Dodany: 17.09.2015 11:08|Autor: Lykos
Bogowie są wieczni i mogą być nierychliwi
W pewnej modlitwie do hurycko-hetyckiej bogini miłości i wojny (ciekawe zestawienie, prawda?) Szawuszki (Szauszki) sprzed mniej więcej 3300 lat czytamy:
"...Zabierz obcym mężczyznom ich męskość, odwagę, zdrowie, oręż, strzały i miecze; przynieś je do kraju Hetytów! W ich dłoń włóż kądziel i wrzeciono. Ubierz ich po kobiecemu, naciągnij im czepiec i odbierz im swą łaskę! A kobietom odbierz zdolność rodzenia, wdzięk i urodę. Przynieś to do kraju Hetytów." [1]
Kraj Hetytów obejmował wówczas mniej więcej dzisiejszą środkową i wschodnią Turcję oraz większość Syrii.
Bogowie są wieczni i mają duuużo czasu. Nie muszą się spieszyć. Nie muszą też zaspakajać wszystkich potrzeb swych wiernych jednorazowo i literalnie. Ważny jest duch modlitwy. Z pewnością nie jestem alfą i omegą w tych sprawach (w innych zresztą też), ale mam nieodparte wrażenie, że po 33 wiekach Szawuszka wreszcie zdecydowała się wysłuchać modłów swych bliskowschodnich wiernych i zaczyna spełniać ich postulaty.
[1] Za: Maciej Popko "Azja Mniejsza" w : K. Szarzyńska, K. Łyczkowska, E. Lipiński i M. Popko "Miłość i seks w kulturach Wschodu starożytnego" wyd. AGADE Warszawa 1996, str. 126
Miłość i seks w kulturach Wschodu starożytnego (
Szarzyńska Krystyna,
Łyczkowska Krystyna,
Lipiński Edward,
Popko Maciej)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.