Autor: dot59
Data dodania: 21.08.2022 21:49
Na kolejną podróż lekturowym wehikułem czasu wybrałam się – niespodziewanie, bo nie znałam treści książki Ucieczka od zapachu świec, zanim się nie zabrałam do czytania – w lata, których pamiętać nie mogę, a jednak znam je stosunkowo dobrze. To lata młodości moich rodziców i bohaterek powieści, z których każdą czytałam przynajmniej dwa razy, a ostatnią dużo więcej: „Dziewczęta szukają drogi” Jackiewiczowej, „Słoneczniki” Snopkiewicz i „Zawsze jakieś jutro” Wieczerskiej.
Gdy wojna zbliża się k...