Autor: espinka
Data dodania: 30.08.2014 20:38
Kochający na marginesie to moje nowe odkrycie z kręgu literatury skandynawskiej. Uwielbiam taki (zimny, surowy) klimat, taki temat (wyobcowanie ze społeczeństwa), takich bohaterów (niebanalnych, z problemami, wrażliwych, inteligentnych). Myślałam, że po przeczytaniu wszystkiego co Mankell napisał o Wallanderze, nie spotkam już tego, co mnie tak zafascynowało. A jednak!! Szybko zaczęłam szukać kolejnych powieści Nilsson. Na szczęście jest ich jeszcze kilka.