Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Madziaro droga jestem bardzo bardzo zainteresowana "Panem Samochodzikiem" Nienackiego...nie masz czasem?
Ależ Anno! Jako Misiak Ziwaszkiewiczowany występuję tu w obronie Wyproustowanej Czajki!:)
Jorge Luis Borges - "Powszechna historia nikczemności" (4) Nicholas Evans - "W pętli" (5) Bernhard Schlink - "Lektor" (4) Kjell Westö - "Lang" (5) Preethi Nair - "Sto odcieni bieli" (4) Candace Bushnell - "Szminka w wielkim mieście" (3) Wisława Szymborska - "Dwukropek" (5) Zadie Smith - "O pięknie" (5) Marek Harny - "Samotność wilków" (3)
"Ptasznik" Mo Hayder "Odwet" Jilliane Hoffman "George Rozpruwacz" Martina Cole
Bąkiewicz nie czytałam, wiem, że wyszła jakaś jej nowa książka "Opowieść z perłą w tle" i nawet miałam w rękach fragment. Ale jeśli chodzi o Sowę to nie dałam rady doczytać ani jednej jej książki, ani nawet opowiadania- za lekkie jak na mój gust. Szwaję próbowałam też czytać i też dałam sobie spokój. Nie lubię książek, które wydają się tak lekkie, że nie czuje się ich w rękach. Natomiast Szwaji podobała mi się 'Opowieść wigilijna':-)
A ja właśnie kilka godzin temu zaczęłam czytać Elżbiety Płaszewskiej "labrys" i jak narazie cieżko mi się od niego oderwać. Autorki kompletnie nie znam, to pierwsza jej książka w moich rękach.
geometria;)
Od niektórych książek nie można się uwolnić :) Dla mnie na pewno Tolkien, najczęściej Trylogia, Silmarillon i Hobbit w swoim czasie- wszystkie przygody Tomka ostatnio- Wilka Stepowego, Władcę Much, Narnię i Amber sobie powtórzyłem... ale coraz rzadziej powtarzam książki w całości, częściej kartkuję ulubione fragmenty - ksiązki na liście "do przeczytania" przyrastają w tempie geometrycznym :)
Absolutnie nie miała to być licytacja. Nie uważam, że ci, którzy czytają po kilka, czy kilkanaście razy jedną książkę są lepsi. Ani gorsi. Pytałam z czystej ciekawości. :) Tak, żeby dowiedzieć się, do jakich książek jesteście najbardziej przywiązani.:) Dla mnie istotne jest, czy dana książka nadaje się do kilkukrotnego przeczytania. Jeśli chcę wrócić - to znaczy, że urzekła mnie szczególnie. Sama ocena może oznaczać: "owszem, podoba mi s...
Dot, chodzę koło Znaczy kapitan Borchardta jak pies wokół jeża. Stoi na półce i czeka cierpliwie. Nie przepadam za marynistyką. Napisz od siebie, bardzo warto? Czy trochę warto?:-)
Przyjaźń to nauka kochania za zalety i tolerowanie wad. Podobno.
W tym miesiącu słabiutko: Goleman D. "Inteligencja emocjonalna" (5) Christie A. "Morderstwo w Boże Narodzenie" (6) Christie A. "Morderstwo na plebanii" (5) Christie A. "Strzały w Stonygates" (4) Kisielewski "Zamach. Tropem zabójców gen. Sikorskiego" (3)
znak drogowy
Trochę to wygląda na licytację, ale i tak wchodzę. Każdą z poniższych pozycji przeczytałem co najmniej pięć razy: Egipcjanin Sinuhe - Mika Waltari Przygody dobrego wojaka Szwejka - Jaroslav Hasek Zabić drozda - Harper Lee Ulisses - James Joyce Stąd do wieczności - James Jones Okrutne morze - (Autor! Autor! - przypomnijcie mi autora!) Sto lat samotności - Gabriel Garcia Marquez Miasto i psy; Pantaleon i wizytantki - Mario Vargas Llossa ...
Jak oceniasz O7 zgłoś się? :-)
Wydaje mi się, że to chyba nie ma związku z płcią. Bardziej z wrażliwością, a nawet przewrażliwieniem. No i, niestety tu Cię zmartwię, trochę też z egocentryzmem. Im bardziej jesteśmy w siebie zapatrzeni, tym częściej wydaje nam się, że wszyscy inni mówią, myślą, śmieją się właśnie z nas. Jak gdyby ciekawszych tematów nie było. :-)
No, to na tym najpiękniejszym ze światów jest nas już dwoje takich popaprańców... . :-)
Nie mam pojęcia...
Czytałam z tego tylko jedną książkę Moniki Szwai - Romans na receptę. Miła była, ale narzucało mi się jakoś porównanie z Chmielewską i pani Szwaja wypadła gorzej... Izabela Sowa i Grażyna Bąkiewicz - nie znam.
Cechą charakteru to nie jest. Ale jeżeli dla takich osób może istnieć jakaś wspólna cecha - to właśnie ta. Ewentualnie wytrwałość. Albo rodzina uwielbiająca dawać książki w prezencie. I lubiąca dawać prezenty. A w ogóle to wszystkie uogólnienia są głupie.
A Dziecko Rosemary?
Srebrny błysk śmierci - J. D. Robb
Cykl powieści Jamesa Pattersona o Alexie Crossie, np. "Fiołki są niebieskie", "Całuj dziewczęta", "Cztery ślepe myszki", "Pająk nadchodzi" itd.
polskie drogi
Sprostowanie: Antoni Kępiński spędził dwa i pół roku w obozie koncentracyjnym w Miranda de Ebro w Hiszpanii. Poświęcił jednak znaczną część swego życia niosąc ukojenie ocalałym z obozu Auschwitz-Birkenau. Niesamowity człowiek.
Ja się zgadzam i przyjmuję Twoje słowa Don Joyyo za dobrą (jak zwykle) monetę. Mamma di Tutti Mammi
Nasunęło mi się spostrzeżenie, że taka zła interpretacja zdarza nam się również w stodunku do najbliższych; zachowujemy się tak, jakbyśmy lepiej od tej drugiej osoby wiedzieli, co chciała powiedzieć. na dodatek coś negatywnego :( Tak się składa, że pracuję sama w dość odosobnionym miejscu firmy. Śkutek jest taki, że przez większość dnia nikogo nie widuję. Zamiast się cieszyć ze spokoju i komfortu, zastanawiam się, co złego zrobiłam, czy szef si...
Hmmm, odnosze wrażenie, że mogę Was zaskoczyć konkursem. Oczywiście to takie moje ciche marzenie. W sobotę zobaczymy, czy mi się to uda zrobić :D.
Od czterdziestu lat cykl o Winnetou Karola Maya - dobrze, że jest tych książek sporo, to jak skończę, mogę zaczynać od nowa. Ile razy - nie potrafię odpowiedzieć.
Ja też "lubię wracać tam, gdzie byłam już" Przede wszytkim Tolkien - "Władca Pierścieni", kiedyś co rok, ostatnio nie aż tak często, Montgomery - wszystkie części o Ani, cała Chmielewska, cała Christie, Bułhakow - "Mistrz i Małgorzata" co jakiś czas, Jeżycjada, seria Tomków, Paukszta - Złote korony.., Młodość i gwiazdy, kryminały Joe Alexa (bardzo lubię to wcielenie Słomczyńskiego), Pruszkowska oczywiście i wiele i...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)