Reykjavik. W mroźny styczniowy dzień policja zostaje wezwana na jedno z miejskich osiedli – w ogrodzie znaleziono ciało młodego, ciemnoskórego chłopca, zamarzniętego w kałuży własnej krwi. Ślady ciosów zadanych nożem wykluczają jakiekolwiek przypuszczenia, że mógł być to tragiczny wypadek. Ledwie Erlendur i jego drużyna rozpoczynają śledztwo, okazuje się, że zaginął przyrodni brat ofiary – Azjata. Pojawia się pytanie: czy jest zamieszany w śmierć chłopaka, czy po prostu obawia się o własne życie?
Dochodzenie ujawnia trudne do opanowania napięcia skrywane przez pozornie otwarte, liberalne i wielokulturowe społeczeństwo Islandii. Morderca chłopaka zmusza Erlendura do zmierzenia się z demonami własnej przeszłości. Fakty, wyłaniające się ze śnieżnej ciemności, okażą się o wiele bardziej paraliżujące niż arktyczny chłód.
"Świetnie napisana i przetłumaczona... potwierdza, że Indriðason jest jednym z tych pisarzy kryminalnych, którzy wyrastają ponad swoje pokolenie, łącząc umiejętnie budowane napięcie z poruszającymi obserwacjami ludzkiej kondycji".
"Sunday Times"
"Przerażająca islandzka zima opisana jest tak szczegółowo, że staje się właściwie jednym z bohaterów opowieści sprawiając, że historia staje się jeszcze bardziej mroczna i posępna".
Bibliophile, 52books.blogspot.com
"Nowa powieść Arlandura Indriðasona o detektywie Erlunderze, »Arctic Chill«, jest niezwykle przejmującą metaforą mroźnej samotności, która przenika opowieść i determinuje postać oraz postępowanie starszego detektywa. To nie są kryminały, których fabuła opowiada o niesamowitych przestępstwach na skalę światową albo realizują utarte schematy. Erlendur mierzy się ze zwykłymi ludzkimi słabościami i musi sobie z nimi poradzić jak każdy człowiek. W rezultacie otrzymujemy jeden z najbardziej wciągających kryminałów".
Glenn Harper, internationalnoir.blogspot.com
"W tym niesamowicie wiarygodnym i wiernie przetłumaczonym kryminale, konflikty na tle rasowym są niczym w porównaniu do wewnętrznych tarć między Erlendurem i jego oziębłym asystentem, Sirgurdurem Olim".
Emma Hagestadt, Independent
"Autor jest świetny w mówieniu do czytelnika, tak jak ten by tego oczekiwał: nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zignorować szczegółowe opisy charakterów i skupić się na fabule; można też skupić się właśnie na nich i wczuć się w klimat historii. Według mnie autor, może nawet zbyt dobrze, rozumie ludzkie rozterki i potrafi przekazać smutek codziennego życia w obiektywny i jednocześnie empatyczny sposób".
Maxine Clarke, eurocrime.co.uk
"»Arctic Chill« to powieść dobrze zbudowana i konsekwentna w swoich obserwacjach na temat człowieka, zawierająca godne uznania opisy policyjnych działań. Z pewnością jednak nie ma w niej nic zabawnego".
Patrick Anderson, "Washington Post"
"Zanim Islandia zaczęła być kojarzona głównie z narodowym bankructwem, znana była z niezwykle dobrej literatury. Ostatnia powieść Arnaldura Indriðasona w umiejętny sposób przypomina dlaczego".
David Fuller, goodreaders.com
[W.A.B., 2013]