Dodany: 29.12.2015 02:27|Autor: Pani_Wu

Czytatnik: Moje subiektywne rozważania

1 osoba poleca ten tekst.

I nie było już nikogo - o audiobooku i najnowszej ekranizacji


Powieść "And Then There Were None", znana przez lata jako "Dziesięciu Murzynków" ("Ten Little Niggers" lub nawet "Ten Little Indians"), a obecnie "I nie było już nikogo", została w 2015 roku, w 125 rocznicę urodzin pisarki, uznana za jej najlepszą książkę. Wyboru dokonali czytelnicy drogą głosowania. Ponadto, jest to najlepiej sprzedająca się książka Agathy (sprzedano ponad 100 milionów egzemplarzy).

Uwieńczeniem obchodów 125 rocznicy urodzin autorki było nakręcenie przez BBC One trzyodcinkowego serialu, stanowiącego adaptację tego kryminału. Wyemitowano go po raz pierwszy w dniach 26-28 grudnia 2015 roku.

Aby móc obejrzeć serial w języku angielskim (który rozumiem dość słabo), postanowiłam na bieżąco zapoznawać się z treścią książki po polsku. Wybrałam w tym celu wysłuchanie audiobooka Wydawnictwa Omega, w interpretacji Wojciecha Malajkata.

Opowiedziana historia oparta jest na typowych dla gatunku powieści detektywistycznej, zasadach. Mamy klasyczny przykład tzw. locked-room oraz ulubione rekwizyty pisarki: wierszyk - dziecięcą wyliczankę oraz figurki żołnierzyków. Akcja dzieje się na Wyspie Żołnierzyków, dokąd przybyło dziesięć osób, bądź na zaproszenie niejakiego Owena, lub do pracy w charakterze obsługi albo, jak Vera, sekretarki. Gospodarz jednak na wyspie się nie pojawił.

Podczas kolacji wszyscy usłyszeli głos z płyty gramofonowej, który oskarżył każdego z obecnych o popełnioną w przeszłości zbrodnię. Zbrodnię, która nie została udowodniona i ukarana przez wymiar sprawiedliwości.

Sprawa wydaje się być absurdalna do czasu, gdy pierwszy z gości umiera, a z tacy na stole znika jedna, z dziesięciu figurek. Nad morzem rozpoczyna się sztorm i odcina wyspę od świata.

"W książce wierszyk przewija się przez cały czas, zwłaszcza od momentu, kiedy bohaterowie zaczynają sobie uświadamiać, w jakiej sytuacji się znaleźli. Każda śmierć stanowi wierne odwzorowanie odpowiedniego wersu wyliczanki,"[1]

Towarzysząc uwięzionym na wyspie ludziom widzimy, jak puszczają im nerwy i spadają maski. Zamienieni w zwierzynę łowną szamoczą się w nadziei, że unikną tragicznego losu. Jednocześnie poznajemy myśli bohaterów, a z nich, stopniowo dowiadujemy się, jak naprawdę wyglądały ich tajemnice z przeszłości. Każdy z bohaterów powieści, na swój sposób radzi sobie z ukrywanym sekretem, ktoś racjonalizuje, inny pije, jeszcze inny popada w narkomanię lub maskuje strach aroganckim sposobem bycia. Od pewnego momentu, autorka "pozwoliła czytelnikowi poznać myśli pozostałych przy życiu sześciu osób, w tym mordercy (...), bez zdradzania tożsamości poszczególnych >>myślących<<"[2]

Atmosfera w domu na wyspie przypomina thriller, a nie kryminał, czy powieść detektywistyczną. Portrety psychologiczne postaci nakreślone są po mistrzowsku.

Czy można odgadnąć kto był mordercą lub morderczynią? Oddam głos samej Agacie Christie: "Dopracowywałam tę książkę miesiącami, ale efekt wypadł jak należy. Fabuła jest prosta, klarowna, zagadka praktycznie nie do rozwikłania, chociaż da się sensownie wyjaśnić; gwoli wyjaśnienia musiałam dodać epilog. Książka się podobała, miała dobre recenzje, i to właśnie mnie zadowoliło najbardziej, ponieważ lepiej od wszystkich krytyków znałam stopień trudności."[3]

Zdecydowanie uważam, że to najlepsza z książek Królowej Kryminału!

--------
[1] Curran John, „Sekretne zapiski Agathy Christie”, tłum. Długajczyk Beata, Wydawnictwo Dolnośląskie, 2010, s. 105-106
[2] Tamże, s. 110
[3] Tamże, s. 107

* * *

Dla wielbicieli audiobooków szczerze polecam wysłuchanie jej w interpretacji Wojciecha Malajkata.

* * *

PREMIERĘ MINISERIALU OBEJRZAŁAM NA KANALE BBC ONE W INTERNECIE

Obsada aktorska filmu jest rewelacyjna! W roli generała Macarthura wystąpił Sam Neill, zaś w roli sędziego Wargrave'a - doskonały Charles Dance. To było starsze pokolenie aktorów. W przystojnego Philipa Lombarda brawurowo wcielił się Aiden Turner. Niedoszłą sekretarkę, Verę Claythorne, świetnie zagrała Maeve Dermody, a Miranda Richardson przekonująco odtworzyła leciwą i pobożną panią Emily Brent. Toby Stephens wykreował doskonale postać nerwowego doktora Armstronga. Rola kamerdynera, Thomasa Rogersa, przypadła Noahowi Taylorowi. Był wyśmienity! Już za sam wygląd powinien dostać nagrodę!

Natomiast Anna Maxwell Martin jako kucharka i żona kamerdynera, Ethel Rogers, nie była dla mnie przekonująca, podobnie jak nieco sztuczny wydał mi się Burn Gorman jako były policjant William Blore. Natomiast Douglas Booth w roli lekkoducha Marstona był wyśmienicie wkurzający. Szkoda, że jego epizod był krótki.

Opanowujący bohaterów strach, puszczające nerwy, dziwne reakcje, które potęgowały się wraz z upływającym czasem i kolejnymi ofiarami oddane zostały po mistrzowsku.

Odstępstwa scenariusza filmu od treści książki były niewielkie i wyszły filmowi na dobre, podkręciły tempo akcji, dodały dramatyzmu. Była to wyłącznie niezbędna kosmetyka związana z innym niż powieść środkiem przekazu. Atmosfera grozy pokazana została wspaniale, reżyser sięgnął po kilka współczesnych tricków, ale nie popadł w przesadę z ich nadużywaniem. Scenografia dopracowana została z dbałością o najmniejsze szczegóły. Szeroki plan, pokazujący zagubioną na morzu wyspę, uzupełniony efektami dźwiękowymi dopełniał wrażenia niesamowitości.

Mam nadzieję, że szybko doczekamy się polskiej wersji językowej ekranizacji!
Z przyjemnością obejrzę film raz jeszcze, chociaż dzisiaj.... nie wiem czy zasnę.

Dziesięciu Murzynków (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary))
Sekretne zapiski Agaty Christie (Curran John)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3848
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: misiak297 29.12.2015 09:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Powieść "And Then There W... | Pani_Wu
Jestem bardzo ciekaw tej najnowszej ekranizacji!

A Tobie serdecznie polecam ekranizację radziecką, moim zdaniem najlepszą, bo zupełnie nieodbiegającą od treści. Jest z polskim lektorem na gryzoniu:)
Użytkownik: Pani_Wu 29.12.2015 16:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem bardzo ciekaw tej ... | misiak297
Patrzyłam na Filmwebie, to film z 1987 roku [http://www.filmweb.pl/film/Dziesi%C4%99ciu+ma%C5%​82ych+Indiani%C4%85tek-1987-100593], zrealizowany jako "Dziesięciu małych Indianiątek". Wcześniejsza była tylko ekranizacja amerykańska z 1945 [http://www.filmweb.pl/film/A+potem+nie+by%C5%82o+​ju%C5%BC+nikogo-1945-110952], po nazwiskach bohaterów widzę, że było w niej sporo zmian.

Na razie czuję atmosferę brytyjskiej produkcji i nie chcę jej zakłócać inną adaptacją, ale dziękuję za namiar. Jak emocje się ulotnią, zajrzę :)

A skoro o adaptacjach mowa, to BBC przygotowała także 6-odcinkowy serial według Agathy Christie "Partners In Crime" ("Śledztwo na cztery ręce")[http://www.filmweb.pl/serial/%C5%9Aledztwo+​na+cztery+r%C4%99ce-2015-710904].
Znalazłam 9 odcinków z Tommym i Tuppence, według "Śledztwa na cztery ręce", "N czy M" i "Tajemniczego przeciwnika" [http://www.bbc.co.uk/programmes/p02vf6rn/clips].
Użytkownik: misiak297 29.12.2015 17:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Patrzyłam na Filmwebie, t... | Pani_Wu
Nie w tym radzieckim. W amerykańskich "Dziesięciu małych Indianiątkach" było mnóstwo zmian. W radzieckiej zmian praktycznie nie ma.
Użytkownik: Pani_Wu 29.12.2015 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie w tym radzieckim. W a... | misiak297
Tak, miałam na myśli amerykańską, że są tam zmiany. Pojawiają się inne postaci o innych nazwiskach niż w oryginale.
A wiesz, że w sztuce scenicznej, którą Agatha napisała na podstawie tej książki, zmieniła zakończenie? Fabuła kończy się ślubem :)
Użytkownik: Pani_Wu 29.12.2015 17:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem bardzo ciekaw tej ... | misiak297
Polska wersja "Śledztwa na cztery ręce" pojawiła się w dwa miesiące po brytyjskiej premierze: http://www.alekinoplus.pl/program/film/sledztwo-na-cztery-rece_44517
Trzeba wyglądać, kiedy pojawi się polska wersja "I nie było już nikogo" :)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: