Dodany: 25.12.2007
|
Autor: Astral
Dla Pearl S. Buck, Amerykanki, córki misjonarza, pierwszą ojczyzną był najbardziej i zarazem najmniej znany kraj na świecie — przedkomunistyczne Chiny. Oczywiście, Pearl Buck czyta się łatwo i szybko, i niecierpliwie czeka się na to wieczne "co będzie dalej?". Czytelnika fascynuje nieznane mu, autorce zaś tak dobrze, tło powieści.
"Ziemia błogosławiona", "Spowiedź Chinki", "Pałac kobiet", "Cesarzowa", "Wygnanka"*, "Walczący anioł"** i oczywiście niniejsza autobiografia, "Moje różne światy" — wszystkie te książki mówią o człowieku. Ani żółtym, ani białym, ani czarnym, ale o człowieku wszystkich ras, narodowości, wyznań, wieku, płci. W końcu kiedyś nawet Conrada czytano jako autora książek podróżniczych. Buck myli się, sądząc, że przybliża nam swych chińskich bohaterów i ich losy. Nie musi. Ona opisuje los człowieczy, ten sam pod wszystkimi szerokościami geograficznymi, prosto, po hemingwayowsku snując swe powieści. Proszę nie dać się nabrać na złudną prostotę tego pisarstwa, ale i nie czytać między wierszami. Proszę przeczytać, przeczytaną książkę odłożyć i zrozumieć, ale nie Pearl Buck, nie Chińczyka, tylko po prostu człowieka.
[Od Nowa, 1994]
----
* Właściwy tytuł polskiego wydania: "Wygnanie" [przyp. mój - Astral].
** Właściwy tytuł polskiego wydania: "Wojowniczy duch" [przyp. mój - Astral].