Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

książki denerwujące

Autor: Tinu_viel Dodany 29.12.2007 14:29

Irytuje mnie bardzo jeszcze jedna rzecz, o której przypomniałam sobie dopiero teraz, moralizatorstwo autora. Za takie na przykład zakończenie "O psie, który jeździł koleją" byłam wściekła na autora, gdy przeczytałam je niedawno po raz drugi. Tak bardzo mi się nie podobało.

Zobacz całą dyskusję

książki denerwujące

Autor: Tinu_viel Dodany 29.12.2007 14:21

Nie znoszę książki "Don Kichote", chociaż parokrotnie próbowałam podejść do niej obiektywnie, wciąż bardzo mi się nie podoba. A "Bogurodzica" nie była dla mnie taka zła. W takich na przykład "Dziejach Tristana i Izoldy" nie irytował mnie wcale język, choć był bardzo archaiczny, ale sama fabuła. "Krzyżacy" zaś nie są tacy źli, jak to wiele osób uważa, ale zdecydowanie lepiej czyta się ich dla przyjemności ...

Zobacz całą dyskusję

książki denerwujące

Autor: Tinu_viel Dodany 29.12.2007 14:12

O, ja też. Na przykład ostatnio czytałam "Od wojny do wojny" z okropną czcionką i mnóstwem literówek, bardzo, bardzo złościły mnie te błędy. I jeszcze nie lubię takich, z których stale wypadają kartki, posiadam na przykład "Pana Twardowskiego", którego na pewno można by do takowych zaliczyć.

Zobacz całą dyskusję

Dziady

Autor: użytkownik usunięty Dodany 29.12.2007 14:11

Bardzo często są wydawane jako osobne utwory, bo spokojnie można je czytać oddzielnie, niewiele przy tym tracąc.

Zobacz całą dyskusję

Dziady

Autor: JoShiMa Dodany 29.12.2007 14:07

Według mnie jednak nie sposób ich czytać jako osobnych utworów bo łącza je pewne wątki. Z resztą chyba nie widziałam by kiedykolwiek zostały wydane jako osobne utwory.

Zobacz całą dyskusję

książki denerwujące

Autor: Tinu_viel Dodany 29.12.2007 14:07

Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja miałam takie odczucia podczas czytania tejże serii :) Przyznam, że ja jestem okropnie leniwa i, chociaż czasem nie znam jakiegoś słowa, raczej nie przerywam lektury, żeby sprawdzić jego znaczenie, dopiero po skończeniu książki zaglądam do słownika, zwłaszcza, ze dostęp do słownika języka polskiego mam jedynie dzięki internetowi.

Zobacz całą dyskusję

książki denerwujące

Autor: Alken Dodany 29.12.2007 13:46

Raczej nie polecę, bo nie czytam takich rzeczy w czasie wolnym ;P i wiadomo, że robią to tylko pasjonaci...zaraz, nie, jednak mam coś - Don Kichote na przykład, świetna rzecz,chociaż ciężko się czyta...ale nie ma co się buntować przeciwko kanonowi, jaki serwowany jest w szkole, jakkolwiek nie zachęca on za bardzo do dalszych podróży literackich...sama się nie raz piekliłam na co mi jakaś Bogurodzica, ale teraz sobie myślę, że fajnie jest mieć sze...

Zobacz całą dyskusję

O aktorkach mowa :)

Autor: użytkownik usunięty Dodany 29.12.2007 13:26

Meryl Streep i Julianne Moore to moje zdecydowne faworytki. Mają coś interesującego w twarzach, nie umiem wyrazić co to jest, bo przecież pięknościami nie są, ale lubię je oglądać. Nie potrafie wymienić żadnej polskiej aktorki, której gra by mnie urzekła. Może dlatego, że wogóle za polskim kinem nie przepadam i nie często coś oglądam.

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, Styczeń 2008

Autor: Gusia_78 Dodany 29.12.2007 13:18

Kochana to znakomicie, poczekamy na Ciebie - ja na pewno :-) A jak reszta dziewczyn?

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, Styczeń 2008

Autor: oyumi Dodany 29.12.2007 13:01

Ja też bardzo chętnie wpadnę, ale raczej nie dam rady przed 19.

