Dodany: 19.07.2015 12:06|Autor: biedrzyk

Książki i okolice> Akcje i wyzwania czytelnicze

1 osoba poleca ten tekst.

Klasyka: Reaktywacja


Tak się troszeczkę zdziwiłem, że nic nie mogę znaleźć na biblionetce o tej akcji, na którą ostatnio co i rusz się natykam. Ale może to tylko moje nieumięjętności szukania...
Ja słyszałem o niej już od kilku tygodni (z zapowiedzi - zanim jeszcze oficjalnie ruszyła) i wydaje mi się bardzo ciekawa. Akcja jest promowana od 10 VI wspólnie przez Gazetę Wyborczą, Radiową Trójkę i Instytut Książki. Wiem, że jest biorą w niej udział dobre księgarnie (w mojej ulubionej księgarni w Gdańsku jest witryna promocyjna z materiałami i tymi książkami). Ja osobiście dotychczas znałem z tej listy dwie książki, a o dwóch cały czas sobie myślałem, że muszę je przeczytać. Zachęcony akcją już sięgnąłem do jednej z książek i planuję też inne.
Oto lista promowanych w tej akcji tytułów:


Ponad światem - Paula Bowlesa (Świat Książki),
Fabryka absolutu - Karela Čapka (Dowody na Istnienie),
Dom i jego głowa - Ivy Compton-Burnett (W.A.B.),
Zatracenie - Osamu Dazai (Czytelnik),
Obrazy Włoch. Florencja - Pawła Muratowa (Zeszyty Literackie),
Zabite - Jorge Ibarguengoitii (Universitas),
Pogarda - Alberto Moravii (W.A.B.),
Rzeczy - Georges'a Pereca (Lokator),
Krypta kapucynów - Josepha Rotha (Austeria),
Profesor Stoner - Johna Williamsa (Sonia Draga).

