Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Nie, chyba sie nie czepiasz - tez pomyslalam od razu, ze wkrotce nam sie tu zrobi allegro... :-(
róża
No ładnie, idę klęczeć na grochu. Taka wpadka. Co nie zmienia faktu, że powieść jest świetna.
"Tristan 1946" Maria Kuncewiczowa "Biała Masajka" Corinne Hofmann "Spotkamy się pod drzewem ombu" Santa Montefiore.
Ostatnio: • Zaczatowani - Krystyna Pytlakowska & Jerzy Gomuła • Rozbierz mnie: Psychoanaliza garderoby - Catherine Joubert & Sarah Stern • Drakula - Bram Stoker • Historyk - Elizabeth Kostova • Depeche Mode - Serhij Żadan • Dwanaście - Marcin Świetlicki Niestety nie na własną półkę, ale do okolicznej biblioteki :(
Ale dlaczego tutaj a nie na Allegro albo chociaż podaj.net? To nie jest serwis handlowy, wymiany, owszem, dochodzą tu do skutku, ale sprzedaż? Zresztą, może się czepiam...
Miasteczko Middlemarch:)) W Midsummer to tylko Morderstwa sa i dzielny inspektor Barnaby sie nimi zajmuje...
> "Chodźmy, obudzimy słońce?". Właśnie kończę czytać tą drugą Gdzie dopadłaś tego białego kruka?
A co tych Francuzów czytasz? Widziałam na razie tylko Prousta - masz zamiar całość przeczytać? Ja się za to "W poszukiwaniu" wzięłam w wakacje po dostaniu się na studia, ale zanim skończyłam - zaczął się rok akademicki:) I poszło w odstawkę.
Dziękuję, już w schowku. :-)
No to wpisuję Młyn na listę - może na wakacje wezmę sobie nawet?
Moni, jeszcze "Wielkie Jablko" Ostaszewicza i "Florida Story" Nepomuckiej o Polakach w USA.
Kupiłam niesamowitą książkę, "Listy Świętego Mikołaja" Tolkiena. Jestem absolutnie zachwycona. Dziękuję, Speculum, za uświadomienie mnie o jej istnieniu. Poza tym "Testament Krzysztofa Kamila" Budzyńskiego - kompletuję tę "trylogię" od końca. :) Oraz "Auschwitz. Nazistowski obóz śmierci", wydane przez Państwowe Muzeum Oświęcim-Brzezinka - wreszcie znalazłam porządne historyczne opracowanie. To chyba tyle.
Hmmm, skoro tak zachęcasz, to pewnie będę musiała to zrobić :). Jednak na pewno nie dam rady w najbliższym czasie (fura innych książek do przeczytania, długi wyjazd, mnóstwo spraw itp.); jednak na pewno dam Ci znać o moich odczuciach po przeczytaniu, gdy to wreszcie nastąpi :).
Baltazara czyta się szybko. Nie moge jednak powiedzieć by mnie zachwycił. Nie podoba mi się człowiek, którego dzięki lekturze poznałam. Być może autor, piszący w celach "terapeutycznych" nie podejmuje starań, by go polubić.
Dziękuję za Miasteczko - już się do niego przymierzałam wcześniej, ale lekturowo siedzę teraz we Francji i nie wiem zupełnie kiedy uda mi się wyjechać, strasznie dużo napisali Ci niby leniwi Francuzi.
W mojej bibliotece było wydanie Młyna z 1960 roku (wcale nie STARE), ale widziałam, że wznowiono go w takiej fikuśnej serii Literatura dla kobiet. Lakierowane różowe okładki i złote literki, i jak tu nie być feministką, zanim się zorientowałam, że środek jest bardzo klasyczny, to seria się skończyła i mam tylko Perswazje. W przypadku Twojego hopla - Młyn jest obowiązkowy. :-)
Sprawdziłam w katalogu BN i KaRo (Katalog Rozproszony Bibliotek Polskich) - nic nie wskazuje na to, żeby jeszcze jakieś inne pozycje tego autora były w Polsce wydane.
