Wspomnienia Filipa Müllera to zapis piekła komór gazowych w Auschwitz, gdzie młody Żyd przez niemal trzy lata walczył o przetrwanie. Autor, wraz z innymi więźniami Sonderkommando, był świadkiem niewyobrażalnego mordu, który naziści określali eufemistycznie mianem "Sonderbehandlung" (dosłownie "specjalna procedura"). Terminu tego używali nawet w korespondencji służbowej, kamuflując nienazwaną publicznie zbrodnię. "W krematoriach Auschwitz" to niezwykłe świadectwo prawdy o Zagładzie - złożone wbrew intencjom jej inicjatorów i wykonawców.
"Wiedziałem, że bez wątpienia czeka mnie tu straszny los. Ale nie chciałem kapitulować. Im bardziej groziła mi śmierć, tym silniej rosła we mnie wola przeżycia. Byłem przecież jeszcze młody. Zbladły wspomnienia o rodzicach, rodzinie i młodości w Seredzie. Wszystkie myśli kierowały się wyłącznie na to, by żyć - przez następną minutę, następną godzinę, następny dzień, tydzień. Za nic się nie poddawać! Ta myśl, ten cel, ta wola - owładnęły mną bez reszty.
Zmuszony byłem współuczestniczyć w likwidacji stosu trupów, ale właśnie to wzmocniło moją wolę - uczynić wszystko, żeby nie skończyć w ten sposób, żeby nie leżeć na takim stosie, żeby nie wpychali mnie na wózku do pieca, nie grzebali we mnie widłami, bym w końcu przemienił się w dym i popiół. Nie, wszystko, tylko nie to! Chciałem żyć. Może kiedyś uda się stąd wydostać. Takie myśli krążyły mi po głowie. Ale ten cel wymagał jednego: trzeba podporządkować się i wykonywać wszystkie rozkazy. Tylko z takim nastawieniem można było uczestniczyć w tym straszliwym rzemiośle w Auschwitz".
Filip Müller
Filip Müller (1922-2013) urodził się w Seredzie w Czechosłowacji (dziś południowa Słowacja). W kwietniu 1942 z transportem słowackich Żydów trafił do Auschwitz i skierowany został do Sonderkommando; pracował w nim do stycznia 1945, będąc świadkiem zagłady setek tysięcy Żydów w komorach gazowych. Po ewakuacji Auschwitz Filip Müller w "marszu śmierci" trafił do Mauthausen, potem do podobozu Gunskirchen, gdzie został wyzwolony 4 maja 1945. Do 1953 roku leczył się i był niezdolny do pracy. W 1964 roku zeznawał jako świadek w tzw. pierwszym procesie oświęcimskim we Frankfurcie nad Menem. Od 1969 roku mieszkał w Niemczech. W 1979 roku opublikował relację "Sonderbehandlung. Drei Jahre in den Krematorien und Gaskammern von Auschwitz", którą po ponad czterech dekadach przedstawiamy polskiemu czytelnikowi.
Fundusz im. Tadzia Kolskiego wspiera badania naukowe i publikacje materiałów dotyczących przedwojennego życia Żydów polskich oraz historii Zagłady.
Fundusz został stworzony przez kuzynów Tadzia Kolskiego z myślą o upamiętnieniu śmierci tego piętnastoletniego chłopca, zastrzelonego przez hitlerowców w Warszawie 20 lipca 1944 (w dniu zamachu na Hitlera).
Seria "Żydzi polscy" to klasyka źródłowej literatury żydowskiej XX wieku, bezpośrednie świadectwa życia Żydów na ziemiach polskich - w większości, choć nie tylko, opowiadające o doświadczeniu Holokaustu. W serii znajdują się jednak nie tylko teksty Żydów związanych z Polską, ale i osób, które trafiły tu wyłącznie na pewien czas - przeważnie decyzją niemieckich oprawców. Ich losy splotły się bowiem nierozerwalnie z historią Polski i z historią polskiej społeczności żydowskiej.
[Ośrodek Karta, 2021]