Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Mi pasuje:))
Chciałam tylko powiedzieć, że miło było Was spotkać i poznać. :)
Mam taką listę książek "do przeczytania" to głównie klasyka. Lista układana wg "każdy szanujący się (tutaj wstaw wg uznania: Polak, człowiek, dżdżownica) przeczytać powinien" powiększa się co jakiś czas, ale też sukcesywnie zmniejsza. Natomiast, co mam także w stosunku do płyt, lubię wejść do biblioteki i kierować się przeczuciem, ciekawym tytułem lub ładną okładką. I tak jak lista odrobinę przytłacza, tak ten drugi sposób...
Widzisz nomino tutaj jest tak, trochę dziwnie, ale miło. Można promować swoją twórczość własną, o ile powie się : Jestem autorem, zachęcam... tak jak tu: [artykuł niedostępny] w biblionetce nie lubimy, kiedy autor udając czytelnika pisze o swojej książce... To tylko tyle, ale aż tyle, bo będąc autorem nie jesteś czytelnikiem ( DANEJ POWIEŚCI :)) i nigdy nie będziesz - ( nie masz szans) masz zbyt osobisty stosunek do swojej twórczości - czego un...
Bardzo dziękuję za śliczny konkurs. Był trudny - ale to dobrze... Wszystkim uczestnikom serdecznie gratuluję!
Muszę powiedzieć, iż stanowczo się zgadzam. Po całej nagonce, i tysiącu innych książek o rozwiązywaniu Kodu itp itd. Po całym kościelnym szumie i wzajemnych kłótniach i dociekaniach czy Jezus miał Żonę, czy była nią Maria Magdalena itp itd, książka mi się 'osłuchała'. Chociaż czytałam przed nagonką i rzeczywiście zajęło mi to jeden dzień, prawie jednym tchem. Co do filmu. Jestem stanowczo na nie. Nudny, nieodzwierciedlający książki, pozmieniane f...
O tak - skupić sie trzeba mocno, a i tak wiele umyka, bo nie ma mowy o tym, aby stale mieć napiętą uwagę. Męczy okrutnie. Drgnęło coś teraz i na 130 stronie jestem mocno zainteresowana. Ciekawe, czy na długo... Ale już nie będę tu marcelić.
Zegarmistrz Jeffery'ego Deavera
Dziękuje za trud napisania kilku słów. Wszystkim. A dystrybucja to poważna sprawa. Nie wystarczy mieć gaz, potrzebny jeszcze gazociąg... Pomyślę przez weekend nad zamieszczeniem w sieci, a teraz może, dla spróbowania, fragment w którym I sekretarz KC PZPR (osoba realna) tłumaczy wnukowi (osoba realna też) na czym polega sprawowanie władzy. "...jakaś prządka, przodownica pracy, spytała mnie, czemu mieszkań nie ma dla młodych małżeństw, i...
Droga Imarbo! W zeszłym tygodniu na jakimś już usuniętym wątku ktoś zarzucił użytkowniczce, że to ja robię sobie reklamę pod innym nickiem. Zarzutów było więcej, absurdalnych (np. to, że oceny są tylko z ostatniego miesiąca - na innym forum rozmówczyni pytała mnie 05.05.08, dlaczego moich książek nie ma w Biblionetce. Rozumiem, że przed 06. maja ich nie było, więc trudno, żeby oceny były starsze), ale najgorsze dla mnie jest to, że obrywam ja i n...
Przyznać muszę, że podobnie jak komentarz niżej, najpierw obejrzałam kilkukrotnie film, a że ten bardzo mi się spodobał, nie kwapiłam się do sięgnięcia po książkę. O ja niewierna. Mimo naprawdę rewelacyjnej ekranizacji, film nie oddaje części zdarzeń, emocji i tego co jednak można znaleźć tylko w książce. Jak dla mnie, najlepsze dzieło Kinga.
"Żywoty kurtyzan" Pietro Aretino,napisane w renesansie.
