"Bezból 1,2,3" to najbardziej szczere komiksy jakie popełniłem. Przaśna przemoc, wulgarny humor, refleksja nad przemijaniem i moja jednoznaczna opinia o miejscu dumnego gatunku ludzkiego w kosmicznym szeregu. Części pierwsza i druga pierwotnie ukazały się 10 lat temu w niezapomnianym zinie "TFUR". Część trzecia to nówka sztuka z tego roku. Zbiór liczyć będzie 75 stron komiksu i około 25 stron dodatków, szkiców itp.
Filip Myszkowski
UWAGA! Komiks jest przeznaczony wyłącznie dla dorosłych o mocnych nerwach, żołądkach i nieposiadających uczuć religijnych. Zawiera krew, flaki, brzydkie słowa, a także genitalia.
Zbiorcze wydanie komiksu "Bezból" to trzy historie o kosmicznym wirusie, który bez bólu dla siebie konfrontuje się z homo sapiens i pokazuje im ich miejsce w szeregu – nic nieznaczącego kurzu we wszechświecie. Zbiorczy "Bezból" to część projektu Filipa Myszkowskiego, którego komiks jest jednym z nośników. Pozostałe to malarstwo, ilustracja, gry, wzornictwo przemysłowe i balet... eee, no dobra, przesadziliśmy z tym wzornictwem przemysłowym, ale zwoje mózgowe autora są coraz bardziej zainfekowane Bezbólem i ani my, ani on sam nie wie, w którą stronę to pójdzie w przyszłości.
Bezból4ever!
"Zawsze zazdrościłem Filipowi tego luzu, który widać w jego pracach. To jak z nauką języka obcego – jest taki moment, że zaczynasz mówić w innym języku jak w swoim ojczystym; Filip ma coś takiego, że rysuje jakby mówił".
Michał "Mazol" Rzecznik
"Filip jest bogiem, jest Bezbólem rysowania!"
Piotr "Jaszczu" Nowacki
[ATY, 2016]