Dodany: 13.10.2015
|
Autor: patrykb
Haniel Long (1888–1956) urodził się w Rangunie (Birma), gdzie jego ojciec był pastorem metodystów. Dzieciństwo spędził w Pittsburghu, dyplom otrzymał w roku 1910 w Harvard College. Najpierw pracuje jako reporter, potem jako wykładowca języka angielskiego i literatury w Pittsburghu – w tym też czasie zaczyna publikować wiersze i krótkie opowiadania. W r. 1929 rezygnuje z zajęć pedagogicznych i na stałe przenosi się do Santa Fé (stan Nowy Meksyk), gdzie poświęca się pracy literackiej. Jego żywe zainteresowanie przeszłością tubylczych Indian znalazło niezwykle subtelny wyraz w dwu tomikach prozy poetyckiej: "Cabeza de Vaca" i "Doña Marina", które opatrzył wspólnym tytułem "Moc utajona".
Autor, u nas prawie nie znany, w Stanach Zjednoczonych uważany niemal za klasyka, zostawił spory dorobek pisarski; najwybitniejsze jego książki to: "Walt Whitman and the Springs of Courage", "The Grist Mills" (wiersze), "Pittsburgh Memoranda", "A Letter to St. Augustine".
O wyniszczeniu Indian meksykańskich przez armię Corteza napisano już wiele książek, a jednak ta wydaje się czymś zupełnie nowym, tak świeżym, tak odkrywczym, że jest wprost rewelacją.
Z rozległej panoramy tamtych dziejów – dwa epizody, dwie relacje bohaterów w jakiś sposób odtrąconych od bezpośredniego udziału w głównym nurcie historii.
Cabeza de Vaca jest rozbitkiem z okrętu wysłanego do Meksyku; przez osiem lat pieszo wędruje przez Meksyk, poznając i opisując Indian, ufnych, łagodnych, mądrych, dzięki którym odkrywa istotny sens życia – nim wtargnie tu brutalna eksterminacja.
Malinche, zwana przez Hiszpanów Doñą Mariną, jest niewolnicą Corteza, tłumaczką, przewodniczką, doradczynią, wreszcie matką jego dziecka; towarzysząc mu wiernie, wierzy, że jest on zwiastunem nowej wiary, przeznaczeniem jej narodu, choć okrutnym, ale niosącym lepszą przyszłość.
[Pax, 1974]