Autor: awiola
Data dodania: 05.01.2015 18:33
"Co za durne nazwisko. Kutas, a to ci dopiero! Doktor Kutasiński, cha, cha! Kotasy i kutasy muszą poczekać, bo przede mną ważniejszy problem do rozwiązania – matematyczny".
Socjalistyczna rzeczywistość, pełna absurdów i specyficznego klimatu to jeden z motywów poruszanych w literaturze, po który sięgam często i chętnie. Nie dziwcie się więc, że książka ukazująca lata osiemdziesiąte, widziane oczami nadpobudliwej ośmiolatki, wzbudziła moje głębokie zaciekawienie. "Wyspy Naftalinowe" okaz...