Dodany: 07.11.2015 11:05|Autor: J

Czytatnik: #?!

Strażnik skarbu Anety Ponomarenko


Strażnik skarbu (Ponomarenko Aneta)

Niedawno Publio wpromowało mi całkiem za darmo książkę "Ostatnie śledztwo" zupełnie nieznanej mi autorki Anety Ponomarenko. Gdy zajrzałem do Biblionetki okazało się, że jest to ostatnia część "trylogii kaliskiej", składającej się z powieści kryminalnych w stylu retro, których akcja ma miejsce w Kaliszu na przełomie wieku XIX i XX. Bardzo pochlebna notka w katalogu tylko zaostrzyła apetyt. Nie chcąc jednak rozpoczynać od deseru, natychmiast nabyłem część pierwszą cyklu, noszącą niezbyt wyszukany tytuł "Strażnik skarbu".

U stóp kościelnej wieży znajdują martwego aptekarza. Wniosek oczywisty: samobójstwo. Nazajutrz umiera niemłoda już wdowa po radcy prawnym. Pewnie wskutek choroby, a może przedawkowała leki. Gdyby sprawa trafiła w ręce miejscowych, niezbyt lotnych i rozleniwionych policjantów, szybko zostałaby zamknięta z taką właśnie konkluzją. Jednak Jezierski, carski agent do specjalnych poruczeń, oraz Zaif, młody Żyd, z zawodu lekarz, a z zamiłowania detektyw-amator, pod płaszczykiem pozorów dostrzegają zbrodnię. W spokojnym zwykle Kaliszu giną kolejne osoby, a w toku śledztwa dziwnie często pojawiają się związki z działającą tu kiedyś lożą masońską.

Powieść spodobała mi się praktycznie od początku. Klimatyczna, wciąga w wykreowany świat - to lubię. Autorka obficie wplata wyciągnięte z czytelni i archiwów fakty w tok opowieści. Zgodnie z dedykacją, koncentruje się na swoim rodzinnym Kaliszu, ale nie ogranicza się do jego dziejów czy zabytków; opowie nam też o raczkującej wówczas daktyloskopii, elementach medycyny sądowej ze szczególnym uwzględnieniem sekcji zwłok czy o kuchni żydowskiej. Mnogość takich odniesień nasunęła mi skojarzenie z "Cmentarzem w Pradze".

Do ideału stąd jednak daleko. Kaliszocentryzm może miejscami być nużący zbytnią szczegółowością lokalnych informacji, niewątpliwie ciekawych dla mieszkańców, niekoniecznie jednak dla innych. Niekiedy odnosiłem wrażenie, że autorka nie chce uronić ani bitu informacji wyciągniętych z tych archiwów. Ot na przykład szczegółowe opisywanie wyglądu policmajstra i gubernatora, aż do porównania czubków ich wąsów włącznie, to pewnie efekt przestudiowania starych fotografii.

Upychanie to zgrzyta w paru miejscach. Na przykład gdy Jezierski gawędząc podczas poczęstunku wymienia długaśną nazwę fabryki słodyczy. Albo gdy Zaif, który wcześniej przyznaje, że smakoszem nie jest, bo zwykle podczas posiłku myśli jego zaprzątają inne sprawy, w pewnym momencie recytuje dokładny przepis na wymyślną sałatkę, której tylko raz kiedyś spróbował.

Sama intryga nie jest przesadnie oryginalna: masoni, tajne stowarzyszenia, ukryte skarby i takie tam. Zauważyłem zresztą, że bogactwo pobocznych informacji potrafiło skutecznie odwrócić od niej moją uwagę. Dekapitacja jednej z ostatnich ofiar była mało przekonująca - są prostsze sposoby pozbawienia życia kogoś nieprzytomnego. Może coś przeoczyłem, ale nie pamiętam, by wyjaśniono, po co właściwie morderca tarabanił się z odciętym czerepem po mieście, by upchać go w sejfie Radziejowskiej. Na koniec zabrakło też lepszego pomysłu na zgrabne opowiedzenie brakujących elementów układanki, więc okazało się po prostu, że schwarzcharakter prowadził szczegółowy dziennik swojej zbrodniczej działalności.

Kreacja postaci też pozostawia trochę do życzenia. Carski gubernator, rosyjski agent specjalny Jezierski oraz doktor Zaif to postaci jednoznacznie pozytywne, wszyscy światli, mądrzy i sprawiedliwi. Miejscowi Polacy - zgodnie z obowiązującą obecnie modą - to nienaprawialni antysemici, co prawda pogromów w książce nie urządzają, ale szlachetnemu Zaifowi co rusz ktoś próbuje dopiec.

Mimo tych niedociągnięć książkę wspominam całkiem pozytywnie i zamierzam przeczytać kolejne tomy cyklu. Ocena: 4/6.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 241
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: