W pierwszym tomie prozy pomieszczone zostały opowiadania pochodzące z książek: "Patrycja i chart afgański" (1976), "Do zobaczenia w Rzymie" (1980) oraz nowy zbiór "Striptease".
"Dzięki »Striptease« można tę twórczość poznać w całym jej bogactwie. Zobaczyć, jak dykcja pisarza brzmi w dłużej z natury, inaczej budowanej formie. Z tym brzmieniem może nie ma co przesadzać: timbre głosu Zadury jest tak charakterystyczny, że z łatwością można go sobie odtworzyć w głowie, co też uczyniłam (bo potrafię). Nie było różnicy, właściwie mogłabym powiedzieć, że swoją poezję autor czyta jak prozę. Ale i nie chcę z tego wysnuwać jakiegoś prawa o bardziej mu pasującym żywiole. W obu, jak sądzę, czuje się on znakomicie".
Marta Mizuro
"Najbardziej atrakcyjnym składnikiem tomu jest oczywiście premierowa kolekcja. W zbiorze »Striptease« znalazły się teksty pochodzące głównie z pierwszej połowy lat 90. Teksty rozmaite, wielokształtne, zaskakujące, ale raczej nie opowiadania (tych jest raptem kilka). I właśnie ów wielogłos robi największe wrażenie. [...] Zadura bynajmniej nie dzieli się z nami swym ogromnym doświadczeniem, mówi w pierwszej kolejności do siebie. I choć pisze w celach samopoznawczych i autoperswazyjnych, nie ma w tej postawie cienia narcyzmu. Nie ma tu także żadnego udawania czy wspinania się na palce. Bardzo prawdziwy i uczciwy to »Striptease«".
Dariusz Nowacki
"Różnorodność. I to na szeroką skalę, bo oprócz tematyki, także stylistyka. W każdym wypadku zadbana i dopieszczona. To bardzo przyjemne uczucie czytać książkę, w której wszystko co najlepsze jest na swoim miejscu".
Adam Pluszka
"Starsze opowiadania, mimo upływu lat, wcale sie nie zestarzały, a wręcz przeciwnie - nabrały dodatkowego smaku i uroku, może teraz dopiero dojrzały do pełnego odczytania. [...] Zadura jawi się jako wnikliwy, subtelny portrecista zamierania, odchodzenia, oczekiwania na śmierć, podsumowywania życia. [...] Towarzyszy temu nostalgiczny nurt rozrachunku z młodzieńczymi nadziejami, które weryfikuje życie".
Karol Maliszewski
[Biuro Literackie, 2005]