Dodany: 04.08.2007
|
Autor: aurico
W Hjörwardzie Północnym, w Leśnej Granicy życie jest ciężkie i okrutne. Na mieszkańców nieprzebytych lasów i Wolnych Chutorów czyha wiele niebezpieczeństw. Gobliny, hedy, garrydy, duchy. Atakują, zabijają, są zawsze i wszędzie. A najstraszniejszą, najuciążliwszą plagą tych ziem jest Orda. Nikt nie wie, skąd przychodzą potwory Ordy. Nikt nie wie, kto je stworzył, kto je nasyła i czemu to robi. Wiadomo, że są najstraszniejszymi wrogami człowieka. Można z nimi walczyć, można je zabijać, ale nie sposób ostatecznie pokonać. Odpędzone, zdziesiątkowane - wrócą.
Orda nęka Leśną Granicę od trzystu lat. Mieszkańcy tych lasów bronią swoich siedzib, nie wpuszczając Ordy do krain południowych, gdzie żyje się łatwiej, gdzie mieszka król i czarodzieje, kupcy i żołnierze, a także zwykli zjadacze chleba, którzy nie myślą o tym, kto ich broni przed krwiożerczymi potworami. Ale już niedługo żyzne południe dowie się, co to strach o własne życie, dowie się, jak wyglądają potwory Ordy. Już niedługo cały Hjörward Północny ogarnie wojenna pożoga.
[Prószyński i S-ka, 2007]