To proponuję czekanie pod Kopernikiem aż do 12. Allma przyjeżdża na Mickiewicza o 11.30, więc jeżeli autobus się nie spóźni będziemy tak gdzieś o 11.40. Może być? :)
To był mój pierwszy konkurs, pierwszy, w którym aktywnie brałam udział. Dziękuję Librariance, przede wszystkim za ogromną cierpliwość. Wysłałam chyba milion dwieście maili :)I chcę równie gorąco podziękować agnesines, Akrim i McAgnes za dodanie mi odwagi i słuszne ostrzeżenia o nieuchronnym uzależnieniu konkursowym. Już się nie mogę doczekać następnego szukania, szperania, kombinowania. Miałyście rację - to świetna zabawa! :)
I "czarnobrewka Doryda", z powodu której tłukła o ziemię koszykiem swym miłym Laura zazdrosna o Filona w sielance Karpińskiego. :)
Miałam kiedyś ją w rękach, niestety autora nie pamiętam. Zawierała ciekawe informacje o etymologii imion i właśnie wiersze. Sporo autorstwa Kerna, jak powyższy. W bazie BNETki jest kilka "Ksiąg imion", ale nie potrafię zidentyfikować, zresztą może to żadna z nich.
O genezie imienia wiedziałam i bardzo mnie kiedyś bawiło, że to samo, tylko na odwrót, oznacza Teodor/Teodora. Zegadłowicza, Czernika i Eliot nie czytałam (to znaczy, przynajmniej tych tytułów), o pozostałych zapomniałam. Ale za to zrewanżuję się cytatem z Iłłakowiczówny: "Bardzo często, gdy ma lat piętnaście, serce traci bez celu na długo, i następne siedem lat czy osiem są nieznośną, niewdzięczną szarugą. (...) Jeśli masz ją wpośród ...
O rany! Znałam z tego tylko cztery fragmenty - jeden odgadłam a reszta gdzieś mi deptała zwoje mózgowe... Strasznie trudne to było, teraz wiem dlaczego.
A cóż to za księga imion?:)
Jak miło Cię znowu widzieć, rzeczywiście ostatnio mało Twoich śladów w Biblionetce, a szkoda :( Byłam przekonana, że do Newcastle polecimy razem... Może kiedyś, we Wrocławiu... lub w drodze do Patagonii ;) Realizujesz we Wrocławiu swoje marzenia?
Skleroza, jeszcze "Popiół i diament". :)
Krysia nieszczęsna zgubiona jest w balladzie "Rybka". Krzysia Drohojowska w "Panu Wołodyjowskim", Kryska w "Kolumbowie rocznik 20", Krystyna w "Pętli" Hłaski... A Księga imion podaje: Fachowcy od krystynografii (To taki rodzaj mafii) Twierdzą, że pięknych kobiet Najwięcej jest wśród Krystyn. Znane są ich uroki Gdzieś na świecie szerokim, Lecz najpiękniejsze - mówią -są tu, W kraju ojczystym. Bardzo sądy ich cenię, Cenię ich doświadcz...
Pierwszy raz chyba żałuje, że się z "zielonej wyspy" przeniosłem z powrotem do Polski. Teraz to do Newcastle raczej nie dolecę, a szkoda:( Biblionetke zaś odwiedzam codziennie, tylko nie zawsze zostawiam ślad moich odwiedzin;) poświęcam się czytaniu "kradzionych":P książek i odnawianiu znajomości, już trochę przymierających. Nie ma to jak dom, a na spotkanie sie chętnie wybiorę- jak sie takowe w Wrocławiu zawiąże...
A "Ostatni mazur"? :))) "Jeszcze jeden mazur dzisiaj, Choć poranek świta, Czy pozwoli panna Krysia, Młody ułan pyta." Krysia pojawia się też w którejś z ballad Wieszcza Adama. :) O wiem, starsza córka Melchiora Wańkowicza - czyli przecież bohaterka "Ziela na kraterze" miała na imię Krystyna. I jeszcze Christine, główna bohaterka z "Upiora opery" Gastona Leroux. :) Trochę by się znalazło... :)...
No wcześniej to się nie urwę...ale 19:15 powinnam przytuptać.
Wysłałam :)
Nie jest łatwo, ale idzie do przodu! Zaczynałam co prawda 3 razy, ale potem już poszło. Najgorsze jest to, że kończę teraz gimnazjum i nie mam czasu na czytanie Marcelka. Do niego trzeba siąść, skupić się i czytać. A ja tak teraz nie mogę! Ale po wystawieniu ocen to sobie odbiję... :-)
A Krzysztof??? To może będzie nas pięć sztuk i koedukacyjnie?
Masz już ten numer? Jeśli nie - wyślij mi maila: exilvia@gazeta.pl
Dziękuję za strasznie trudny konkurs i gratuluję wszystkim uczestnikom. :-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)