Czy warto czytać "Pamiętnik rzemieślnika"?
Ze wstępu:
"Książka ta jest krótka, bo większość książek dotyczących pisania wpada w pułapkę bezsensownego pieprzenia. Autorzy, wliczając w to niżej podpisanego, niezbyt dobrze rozumieją to, czym się zajmują. Nie wiedzą, ani czemu coś się sprawdza, kiedy jest dobre, ani czemu nie działa, gdy jest złe. Uznałem, że im krótsza książka, tym mniej pieprzenia." str. 11
Czy warto czytać dalej "Pamiętnik rzemieślnika"? Bo ten wstęp mnie zniechęca. Nieciekawe słownictwo...