Dodany: 26.06.2011
|
Autor: chuda
Wyrokiem losu i decyzji państw sprzymierzonych w Polsce po ostatniej wojnie zapanował stalinizm, którego ambicją i ideologicznym zadaniem było penetrowanie wszystkich sfer ludzkiego życia, nawet prywatnego, także kontrolowanie i totalne organizowanie sposobów spędzania czasu wolnego. "Życie towarzyskie w PRL" ukazuje, jak niepostrzeżenie ideologia wciskała się niemal w każdą szczelinę, jak przenikała nawet do stylu zabaw, potańcówek, jak władza próbowała kawiarnie zastąpić świetlicami. Bo wówczas "wszystko było polityką". Również w czasie późnego PRL-u polityczna czy też ideologiczna presja była nadal obecna w audycjach radiowych, nowym medium, jakim stała się począwszy od połowy lat pięćdziesiątych telewizja, w kinie, nawet w piosence. Wydaje się jednak, że nie musieliśmy się czuć wyłącznie przegrani. Nie tylko byliśmy "najweselszym barakiem w obozie". Nasi sąsiedzi mogli nam autentycznie zazdrościć pojawiających się wciąż nowych pomysłów na życie, mód, inicjatyw w sferze kultury, sukcesów artystycznych, relatywnie większej niż gdzie indziej swobody podróżowania, kontaktów z zagranicą...
O tym jest ta książka, a także o czasach młodości wielu z was, kiedy to wszystko wydaje się lepsze, piękniejsze i wspanialsze niż jest w rzeczywistości. Podróż sentymentalna ma zawsze w sobie coś z klimatu pięknej baśni.
- Zabawy, przyjęcia, dansingi
- Kawiarnie i domy kultury
- Festiwale piosenkarskie i filmowe
- Mody, inicjatywy kulturalne, możliwości rekreacji
- Radio i telewizja – ośrodki informacji i indoktrynacji
- Rekreacja turystyczna i sportowa…
…oraz inne formy aktywności towarzyskiej w epoce PRL, nieznane młodym, przez starszych wspominane z rozrzewnieniem.
[Bellona, 2011]