Odpowiedzi na pytanie: "Co kochamy?" jest więcej niż mrówek w mrowisku. Prowokacyjny zbiór esejów i artykułów uznanych autorów skłania do poszukiwań, podsuwa odpowiedzi, jednocześnie ukazując wieloaspektowość miłości. Książka "Co kochamy?" Oficyny Wydawniczej "Stopka" to publikacja nie tylko dla psychologów, etyków, filozofów, ale głównie dla wszystkich, którym żywe uczucia nie są obojętne.
"Miłość mnie rozczarowuje – oznajmił Patrick Marbar w sztuce »Bliżej«. A mnie miłość się podoba. Każda miłość jest dobra. Miłość jest dobra na wszystko. [...]
»Stara miłość nie rdzewieje...« – to z opery »Joconde« Isouarda.
»Święta miłości kochanej ojczyzny« – z Ignacego Krasickiego.
»Lepiej jest być proszonym na jarzynę z miłością niż na cielę tuczne z nienawiścią« – to z Biblii!
»Miłość na wiek się nie ogląda« – to z »Eugeniusza Oniegina«. Ej, Puszkin chyba przedobrzył? Ja czuję jednak, że zanika ona z wiekiem.
»Miłość wszystko zwycięża!« – banał, mimo że z samego Wergiliusza.
»Miłość zaślepia«. Z Platona. To już prawdziwsze. [...]
Miłość – to nie dla filozofów temat. Ona nie podlega wszak żadnym rygorom powszechnie uznawanym, pojawia się kapryśnie i tak samo znika, i jedynie Sokrates na pytanie: lepiej jest żenić się, czy nie żenić? – odparł z niepodważalną mądrością: »Cokolwiek uczynisz, będziesz tego żałował«".
Wojciech Giełżyński
"Człowiek, żeby żyć, funkcjonować i nie znajdować się w ustawicznym zwarciu z innymi, powinien kochać ludzi, próbować ich rozumieć. Jest istotą społeczną, musi taką być, jeśli chce przetrwać.
Miłość zarazem to słowo, które bije wszelkie rekordy częstotliwości używania. Jest jak oddech, który równa się życiu. A jakie przeciwstawne, niebezpieczne słowo jest blisko niej? Tak, nienawiść. Właściwie, pisząc o miłości, powinniśmy pisać też o jej przeciwieństwie. Bo nienawiść jest, jak każde zło, często silniejsza. Ale można się przed nią obronić".
Stanisław Zagórski
[Oficyna Wydawnicza "Stopka", 2009]