Autor: adas
Data dodania: 05.06.2012 12:12
Meksykanin pożegnał się godnie.
Nie jest to bardzo dobra powieść. Obiektywnie oceniając, może nawet nie jest dobra, ale ma te dwie cechy, które pozwalały (...ją!) na wybaczenie Fuentesowi nawet najgorszych książek.
1. Stary Mexicano znowu to zrobił. Napisał 500 stron, z których aż się wylewa miłość, troska i wściekłość na kraj ojczysty. Niedowierzanie, rozpacz, namiętność, przekonanie że przed Meksykiem nie ma ucieczki. Możesz próbować, ale zawsze cię dopadnie. To mocniejsze od ciebie. Fu...