Teksty i komentarze

No, to ja jadę. Jakby się coś zmieniło, poproszę o wiadomość :) Pozdrawiam, i - mam nadzieję - do zobaczenia ;)

Kocham U2 i taką najcudowniejszą piosenką jest dla mnie, już od bardzo bardzo dawna "One" (ale błagam - bez Mary J. Blige!). W zasadzie musiałabym wymienić jeszcze wiele ich kawałków. Ale żeby nie być monotematyczną wymienię: - "By My Side" INXS - "(Are You) The One That I've Been Waiting For" Nick Cave - "Zombie" The Cranberries i "Sunday Bloody Sunday" U2 - z tymi piosenkami ze względu na ich...

"Córka Robrojka" Musierowicz - chłopak tam nosił maskę. W "Wyznaniach gejszy" podkreślano, że pomiędzy włosami a resztą makijażu pozostawiano pasek niemalowanej skóry - czyli taki rodzaj metaforycznej maski to był. No i chyba klasycznie - "Romeo i Julia". Wszak poznali się na balu maskowym i tylko dzięki masce Romeo mógł wejść do dworu Montekich rozmawiając z Julią nie mając pojęcia kim była.

komentarz usunięty

"Maja" J.Gaardera i dzienniki Sylvii Plath

W podobnym stylu jeśli chodzi o powieści rodzinne jest książka: "MROCZNE SEKRETY" A.Geras. Może nie ma tam wielu pokoleń ale jest babka która stoi na straży rodziny. Gorąco polecam tą pozycję w której zawarta jest wartka akcja, wątek sensacyjny. Nie można się się od niej oderwać.

"Faust" i "Polska Piastów" Pawła Jasienicy

Tu pandora. Nie mam ostatnio dostepu do sieci i bardzo sie spiesze, poza tym jak wiecie uczesie do matury, wiec tylko serdecznie wszystkim pogratuluje! Miau!

To ja mogę jeszcze dodać trochę o bohemizmach, z mniej znanych. Mieliśmy trzy fale bohemizmów - w X wieku, na przełomie XVI i XV, w pierwszej połowie XVI. Pierwsza fala to głównie terminologia religijna - słowa takie jak anioł, chrzest. 77% polskiej terminologii religijnej pochodzi z tamtego okresu. Druga fala miała wpływ na przekłady z łaciny, widać to w "Bogurodzicy", potem pozanikało. Trzecia fala - była moda na czeski, widać to np. ...

A tym razem Ci się nie uda? Do soboty jeszcze parę dni :)

...spokój w lesie.

Wcale nie kłamię, taka jest prawda. A nie jest moją winą, że dzieci dorastają i nie chcą już spędzać tyle czasu z mamą...

Ja także chciałabym wyjechać, ale nie żałuję, że jestem Polką i na pewno tu wrócę, jeśli będzie jeszcze do czego wracać...

Kate Chopin - "Przebudzenie"

Postanowiłam przypomnieć Biblionetkowiczom o tej jakże ujmującej książce. To fakt,że się o niej zapomina.Sama czytałam ją już dużo,dużo wcześniej,a teraz znów po nią sięgnęłam i nie zawiodłam się.POLECAM WSZYSTKIM! Pozdrawiam wszystkich!

Ale przegapiłam... aż mi sie smutno zrobiło... Jeszcze ja jestem z cudnego Lublina... Może na następne sie załapię.... pozdrawiam Was....

komentarz usunięty

Cóż swiatem rządzą seks, władza i pieniądzie (i to w tej kolejności) i cały czas to sie potwierdza w życiu. To co sie dzieje w plskiej polityce najpierw mnie denerwowało, szokowało, śmieszyło... a teraz po prostu wszystko co się dzieje przestaje mnie dziwić... W tym roku wywalą Gombrowicza, za rok Prusa a może jeszcze i Bułchakowa, bo w końcu po co mają dzieci czytać np. opis jakiejś imprzey... Żal za serce ściska....

komentarz usunięty

autorem jest Thomas S. Eliot :)

Jeśli o piratach i niezbyt (wcale!) poważnie to cykl o przygodach współczesnego pirata, kapitana Trappa: Wojna Trappa, Pokój Trappa, Trapp i III wojna światowa, Krokodyl Trapp - Briana Callisona; recenzja Krokodyla Trappa tutaj [artykuł niedostępny]

Zachęciłaś mnie do przypomnienia sobie. Też uwielbiam i dawno nie czytałam.

ten pierwszy Twoj cytat - ja bym powiedziala ze jest z "cienia wiatru"

Zaraz wyslę Jej wiadomosc.

Capote napisał opowiadanie, w którym koty pojawiają się w dość makabrycznych okolicznościach. Niestety nie pamiętam jak było ono zatytułowane. Może ktoś mi przypomni?

"Wspomnienie" Tomasza Pacyńskiego, w tomie opowiadań "Smokobójca". Koniecznie i bezwzględnie! Dla wielbicieli kotów absolutny mus. Zresztą takoż i dla wielbicieli po prostu dobrej literatury. :) Opowiadanie dostępne też na stronach Esensji: www.esensja.pl Diana

I jeszcze kilka ostatnich odkryć: 1- ukochany Rammstein i jego "Seemann" 2- odkryta niedawno Lacrimosa i przepiękne, fantastyczne, genialne, absolutnie cudowne "Das Schweigen" (patrz mój nick;-))). I cała płyta Elodia. A zwłaszcza "Alleine zu zweit" z owej płyty. Mogę słuchać godzinami...

"Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie." ("Zahir" - P. Coelho) "Jeśli czujesz się bardziej opuszczony niż pies z kulawą nogą, znajdź sobie psa z kulawą nogą i zaopiekuj się nim, a poczujesz się panem sytuacji." ("Koncert dla nosorożca" - J. Baran)

"Mistrz i Małgorzata" - Michała Bułhakowa. Czytam już drugi raz. Uwielbiam tą książkę.

Zaczęłam "Portret artysty wieku młodości" Joyce'a. Zostało mi 70 stron i nie mogę przebrnąć. Dodam że czytam w oryginale. W międzyczasie skończyłam "Rainmaker" Grishama. W planach są "Nędznicy" po angielsku, ale to zostawiam na podróż autokarem.