Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Gratulacje!! Niedługo będzie na bałyku chodził. A moje dziecko w wieku Twojego gąski pasło. Też ładnie mu szło. ;-) Kto wie co to bałyk? :-))
SkurczyBYK.
Żabciu moja!
Miałam się nie odzywać w tym temacie... Jest granica Amhotep. Jeżeli będę wiedziała, że ten pan preferuje drugiego pana - nie będę mu miała za złe. Pod warunkiem, że nie będzie się na moich oczach do tego pana migdalił. Gdybym wiedziała, że ten pan preferuje zwierzątka - nie byłoby jeszcze najgorzej. Itd..... Natomiast ta dalsza część, czyli dzieci, trupy - wzbudziłaby we mnie takie obrzydzenie, że nie chciałabym z tym panem rozmawiać. Sympati...
To miało być pod Anitrą z 2005-11-18 18:42:12.
To może i koMUCHY są od muchy (znaczy się, obsiadają różne miody - żeby nie powiedzieć o innych /ko/muszych przysmakach, czasem śmiedzących - i trudno je/ich stamtąd odgonić).
I jeszcze w tematach dziecięcych jest "paść konie". Na dziecięcym forumku mama 4-miesięczniaka chwaliła się, ze jej syn "ładnie pasie konie". Znaczy się, lezy na brzuszku z podniesioną głową :) Ujrzałam to dziś pierwszy raz w życiu i musiałam sie podzielić z kimś!
Tak, wiem, multum wątków było o skali ocen w BiblioNETce, jedni proponowali 10 stopni, całkiem nowych, inni 11, poutykanych pomiędzy obecnymi, a ja wam pokazę skalę, jakiej nie widzieliście jeszcze. Ma stopni aż 15! UWAGA UWAGA: Oceny: od najlepszej do najgorszej 1 ekstremalna 2 fajna 3 ekstra 4 boska 5 cudowna 6 super 7 przeciętna 8 mogło być gorzej 9 nudna 10 e,tam 11 strasznie nudna 12 nigdy nie chce cię widzieć 1...
Firedrake, spokojnie, bez agresji, nie ma się co denerwować i zaostrzać wymiany zdań.
Mało Cię obchodzi orientacja seksualna ludzi z którymi rozmawiasz... podejrzewam, że tylko dopóki mieści się w granicach które jesteś w stanie zaaprobować. Gdyby sie okazało, że ten przemiły starszy pan z którym tak Ci się przyjemnie dyskutuje preferuje dzieci, zwierzątka czy trupy, nagle ujrzałabyś go pewnie w innym świetle... ;-)
o, muzyka to była piękna w tym filmie!!!
Echhh, firedrake, wierz mi - naprade fajni i normalni geje i lesbijki też potrafią zartować na swój temat, poza tym nie rzucają się na siebie w miejscach publicznych... Nie tak jak niektóre "normalne" pary:)))) Wogóle wszyscy tutaj trochę demonizują - ludzie jak ludzie. Po prostu. Tak szczerze mówiąc mało obchodzi mnie orientacja seksualna osób z ktorymi mam przyjemnosć rozmawiać:)
Polecam wszystkim "Bractwo". Książka króciutka jak na tego autora. Sama chętnie sięgnę po nią jeszcze raz. Tylko Nie Czytajcie! przedtem proszę recenzji zamieszczonej przez qbeck78, napisał trochę zbyt dużo.
"Sierotka Marysia" jest najgorszą lekturą i torturą dla dzieci??!!! Może lepsza jest "Królowa Śniegu" gdzie imiona Kay i Gerda zostały zastąpione polskimi imionami, bo się biedne dzieci przemęczą i nie zrozumieją o co chodzi. Lektura zatwierdzona, ale byłam w takim szoku, że nie pamiętam do której klasy.
Mimo, że przeczytałam nieoficjalną wersję HP6, to czekam z niecierpliwością na oficjalne tłumaczenie. Prawdę mówiąc trochę mi żal, że je przeczytałam, bo nie czułam tego samego klimatu co w pozostałych częściach.
Znałam Arlanda, Mirellę, Zytę i Euzebiusza.
"ANIELKA"-traumatyczna lekturka, po której miałam doła przez tydzień (dwadzieścia lat temu...)
Mój mąż też mnóstwo czasu spędza w pracy a oprócz tego bardzo często wyjeżdż w delegacje na 4-5 dni i wtedy jestem zupełnie sama. A czy teraz wróciłaś już do pracy?Czy odwiedzasz strone www.bliźniaki.net bo ja uważam,że jest świetna.Pozdrawiam i podziwiam za wychowanie dzieciątek.
Ja się zgadzam z Tobą, aczkolwiek nie mogę ścierpieĆ ksiąŻki "Nad rzeką..."Lubię jego książki, a chyba najbardziej WERONIKĘ I PIĄTĄ GÓRĘ.
Chyba się powtórzę:"Co się wydarzyło w Medison County".Jeśli zaś film, to "Miasto Aniołów".
A ja lubię Zbigniewa Herberta, Sylvię Plath i Andrzeja Bursę. I jeszcze Szymborską, ale ona już wspomniana została i to nie raz (i nie zawsze chlubnie;)). Nie wiem, czy to dla technicznych umysłów, czy nie;), ale może Ci się spodoba. Wielu ludziom jest się ciężko do poezji przekonać - i kto wie, czy to nie pokutuje właśnie słynne "co poeta miał na myśli?", wałkowane w szkołach. Szkoda. Mnie nie zniechęciło nawet rozkładanie wierszy na...
A ja też nie neguję, że ktoś lubi tego pisarza:) Kwestia gustu. Po prostu na tyle mnie nie zaciekawił, że zdziwiłam się aż tyloma pochwałami. Pozdrawiam, pozdrawiam!:)
Tak, "Obrońca ulicy" jest dobry. Podobał mi się również "Testament" i "Raport Pelikana". Oprócz tego czytałam: "Klient", "Firma", "Król pozwów", ale najbardziej podobała mi się "Ława przysięgłych". Obecnie "wgryzam się" w "Wielkiego gracza". Zapowiada się ciekawie :)
Tak, taak. Ja jako miłośnik fantastyki/wówczas mało wybredny/ miałem możliwość przeczytać WSZYSTKIE książki z gatunku SF już w roku w którym je wydawano. Krótko mówiąc wyrabiałem 100% normy, a biorąc pod uwagę, że zanim zacząłem czytać też wydawano książki to bywały lata gdy wykonywałem i 150, 200, 300 i więcej procent normy w ramach fantastyki /oczywiście niektóre musiałem czytać po kilka razy/... I nie było to trudne. Te kilkadziesiąt tytułów...
Dzięki! Rzeczywiście mają ogromny wybór, aż w głowie się kręci :))
Mam akurat pewien autorytet pod ręką, to się nim podeprę w kwestii tych niewymiernych :-) "Z drugiej strony jest w matematyce rodzaj metafizycznej siły przyciągającej, która z nauką, a tym bardziej z umiejętnością rozwiązywania równań, nic wspólnego nie ma, a która - rzecz podziwienia godna - pokrewna jest tej sile, jaka promieniuje ze znanych nam przekazów doświadczenia mistycznego" Leszek Kołakowski; Matematyk i mistyk
Julia i Winston z książki pod tytułem "Rok 1984" Orwella.: ) Pozdrawiam.
Jeszcze dodam, że czytałem wersję ocenzurowaną "Rozmów z katem", ale nie sądzę aby brak cenzury zaszkodził książce. Od 1993r książka jest w pełnej wersji. Muszę do niej ponownie zajrzeć...
Wiesz co, Firedrake, ponieważ fajnie mi się z Tobą gada (chociaż NIGDY się ze mną nie zgadzasz), to wybaczam Ci, że mnie tak brutalnie uświadomiłeś w przeszłości mojej ulubionej Szymborskiej. ;-) W ogóle wypieram to ze świadomości. Nie wiem jak można było. To nie były kalumnie tylko właśnie pochwały niestety. Ja dalej ją cenię za przestrzeń we mnie, za zawdzięczone tym, których nie kochałam, za cebulę w jej cebuliczności, za ziemskie orzeszki, z...
hehe niestety żadne z powyższych mnie nie rozmarzają a te partyjne tylko częściowo śmieszą ale też i irytują :), jak możnabyło dać się namówić do pisania takich kalumni
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)