Dodany: 25.04.2016 10:16|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Spowiedź kobiety sukcesu



Recenzent: porcelanka


Natasza to kobieta sukcesu, która właśnie rozwiodła się z mężem. Miała wszystko – satysfakcjonującą pracę, pieniądze, większościowy pakiet udziałów w dobrze prosperującej spółce, wspaniały dom i kochającego męża. Dlaczego więc pewnego dnia została sama w wielkiej posiadłości?

„Moje dotychczasowe życie okazało się iluzją, wyobrażeniem, fikcją. Przez lata coś mi się wydawało, coś sobie wyobrażałam, a tak naprawdę porywały mnie złudzenia. Dałam się uwieść powierzchowności, postawiłam znak równości pomiędzy stanem posiadania a szczęściem, uwierzyłam, że wszystko w życiu da się kupić”[1].

W dniu uzyskania rozwodu Natasza spędza samotny wieczór na tarasie swojego luksusowego domu i przeglądając album z fotografiami rozpoczyna swego rodzaju spowiedź, rozliczając się z dotychczasowym życiem. Czytelnik poznaje bohaterkę, gdy ta trafia jako nieśmiała i przestraszona nastolatka do liceum z internatem. Trudne, toksyczne relacje z rodzicami i poczucie buntu determinują kolejne lata życia dziewczyny, która stara się zbudować własny świata sama, od podstaw. Ciężko pracuje, kończy studia, wreszcie staje się współwłaścicielką agencji reklamowej. Jednak mimo że otaczają ją ludzie, jest coraz bardziej samotna i wyalienowana. Jak zauważa: „nie potrafiłam przekroczyć tej niewidzialnej granicy, za którą znajoma staje się prawdziwą przyjaciółką (…) Przyjaciółka nie była mi do niczego potrzebna”[2].

Natasza przechodzi metamorfozę i z dobrze wychowanej dziewczyny przeobraża się w bezwzględną kobietę sukcesu, dla której liczą się jedynie zysk i efektywność pracowników. „Władza absolutna jest jak narkotyk. Bardzo szybko uzależnia. I nie ma silnego, który potrafi się jej oprzeć, nie zachłysnąć. Wciąga niezauważalnie, zmienia ogląd rzeczywistości, nakazuje być okrutnym i wyzbyć się emocji. Powoli przejmuje kontrolę nad sposobem myślenia, podporządkowuje sobie każde działanie. Posmakowana raz sprawia, że człowiek będzie gotowy na wszystko, żeby jej nie stracić”[3].

„Jeszcze raz, Nataszo” to opowieść o kobiecie, która osiągnęła sukces w latach drapieżnego kapitalizmu i cenie, jaką jej przyszło za to zapłacić. Karolina Wilczyńska pokazała nie tylko sceny z życia kobiety sukcesu, ale również obraz przemian ustrojowych i systemowych w Polsce. Jednocześnie nie sposób nie zauważyć, że postać Nataszy zdominowała całą powieść, w której zabrakło miejsca na przekonujących bohaterów drugoplanowych. Decydując się na pierwszoosobową narrację, pisarka nie uniknęła jej pułapek. Utwór utrzymany jest w tonie przejmującej spowiedzi nieszczęśliwej kobiety, opowiedzianej prostym, potocznym językiem. Nata bynajmniej nie posługuje się literacką polszczyzną, a mimo to wielokrotnie krytykuje zbyt prosty i niegramatyczny sposób wysławiania się innych. Również kreacje psychologiczne nie wypadają zbyt prawdopodobnie, większość pobocznych bohaterów została zbudowana stereotypowo. Niewątpliwie jednak powieść Wilczyńskiej broni się postacią tytułowej Nataszy, wnikliwym studium przemiany Kopciuszka w królewnę stającą się później złą macochą.

Zostanie kobietą sukcesu to marzenie wielu dorastających dziewcząt. Ile z nich oddałoby niemalże wszystko, by wyrwać się z dotychczasowego środowiska, spełnić marzenia i zdobyć niezależność? Karolina Wilczyńska w „Jeszcze raz, Nataszo” ostrzega, że za sukces trzeba czasem zapłacić zbyt wysoką cenę.


---
[1] Karolina Wilczyńska, „Jeszcze raz, Nataszo” , wyd. Czwarta Strona 2016, s. 299.
[2] Tamże, s. 17.
[3] Tamże, s. 180.




Autor: Karolina Wilczyńska
Tytuł: Jeszcze raz, Nataszo
Wydawnictwo: Czwarta Strona, 2016
Liczba stron: 301

Ocena recenzenta: 4/6


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 421
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: