Autor: papetka
Data dodania: 01.05.2014 10:17
Stare przysłowie mówi: "Nie oceniaj książki po okładce". Słowa te możemy śmiało odnieść do powieści Aliny Krzywiec. Okładka sugeruje czytelnikowi, że treść, która kryje się na kartach powieści, będzie lekka, banalna, taka jakich ostatnio wiele. Nic bardziej mylnego! Ze względu na poruszoną problematykę nie da się jej przeczytać jednym tchem. W opisie książki czytamy: "Współczesna powieść dla kobiet opowiadająca historię prowincjonalnej Madame Bovary". Ok, powieść Flauberta czytałam, ale jak mają...