Bernhard – Przegrany Bernhard – Dawni mistrzowie. Komedia Quignard – Wszystkie poranki świata Wilk – Wilczy notes Wilk – Wołoka Wilk – Dom nad Oniego Bernhard - Wymazywanie Bobkowski - Szkice piórkiem Alvarez - Bóg Bestia. Studium samobójstwa Brach-Czaina - Błony umysłu Kalicki - Dziennik tajemny Liiceanu - Dziennik z Păltinişu Eliade - Próba labiryntu Benjamin - Ulica jednokierunkowa Eliade - M...
Chen, jestem ciekawa "Baltazara", właśnie się po niego wybieram do biblioteki. Czy ciekawy? Widzę też, że czytałaś "Przyślę panu list i klucz", który mnie (i wiele innych Biblionetkowiczek) uradował. Moje sierpniowe: - "Europa w rodzinie" (Maria Czapska)(5) - "Poezje zebrane" ( Leopold Staff) (6) - "God and I broke up" młodzieżowa, Szwecja (Katarina Mazetti)(4) - "Separate peace"...
Czyli nie ma co liczyć, że z tych archiwów powstaną kiedyś nagrania do kupienia.
:) no już wyszłam z tego kąta, trochę się powstydziłam, ale głównie to się śmiałam sama z siebie, bo taka byłam pewna. Ha, do czasu. Pozdrawiam Cię Kasiu.
Daj znać czy Ci się to udało. Pozdrawiam.
Jutro mam zamiar spać dom południa wi.ęc nic nie przeczytam. Mój sierpień: Ch. Paolini: Eragon i Najstarszy=- mój Mężczyzna sie zachwycał, ja troche mniej; K. Moss: Labirynt- podobał mi sie bardzo A. Christie: Moderstwo na plebani L.M. Montgomery: Panna młoda czeka I. Matuszkiewicz: Salon piękności A. Pirincci: Francis. Felidae II- chyba kupię sobie kota- persa najlepiej H. Mankell:Biała lwica M. Haddon: Dziwny przypadek psa nocną porą- d...
Ja też nie dałam rady przeczytać o Bogu rzeczy małych, ale moja koleżanka w pracy się zachwycała i poczułam się kiepsko- dzięki za przywraanie mi wiary w siebie!
Lubię czytać we własnym łóżku, pod kocem, obok gorąca herbata i jakieś przegryzki, za oknem ziąb/deszcz/mróz/śnieg (niepotrzebne skreślić), w tle ulubiona muzyka, telefon milczy, dom pusty, stopy ogrzewa mi mruczący z zadowolenia kot, żadnych stresów, żadnego myślenia o Rzeczach-Do-Zrobienia-Na-Wczoraj... Takie rzeczy to tylko w Erze, tfu, na emeryturze chciałam powiedzieć.
Rzuciłam precz "Wojny plemników" i wzięłam się za "Krokodyla z kraju Karoliny" Chmielewskiej. Odstresować się muszę, poważne lektury to nie dla mnie.
Ale dlaczego problem? Gdzie tu problem? :-) "dla mnie taką podstawą..." - podstawą czego? Bo chyba słowo podstawa jeszcze nie padło w tej dyskusji. A z konstrukcji Twojej wypowiedzi wynika, że odwołujesz sie do czegoś, co padło wcześniej, nie za bardzo rozumiem do czego. A zgłębianie nauk ścisłych i społecznych, o których piszesz, nie wyklucza chyba zainteresowania literaturą piękną i sztuką?
jestem ciekawa ile szanownych maturzystów ma owe forum :) oczywiście mówie o przyszłorocznych,majowych maturzystach. jakie plany,co i gdzie? :) oczywiscie wczytamy się też chętnie w opowiadania starszych kolegów i koleżanek na temat tego jakże ważnego wyadrzenia w ich życiu :)
ogród
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)