Zobacz całą dyskusję

Dukaj o "Lodzie"

Autor: kraus Dodany 29.12.2007 12:35

Jestem na stronie 364 i radzę się zastosować do: "...nie należy się spieszyć, nie należy popędzać opowiadającego, nie o to tu idzie, by dognać jak najprędzej do puenty...". Wcześniej, przed rozpoczęciem lektury "Lodu", czytałem esej Quina "Otym, co istnieje". Chyba się przydało. Zwracam uwagę na pierwsze zdanie powieści: "...zacząłem podejrzewać, że nie istnieję." Potem to się powtarza.

Zobacz całą dyskusję

książki denerwujące

Autor: ALittlePrincess Dodany 29.12.2007 11:57

O przepraszam, faktycznie ARCHAICZNYM. Wiem, że nie wszystkie książki z archaizmami są złe, ale ja mówię o słowach, nie o treści. W moim środowisku nikt nie używa tego języka, więc jest on dla mnie niezrozumiały. Alken, w takim razie może polecisz mi jakąś książkę, napisaną językiem archaicznym, do której nie zniechęcę się po pierwszym rozdziale? Bo jak do tej pory, to nie spotkałam jeszcze takiej. A co do Pottera to myślę, że chodzi tutaj o indy...

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, Styczeń 2008

Autor: Gusia_78 Dodany 29.12.2007 11:09

Właśnie, że niestety...Z pewnością nie masz co czytać...:-)

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, Styczeń 2008

Autor: EnidEarie Dodany 29.12.2007 11:02

Stety, stety i tak jestem zawalona książkami. :-)

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, Styczeń 2008

Autor: Gusia_78 Dodany 29.12.2007 10:58

Fanko-dysponuję paroma książkami z Twojego schowka, chętnie Ci pożyczę. Niestety Buszującej nic nie mam...

Zobacz całą dyskusję

Kiedy można stać się znawcą literatury?

Autor: Czajka Dodany 29.12.2007 10:48

Akurat widocznie w tym przypadku bliżej jest do kataru, niż do bluesa.

Zobacz całą dyskusję

Feel - głupota razi!

Autor: Jakolinka Dodany 29.12.2007 10:26

Nie wiem, nie słuchałam piosenki. Ale jeżeli ktoś ma mało do powiedzenia to słowa rzeczywiście mogą powiedzieć wszystko. Tylko czy jest się czym chwalić?

Zobacz całą dyskusję

Kiedy można stać się znawcą literatury?

Autor: mazalova Dodany 29.12.2007 10:23

Twój dowcip, mamucie, jest tyleż słaby co niejednoznaczny. Kiedy pytamy kogoś o zdrowie, pytamy; Jak się czujesz? (wedle Twojej definicji nie trzeba byłoby pytać, tylko wystarczyłoby powąchać). Kiedy dziecko boi się strzykawki, matka pyta go; "kochanie, czy czujesz się na siłach dać sobie zrobić zastrzyk?" W języku potocznym wyrażenie "czuć się" używamy zamiennie z wyrażeniem "być". Kiedy jednak ktoś tego nie roz...

Zobacz całą dyskusję

Na czym polega magia "Harrego Pottera"?

Autor: karinka14 Dodany 29.12.2007 09:55

Harry Potter to niezwykła seria książek. Całe mnóstwo ludzi wychowało się na tych książkach(ja zaczęłam czytac w wieku ośmiu lat, a teraz mam piętnaście). Niestety, to co jest dobre, przynosi kasę. Zaraz obok kiczu, który jest tylko modny. Harry(częśc pierwsza) został napisany kilkanaście lat temu. Jestem pewna, że przez najbliższe kilkadziesiąt lat będzie popularny tak samo, jak dziś Opowieści z Narnii. Bo ludzie, których Potter "wychował&q...

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, Styczeń 2008

Autor: verdiana Dodany 29.12.2007 09:22

Zdzisiek tylko tak udaje, tak naprawdę to tylko czeka, kogo dziabnąć, albo kogo obsikać. :P Ale od tygodnia jest u moich rodziców i czeka, aż go odbierze Sebastian. I czemu nie śpisz o tej porze?!

