Dodany: 01.04.2008
|
Autor: Astral
Totalitarna Korea Północna. Samotny funkcjonariusz reżimowej milicji odkrywa prawdę o serii tajemniczych morderstw.
"Usiądź na łagodnym stoku wzgórza o świcie i zrób zdjęcie samochodu, który nadjedzie autostradą z południa". Na pozór proste i mało skomplikowane zadanie okazuje się początkiem tajemniczych wypadków. Inspektor O zostaje wplątany w morderczy wir politycznych intryg. Przywódcy komunistycznej republiki zamierzają wytropić i zlikwidować wszystkich, którzy wiedzieli o trwającym od dziesięcioleci procederze porwań i zabójstw obcokrajowców. Zwłoki znalezione w Koryo, najlepszym hotelu Phenianu, sprawią, że inspektor O będzie musiał wybrać pomiędzy złem, które zna, a tym, o którym wolałby się nigdy nie dowiedzieć. Zbyt późno zda sobie sprawę, że jego śledztwo prowadzi wprost do jaskini lwa.
"Śmierć w Koryo" ukazuje obcy świat, tak złożony i nieprzewidywalny, że zarówno czytelnik, jak i sam główny bohater z trudem pojmuje rządzące nim zasady. W tej rzeczywistości nic nie działa, jak powinno, dawno zapomniane zbrodnie wciąż wpływają na teraźniejszość i nawet cienie mogą być zabójcze. Kończąc lekturę, nie sposób oprzeć się refleksji, że to, co czasem uznajemy za obce i niepojęte, w rzeczywistości niewiele różni się od naszych realiów. Autor snuje swoją opowieść niezwykle pięknym, oszczędnym językiem, przeplatając ją doskonałymi opisami kraju i ludzi, których tak dobrze poznał w czasie wieloletniej służby wywiadowczej. Jest to bez wątpienia niezwykle udana próba przedstawienia brutalnego, a zarazem pełnego tajemnic i kontrastów kraju. Krwawą fabułę finezyjnie uzupełnia psychologiczna analiza bohaterów.
"Śmierć w Koryo" została uznana przez "Chicago Tribune" za jedną z najlepszych powieści roku 2006 w kategorii thriller/kryminał. Prawa do przekładu sprzedano w 7 krajach.
James Church to pseudonim byłego oficera amerykańskiego wywiadu, który przez wiele dziesięcioleci służył w Azji. Wielokrotnie przebywał w Korei, gdzie, jak sam mówi, dziesiątki razy wpadał na inspektora O.
[Książnica, 2008]