Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Na mnie też "Quo vadis" zrobiło wrażenie, co prawda się nie wycisęła mi ta książka łez z oczu, ale jednak szybko ją przeczytałam bo jest wciągająca i poruszająca.
Uwielbiam czytać kryminały, szczególnie Agathy Christie. Potrafi tak człowiekiem kierować, że do końca nie odgadnie "kto właściwie zabił". Chmielewskiej cztałem jedną książkę i jakoś nie przypadła mi do gustu, za dużo w niej było gadania o włosach i innych takich babskich rzeczach :P Co do Szerloka, to bardzo go ceniłem za czasów dzieciństwa, teraz zapał osłabł, ba, postać tego detektywa zaczyna mi działać na nerwy, no i te rozwiązywa...
Może jestem nienormalna, ale u mnie było to "Quo vadis"...
Ja, szczerze mówiąc nie należę jeszcze do ludzi dorosłych, ale najbardziej wzruszyła mnie "Krystyna córka Lavransa" Sigrid Undset i (co może wydawać się dziwne) "Dziwne losy Jane Eire"
Jakie kryminały/autorów kryminałów polecacie? Ja cenię sobie niejakiego Sherlocka H., dla rozrywki lubię też sięgnąć po A. Christie, z polskich - niedoceniana Joanna Chmielewska.:) Wy też lubicie chodzić tropem mordercy z jakimś Poirotem czy innym Dupinem?;)
Ja dość często:)) Nie będę wypisywać książęk, bo bo tak dokładnie nie pamiętam, ale na pewno nie raz, nie dwa..:)
Nie płakałam przy żadnej książce. Prędzej na filmie. Np. Titanic.
Ja czytam bo: jestem uzależniona bo ; kocham to uzależnienie bo: nie ma na nie lekarstwa bo : nawet jak by było nie kupiłabym go w aptece bo: Kocham stan czytania... bo: muszę czytać! :)
Przyznam szczerze, że było nawet kilka takich: Trylogia H. Sienkiewicza, "Ania z Zielonego Wzgórza" i "Powrót króla".
Kiedy nie wiesz co ze sobą zrobić, nie widzisz perspektyw, nie możesz odnaleźć swojego miejsca w otaczającej Cię rzeczywistości, nie masz z kim porozmawiać, nie chcesz z nikim rozmawiać, jesteś samotny, męczą Cię inni... po prostu kiedy chcesz uciec. Wtedy książka jest Twoim najlepszym przyjacielem, pozwoli zapomnieć, choć tylko na jakiś czas.
Już niedługo wakacje i wakacyjne wyjazdy. Dokąd się wybieracie? Ja wyjeżdżam tylko na parę dni i to do pracy, ale za to do Górek Wielkich. A w Górkach mieszkała kiedyś Zofia Kossak :-)
Znam 4 Grażyny. Dwie ok. pięćdziesiątki i 2 po dwudziestce.
Stowarzyszenie Umarlych Poetow...
Ja bym polecila "Wojna i pamiec" Hermana Wouka. Jest to piekna, kilkutomowa powiesc z czasow II wojny swiatowej.
Witam. "Młode lwy" Irwina Shawa "Okręt" Buchheim Lothar-Günther (wojenno morska) "Okrutne morze" Monsarrat Nicholas (tez wojenno morska) Pzdr
"Poczwarka"- Doroty Terakowskiej. To chyba jedyna książka, podczas czytania której uroniłam łzę.
Żadna książka mnie nie wzruszyła do łez, choć przyznaje, że przy Zielonej Mili oczy trochę mi się spociły ;)
To prawda, vivid to okropny sklep. Zamówienia idą i nie chcą dojść, a jak już dojdą to dawno po terminie, tydzień dłużej i zapomniałbym że ją zamówiłem ;) Książka potrzebna na egzaminy a ona przychodzi już dawno po nich... bez przesady. Polecam Allegro. Fakt, zdarzają się złodzieje, ale to można przewidzieć. Można znaleźć wszystko i do tego w niskich cenach :)
Chyba większość czytelników miała literackie zapędy.Tak sądzę. Z różnymi jednak skutkami .Z pewnością to co napisaliśmy w wieku nastoletnim po czasie okazuje się głupie nawet śmieszne, czasem nas zawstydza. Ale warto podejmować takie literackie próby bo to niezły warsztat pracy .To jest moje sugestywne widzenie tej kwestii oparte na doświadczeniu , jak wypada teraz moje pisanie ? Zapraszam na : powiescdlakobiet.w.interia.pl
w sumie jedyna książka przy której płakałem to "Mały książe". Nie pytajcie mnie dlaczego :D
parę lat temu potrzebowałem nicka, którym będę mógł się posługiwać w necie. niestety, przezwisko gacek (od nazwiska) jest strasznie opularne, więc musiałem poszukać czegoś innego. A że wtedy akurat zaczytywałem się Gordonem Dicksonem, "pożyczyłem" sobie miano bohaterów z jego książek. Tak na marginesie, dorsajowie (ang. dorsai) to najemni żołnierze, wojownicy cudzej sprawy. Wybrałem taki nick trochę może dlatego, że czasem tak się czułe...