Zobacz całą dyskusję

dyskusje wszelakie

Autor: edward56 Dodany 29.12.2007 09:10

W dzisiejszym "Zyciu Warszawy" ukazała się ciekawa rozmowa z prof. Walerym Pisarkiem, językoznawcą pt"Zaglebisty jest ten nasz język ojczysty". Rozmowę przeprowadził Grzegorz Lakomski.

Zobacz całą dyskusję

KONKURS nr 53 pt. "SKARB"

Autor: Czajka Dodany 29.12.2007 08:26

Uwaga skarbowa!!! Kochani, konkurs dobiega końca, ale jeszcze jest czas na udział aż do północy, a nawet trochę dłużej. Wszystkich zapraszam i namawiam. :)))

Zobacz całą dyskusję

Historia przemyslu w Warszawie

Autor: Tomasz101 Dodany 29.12.2007 05:50

Szukam ksiazek na temat: Historia przemyslu w Warszawie w okresie miedzywojennym(1918-1939)

Zobacz całą dyskusję

horoskop literacki

Autor: EnidEarie Dodany 29.12.2007 05:27

Równie genialne jak horoskop xD. Właśnie tyranizuję swym śmiechem okolicę ;-p

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, Styczeń 2008

Autor: EnidEarie Dodany 29.12.2007 04:55

Jeśli zaś chodzi o Biblionetkowiczów "live" to są bardzo mili i nie gryzą, ba, nawet Zdzisiek (pies Verdiany) zdaje się ich nie gryźć. ;-)Przed dyskusjami do końca świata i jeden dzień dłużej chronią nas li i jedynie: komunikacja miejska i podmiejska (czasami też krajowa) oraz to, że kawiarnię też kiedyś zamykają...(Nie to co Biblionetka, mogę zanudzać ludzi nawet o piątej nad ranem. ;-)

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, Styczeń 2008

Autor: EnidEarie Dodany 29.12.2007 04:49

Zechciałaby oczywiście, tylko "Lala" jest chwilowo w odwiedzinach u znajomego z pracy mojej mamy i nie wiem czy wróci przed środą, "Bezsenność..." zaś porwał brat,więc będę negocjować. ;-p Póki co mam dla Ciebie "Grę w klasy" i wywiad-rzekę Komara z Bartoszewskim.

Zobacz całą dyskusję

Warszawa, Styczeń 2008

Autor: EnidEarie Dodany 29.12.2007 04:43

Zapraszamy, zapraszamy :-) Co do braków w tym temacie- odnośnie książek to chyba każdy ma... Obserwuję bieżącą dyskusję na temat znawstwa literatury- ciekawa i dająca do myślenia. :-) Przeglądając zaś zawartość Twojego "dzienniczka książkowego" stwierdzam, że tematów do rozmów z pewnością nam nie braknie!

Zobacz całą dyskusję

O aktorkach mowa :)

Autor: BB_Gandzia Dodany 29.12.2007 02:50

Zagraniczne: Catherine Deneuve Susan Sarandon A z rodzimych: Gabriela Kownacka (jaka szkoda,że tak rzadko bywa na ekranie :( ) Danuta Stenka Grażyna Szapołowska Anna Korcz

Zobacz całą dyskusję

Jesteście bardziej humanistami czy ścisłowcami?

Autor: janmamut Dodany 29.12.2007 02:03

Niestety, nie umiem wstawić tutaj znaków całki i nieskończoności, więc napisałem w klasycznej notacji TeX-owej (\int i \infty). To jest akurat jeden z najsłynniejszych wzorów w matematyce, co chyba wystarczy za deklarację.

Zobacz całą dyskusję

Dukaj o "Lodzie"

Autor: hburdon Dodany 29.12.2007 01:47

Z wywiadu w Dzienniku: "Demiańczuk: Czy nie obawia się pan, że "Lód", powszechnie chwalony przez krytyków, może zostać uznany przez czytelników za zbyt hermetyczny, zbyt ciężki? Nigdy nie pisał pan ani dla nagród, ani pod publiczkę, ale tym razem wydaje się, że forma skazuje pańską nową powieść na zachwyt krytyków i niezrozumienie większości czytelników. Dukaj: Był taki grafik Escher, który specjalizował się w rysowaniu figu...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: