Ostatni rok Luftwaffe to wszechstronna analiza sił powietrznych Hitlera, rzeczowe i pouczające spojrzenie na kluczowy rok zmagań w powietrzu oraz nowatorska analiza wyzwań, wobec których stanęli niemieccy lotnicy. Autor bada stan niemieckiego lotnictwa wojskowego od maja 1944 r. do maja 1945 r. analizuje siły jakimi dysponowała Luftwaffe, a także prawdopodobny potencjał i znaczenie nowych samolotów oraz systemów uzbrojenia, ocenia również działania Naczelnego Dowództwa Luftwaffe oraz wpływ operacji Aliantów. W swojej pracy rozprawia się z wieloma rozpowszechnionymi mitami, precyzuje wpływ myśliwców turboodrzutowych i rakietowych oraz jednoznacznie wykazuje, że Luftwaffe działała najlepiej jak było można w trudnych warunkach przegranej wojny.
Tak wiele napisano o Luftwaffe, ale wszystkie wcześniejsze opracowania, kreślące jej wojenną drogę, wydają się tracić zapał wkraczając w ostatni rok konfliktu. Tak jakby tamci autorzy, najpierw z zachwytem opisujący jej rozbudowę i liczne triumfy, nagle tracili serce, kiedy jej strzelisty gmach zaczyna się walić. Ta książka jest próbą wypełnienia tej luki i adresuję ją przede wszystkim do tych, którzy mają już ogólną wiedzę o historii Luftwaffe, ale chcą się dowiedzieć więcej o jej upadku.
W maju 1944 r. w Naczelnym Dowództwie Luftwaffe panował optymistyczny pogląd, że wraz z wprowadzeniem do służby na szeroką skalę nowoczesnych typów samolotów i uzbrojenia szala wojny powietrznej może się przechylić na korzyść Niemiec. A gdyby to się nie udało, wydawało się, że przynajmniej będzie możliwe zorganizowanie na tyle skutecznej obrony powietrznej, żeby zmusić amerykańskie ciężkie bombowce do zaprzestania niszczycielskich dziennych nalotów na niemieckie ośrodki przemysłowe.
Jak mogliśmy się przekonać (...) nowe rodzaje broni, wprowadzone pod koniec wojny, nie wywarły istotnego wpływu na jej przebieg. Nasuwają się więc pytania: Dlaczego te nowe bronie nie przyniosły oczekiwanych skutków? Czy wystąpiły istotne słabości, ograniczające ich skuteczność? Czy OKL nie zdołało prawidłowo wykorzystać nowego sprzętu? Czy po prostu zbyt wiele sobie po nich obiecywano?
Nota o Autorze:
Dr Alfred Price przez 15 lat służył jako oficer brytyjskiego lotnictwa (RAF). W tym okresie spędził w powietrzu ponad 4000 godzin na pokładzie ponad 40 typów samolotów, m. in. latał na bombowcach strategicznych Avro Vulcan. Specjalizował się w walce elektronicznej, taktyce walk powietrznych i uzbrojeniu lotniczym. Zajmował się również szkoleniem personelu w tych dziedzinach, m. in. prowadził wykłady w Szkole Oficerskiej RAF w Cranwell. Od 1974 r. jest czynnym historykiem, specjalizującym się w tematyce lotniczej. Na Uniwersytecie Loughborough uzyskał stopień doktora nauk historycznych. Jest członkiem Królewskiego Towarzystwa Historycznego (Royal Historical Society). Napisał ponad pięćdziesiąt książek, m. in. The Luftwaffe Data Book (Informator Luftwaffe), Battle over the Reich (Bitwa nad Rzeszą), Battle of Britain Day (Dzień Bitwy o Anglię), a także szereg opracowań na temat historii samolotu Supermarine Spitfire (The Spitfire Story, Spitfire – A Documentary History, Spitfire at War t. I–III, Spitfire in Combat).
[Wydawnictwo Wingert, 2009]