. Więc wolę książkę.
Ja przez ten mój wyjazd to pewnie nic nie będę miała do oddania. No, może 1 pozycję. Ech...
Mann... Wyznania hochsztaplera Feliksa Krulla rzeczywiście mnie znudziły, mimo początkowego oszołomienia, ale tacy Buddenbrookowie już nie. Mann i Mann. Tu kobyła i tu kobyła.
Narrenturm
Z golemami u Pratchetta spotkałam się po raz pierwszy. Dobrze, że od początku. Znowu by mi się plątało. :-) Następny u mnie w kolejce Terry (Mister Terry) to Piramidy.
A ja akurat jestem w pracy :]
:-). Dziękuję. Samira i Samir na pewno tez Ci się spodoba. Wbrew tytułowi to nie romans Samiry i Samira. :-)))
Syrenko, ale ja tam weszłam i znalazłam, że 28 lutego będzie o 8.35 na Jedynce. Dla mnie pora za wczesna. Do 9-tej śpię.
Przy okazji znalazłam tam początek historii golemów, które mi się spodobały w "Piekle pocztowym". :)
Dziękuję, chętnie obejrzę. :-)
Nie spotkałam się z ciepłem. Ale ja ciepło rozumiem, gdy czytam Makuszyńskiego. A tu? Gdybym wpuszczała do domu sąsiadki miałabym to samo bez czytania. Przynajmniej wiedziałabym, o kim plotkują. Nudzi mnie to śmiertelnie. Tym bardziej w książkach, w których szukam czegoś innego. Wesołego, refleksyjnego, kryminalnego, straszącego, wyciskającego mój mózg albo łzy, poszerzającego moją wiedzę... Tak z grubsza. Chmielewska plotkuje, ale robi to w s...
Na tropach Smętka Wańkowicza.
Na pewno nie dojadę, a szkoda, bo muszę książkę oddać.
Chętnie bym obejrzała, ale nie mam TVP Kultury... :-( (jeszcze)
Oczywiście że nie, ale to mnie nie martwi, bo czytałam go dawno i nie darzę uwielbieniem.
A to ciekawe, bo w notce wydawcy podano: "Ciepło napisane, wielowątkowe opowiadanie, pozbawione, coraz bardziej rozpleniających się w naszej codziennej rzeczywistości: cynizmu, cwaniactwa i obłudy."
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)