Autor: anek7
Data dodania: 05.10.2013 17:07
W czasie wakacji różnie to bywało, ale odkąd wróciliśmy do szkoły Młody o 20-tej ma już leżeć w łóżku, a mama czyta coś na dobranoc. Moje dziecko miało w swoim życiu już różne fazy, ale najczęściej było to coś związanego z przyrodą. Tak też jest z lekturami - bajki mogą być, jakieś opowiadania i wierszyki ostatecznie też, ale jeśli na horyzoncie pojawi się jakaś książka o zwierzętach to ma ona bezwzględne pierwszeństwo. I tak oto większość wrześniowych wieczorów spędziliśmy w towarzystwie dwóch ...