Czy jest taka ksiazka, ktora potrafila was, jako doroslych ludzi, wzruszyc do lez? Ciekawa jestem co to bylo. Pytanie jest dosc osobiste, ale moze ktos odwazy sie odpowiedziec... Dla mnie takim wyciskaczem lez jest nieodmiennie "Brzydkie kaczatko" Andersena.
To proste - Marysia bez "y"
Był to okres największej potęgi politycznej Egiptu, a szczyt przypadał chyba na panowanie Amenhotepa III. Sztukę z jego czasów uważam za najpiękniejszą (śliczne płaskorzeźby z grobowca "wezyra" Ramose). Ale już za tegoż Amenhotepa III zaczęło się chwiać panowanie Egiptu w Syrii, a za jego syna Amenhotepa IV Egipt utracił praktycznie swoje północne posiadłości. Mimo to można Amenhotepa IV uważać za postać wybitną. Jest to nie kto inny ja...
jak w temacie :)
Może kilka przykładów z mojej najbliższej rodziny - ja - miałem być Ariel, dzięki Bogu jestem Aleksander, i dalej: Sławomir, Zenon, Mirosław, Bronisław, Bronisława(!), Kacper, Kaja, Bogumiła, Maksymilian. Pozatym mam kolegę o imieniu Bożydar, inny ma na imię Oskar. Jak mój kot:)
Czasem z takiej też trzeba skorzystać, podaję więc kilka adresów. Mam nadzieję , że się przydadzą [http://www.pbi.edu.pl/index_.php] [http://akk.net.pl/~bodzio/] [http://www.members.lycos.co.uk/polonista/] [http://monika.univ.gda.pl/~literat/] [http://www.staropolska.gimnazjum.com.pl/] [http://www.ebook.pl/] [http://www.poema.art.pl/] [http://www.wbc.poznan.pl/] [http://www.historia.terramail.pl/] [http://www...
Czytam bo to kocham! Po prostu. Nie ma innego wytłumaczenia. Chociaż nie zawsze tak było. Kiedyś nie lubiłem czytać, i raczej nie czytałem... ale w czasie wakacji niejako "z musu" po prostu nie było co robić, a byłem na wyjeździe. Wziąłem książkę, przeczytałem i od tamtej pory nie potrafię żyć bez ksiażki przy boku. Ciągle coś czytam. Dodam, że zaczęło się dosyć nietypowo może, bo tą pierwszą książką była "Na początku był wodór&quo...
Istnieje - z tego co wiem pięć części tego cyklu zwanego Riverworld: To Your Scattered Bodies Go, 1971 The Fabulous Riverboat, 1971 The Dark Design, 1977 The Magic Labyrinth, 1980 Riverworld War, 1980 Pierwsze dwie wydano w Polsce już jakiś czas temu, ale juz trzeciej części The Dark Design - nikt nie raczył na razie przetłumaczyć i wydać w naszym kraju... Jedne z najlepszych książek SF w mojej ocenie. Widziałem jakiś czas temu w z...
Początkowo czytałam fantastykę, przenoszenie się w inne światy było chyba moim ukochanym zajęciem. Później doszło do tego zachwycanie się językiem, lecz wtedy odkryłam, że fantasy jedyną istniejącą literaturą nie jest. A pod względem warsztatu autora czasem nawet gorszą. Ostatnio dorwałam się do filozofii, która wznosi język na wyżyny. Ale choćbym przeczytała tysiące książek, zawsze zostanie coś do przeczytania. Odkrycia. Przemyślenia. Tego nie...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)