„Kwietniowa czarownica”
Zahipnotyzowała mnie i uwiodła powieść realistyczna z elementami magii i baśni. Powieść niezwykła, dająca do myślenia, ale też taka, która pozwoliła mi przez chwilę żyć w duszy innego człowieka. Z pewnością było to niesamowite doświadczenie!
Majgull Axelsson jest, moim zdaniem, wszechstronną autorką. Potrafi tworzyć różne światy za pomocą różnych stylów. Ale jej twórczość to przede wszystkim fantastyczny klimat.
W „Kwietniowej czarownicy” porusza kilka bardzo ważnych problemów. Między innymi czytelnik ma okazję poznać wewnętrzny świat uwięzionej w kalekim ciele Desirée, niczym kwietniowa czarownica potrafiącej się wcielać w ludzi i zwierzęta. Bohaterka ma trzy siostry; nie wiedzą one o jej istnieniu, ale pewnego dnia każda z nich dostaje list, który zmusi ją do zmierzenia się z tajemnicą z przeszłości.
Autorka nakreśliła niezwykłe portrety kobiet, nie tylko sióstr, lecz także Ellen – matki zastępczej (i biologicznej). Akcja rozgrywa się w latach pięćdziesiątych XX wieku w Szwecji. Tytułowa kwietniowa czarownica – benandanti – ma niezwykłe umiejętności:
„[…] może przemieszczać się w czasie i przestrzeni, może się ukryć w kropli wody i w owadach z taką samą łatwością, z jaką bierze w posiadanie ludzi. Nie ma jednak własnego życia. Jej ciało jest słabe, niedoskonałe, nieruchome”*.
Axelsson wprowadza narrację z różnych punktów widzenia. Czytelnik dokładnie poznaje każdą z kobiet. Jednak największe wrażenie zrobiły na mnie fragmenty, w których do głosu dopuszczona została Desirée. Jej kalekie ciało nie wydaje się dla niej więzieniem. Dziewczyna przemierza świat, wcielając się w różne postaci. To najbardziej magiczne i baśniowe części powieści. Połączenie ich z realizmem pozostałych fragmentów dało niezwykły efekt. Z jednej strony wyostrzyło kontrast pomiędzy magią a naturalistycznym charakterem niektórych scen, z drugiej – chyba złagodziło realistyczny obraz.
„Kwietniowa czarownica” to przepiękna metaforyczna opowieść o odrzuceniu, o miłości, o poszukiwaniu bliskości i akceptacji.
Gorąco polecam!
---
* Majgull Axelsson, „Kwietniowa czarownica”, prze. Halina Thylwe, wyd. WAB, 2008, s. 107.
[tekst został również zamieszczony na moim blogu]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.