Teksty i komentarze

Dzieki za "tiny" - rzeczywiscie znalazlem na Amazonie podobny system ocen i rekomendacje. Na razie go testuje. Nie zmienia to faktu, ze przydal by sie taki nasz krajowy i taki familiarny jakim jest Biblionetka. pozdr, helioo

No, coś było. Ja to uwielbiałam oglądać z moją siostrą. Jak ją spotkam to zapytam, może skojarzy, a tymczasem pozdrawiam.

Ty nadrabiasz w recenzjach i chyba w tej kwestii prowadzisz :-) Temat jest oczywiście nieco żartobliwy (ciekawa byłam czy znajdzie się ktoś, kto będzie chciał mnie nieco umoralnić), ale nie ukrywam, że ten co się często pokazuje (pisze recenzje, wypowiada się) po prostu lepiej istnieje w mojej świadomości i częściej zaglądam na jego stronę.

He, he...To ja jednak się nie kwalifikuję, bo ja tu jestem od ponad roku ;-)

Ja polecam wszystkie rodzaje autora R.L Stine :) Ale to raczej dla dzieci...

Biblia jako całość. Idąc tropem rozdrabniania należałoby potem wydzielić poszczególne ewangelie, Apokalipsę. Przecież też ukazały się osobno.

Coś było wiesz...Pamietam jak w pewne święta właścicielka zabawek dostała lalkę, bardzo dokuczliwą, i ten tygrysek zszedł na drugi plan...coś takiego:) Ale mam sklerozę:P

Tu jest dużo ciekawych rzeczy, zwł. w "Newsach". Wybory na wesoło;): http://www.satyryczny.com/ ​ Też byłam za Tuskiem, szkoda mi go teraz:(, a w Kaczyńskiego-Prezydenta jeszcze ciężko mi uwierzyć. :)

No to ja proponuję "Daleko od Niflheimu" Majgull Axelsson. Zmagania z losem na trzech płaszczyznach, że tak powiem :-) No i bardzo dobra literatura.

Nie warto czytać? Nie zgadzam się. Mnie już w liceum zafascynowała ta książka. Niektóre obrazy z niej mam wciąż przed oczami.

Ostatnio czytam głównie powieści, mam więc ochotę na pewna odmianę. A ponieważ czasu, który mogę poświęcić na czytanie, jest coraz mniej, pomyślałam, że dobrym wyjsciem dla mnie byłyby opowiadania. Niestety doświadczenie w tej dziedzinie mam niewielkie i ogranicza się ono głównie do moich ukochanych Rosjan (a szczególnie Czechowa oraz fantastycznego odkrycia ostatnich miesięcy jakim był dla mnie Turgieniew) oraz literatury iberoamerykańskiej (tu ...

Słuchaj, a to nie było jakoś tak, że co święta Bożego Narodzenia przybywała nowa zabawka do jakiegoś domu? I te zabawki coś tam między sobą? Twoje słowa wzbudziły we mnie skojarzenia, ale nie do końca wiem jakie ;-)

Tak brzmi temat, który wybrałam do prezentacji maturalnej. Wybrałam już kilka utworów do których mogłabym nawiązac, ale są to tylko lektury :) Może macie jakieś inne propozycje? Oczywiście lektury też mile widziane:) Może akurat którąś pominęłam. Pozdrawiam Z góry dziękuję za pomoc!

No tak, ale mi chodzi o bajkę fabularną, tzn. zrobioną, jak film, tylko że główną rolę grają pluszaki:) A mapeciątka z tego co kojarzę były animowane... chyba, że coś przeoczyłam;) A Muppety były fabularne np. Muppets show...

To było do Amhotepa (o teściowej)

Śliczne :)

znałam podobny tylko o żydzie

czy to przypadkiem Konstancja o swoim mężu?

Ja się boję ich homofobii, nietolerancji, radykalizmu :(

Borowski był w SLD wtedy gdy afery i przekręty miały miejsce. Potem gdy wyszły na jaw zwiał z tonącego statku. Więcej szacunku to ja mam do Millera, on przynajmniej nie zostawił kolegów. Co nie znaczy że go popieram!!!

Szkoda, bo to bylo moje pierwsze skojarzenie i wydawalo mi sie trafne (nawet teraz przypomnialam sobie melodie piosenki...).

Nie, no właśnie nie... Najgorsze jest to, ze nie mam żadnego tropu, jezeli chodzi o nazwę, poprostu jej nie pamietam:(

A to nie byly "mapeciątka"???

Czytałam rozmowy z katem to długa,nudna książka.Nie warto czytać.

Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia nowego ucznia amerykańskiej klasie: - To jest Sakiro Suzuki z Japonii. Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi: - Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa: "Dajcie mi wolność albo śmierć"? W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi: - Patrick Henry, 1775 W Filadelfii. - Bardzo dobrze Suzuki...

Kochani mam malą prośbę:) Chodzi o to, że od kilku dni poszukuję bajki fabularnej dla dzieci(typu Mupety), w której główna rolę grał pluszowy, prześliczny tygrysek. Pamietam tylko tyle, że akcja tej bajki działa sie w pokoju, było tam mnóstwo zabawek, które po wyjściu właściciela, poruszały sie i mówiły:) Była to moja ulubiona bajka:) Jeżeli ktoś pamięta jej tytuł to bardzo proszę.... Swoją drogą... bardzo poznam i wasze ulubione typy:) Mam j...

Znacie jakieś książki opisujące zmagania ludzi z przeciwnościami losu? Chciałabym żeby były to książki orginalne, ciekawe, aby dotyczyły wydarzeń XX wieku, ale nie II wojny.

Białe jabłka, Szklana zupa Carroll Jonathan Bardzo ciekawe podwjście do życia, śmierci, wszechświata i chaosu - polecam

Patric Suskind "Pachnidło", Oskar Wilde "Portret Doriana Graya", William Golding "Władca much", Jose Saramago "Miasto ślepców", Isaak Baschievis Singer "Sztukmistrz z Lublina", Marek Huberath opowiadanie "Kara większa" (tom "Ostatni, którzy wyszli z raju"). No i wiele, wiele innych.

Ja też jestem za Tuskiem, Kaczora to wręcz nie mogę znieść. Dla mnie to będzie ciężkie 5 lat.