Chciałem się dopytać co myślicie o takich akcjach, czy wydają Wam się one zachęcające i czy wpływają one czasem na Wasze wybory.
Wyświetleń: 3530
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 12
Użytkownik: Panterka 19.07.2015 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak się troszeczkę zdziwi... | biedrzyk
Może dlatego, że to akcja skierowana głównie do księgarń? I przepraszam, ale nie klasyką, a komercją mi tu zalatuje. Nie promuje się klasyki jako takiej - proponuje się klasykę, którą dopiero w Polsce wydano, w tym roku. Nie jest znana, a sprzedać trzeba.
Użytkownik: biedrzyk 19.07.2015 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Może dlatego, że to akcja... | Panterka
Panterko,
ale chyba ludzie czytający są naturalnymi klientami księgarni prawda?? Czy może tylko mi się wydaje?
To prawda, że są to książki wydane w ostatnim czasie, ale wydaje mi się to całkiem naturalne - nakłady są w dzisiejszych czasach tak małe, że często już po pół roku jest trudno ściągnąć książkę z hurtowni. Wiem, bo sam próbuje zamawiać poprzez różne księgarnie.
Wreszcie piszesz, że komercją Ci tu zalatuje. A na stronie biblionetki wyświetla się zaraz na początku lista 100 książek proponowanych przez empik i to nie jest komercja??
Oczywiście możesz mieć inne wrażenie niż ja, ale mi się ta akcja podoba. Książki są omawiane w radiu, można przeczytać na ich temat w prasie i to nie dwa zdania, ale sążniste, wnikliwe recenzje. Do mnie przemówiła, bo pojawiają się tam nazwiska ciekawe i nie całkiem oczywiste (nic w stylu oczywistej do bólu "Anny Kareniny"). Jeżeli już to raczej mam wrażenie, że obie akcje - ta i empikowa - się uzupełniają.
Użytkownik: Monika.W 22.07.2015 07:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Panterko, ale chyba lud... | biedrzyk
W pełni się zgadzam - nawet, jeśli komercja, to JAKA komercja. Samo wyciągnięcie tych książek i zwrócenie na nie uwagi jest godne pochwały i rozgłosu.
A swoją drogą Dom i jego głowę i Pogardę widziałam w taniej książce, ale nie mogłam wtedy dźwigać. Jak wróciłam za kilka dni - już nie było. Może efekt choćby tej akcji?
Użytkownik: biedrzyk 19.07.2015 19:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Może dlatego, że to akcja... | Panterka
Aha i o jeszcze jednej rzeczy zapomniałem. Promowana jest w księgarniach. Właśnie w księgarniach!! Wchodzę do środka, zaczynam rozmawiać z księgarzem i staję naprzeciwko ciekawego człowieka, który najczęściej czytał daną książkę, a jeśli nie, to czytał chociaż jej recenzje. A nie naprzeciwko najczęściej przygłupiego sprzedawcy w empiku, który najczęściej nie wie w ogóle czy rozmawiamy o poradniku o naprawie motocykli, czy o powieści jednego z ważniejszych światowych pisarzy.
Wydaje mi się więc, że promowanie dobrej literatury w księgarni jest całkiem naturalne, bo dobra księgarnia pełni w swojej okolicy role kulturotwórczą.
Ps. W razie czego - nie jestem księgarzem tylko filmoznawcą...
Użytkownik: Ala O. 19.07.2015 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Aha i o jeszcze jednej rz... | biedrzyk
Bardzo mi się podoba Twoja argumentacja Biedrzyku :)
Użytkownik: Panterka 19.07.2015 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Aha i o jeszcze jednej rz... | biedrzyk
Cóż... mogę tylko przyznać ci rację :-)
Użytkownik: biedrzyk 19.07.2015 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż... mogę tylko przyzna... | Panterka
Aj tam. Racja racją, a najważniejsze są dobre książki. Powiem tak - zachęcony przez ciekawe recenzje sięgnąłem do 'Fabryki absolutu' (to miała być jedna z tych książek, które i tak chciałem później przeczytać, po prostu robię to wcześniej). Książka absolutnie rewelacyjna. Nie jest długa, więc ją sobie smakuję i polecam wszystkim. Rzecz nie do przeoczenia!!!
Aha, no i od razu skoczyły jeszcze wyżej u mnie akcje Szczygła, to świetnie, że dzięki niemu się takie rzeczy w Polsce wydaje.
Mockrát děkuji pane Stehlík!
Użytkownik: juliannamaria 20.07.2015 06:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Aj tam. Racja racją, a na... | biedrzyk
Masz rację. Seria Stehlika jest świetna.
Przeczytałam już Fabryka absolutu (Čapek Karel), a teraz mam w planach Kacica (Kohout Pavel).
Pan Szczygieł chce wydać w tej serii, jeszcze w tym roku Przypadki inżyniera ludzkich dusz: Entertainment ze starymi tematami życia, kobiet, losu, marzeń, klasy robotniczej, tajniaków, miłości i śmierci (Škvorecký Josef) i tę pozycję polecam najmocniej.
Książka aktualnie prawie nie do dostania, na allegro schodzi za ogromne sumy. Udało mi się dorwać egzemplarz i połknęłam w krótkim czasie (a to ponad 800 stron). Arcydzieło!
Czekam na wydanie, aby zakupić swój egzemplarz.
Świetna recenzja/opinia tutaj: http://poczytane.blog.onet.pl/tag/przypadki-inzyniera-ludzkich-dusz/
Jeszcze rok się nie skończył, ale dla mnie też zostanie książką roku :-)!
Użytkownik: biedrzyk 21.07.2015 23:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację. Seria Stehlik... | juliannamaria
A tak, na "Przypadki inżyniera ludzkich dusz" już czekam, bo zaraz jak począłem czytać "Fabrykę absolutu" to z tyłu wypatrzyłem zapowiedzi. Może trochę wstyd przyznać, ale to będzie mój pierwszy Škvorecký, bo dotychczas przeczytałem jedno opowiadanie w antologii. A to chyba już najwyższy czas poznać jednego z gigantów literatury czeskiej...
Użytkownik: exilvia 22.07.2015 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: A tak, na "Przypadki inży... | biedrzyk
Kacica i Przypadki inżyniera... już czekają na swoją kolejkę i u mnie. :-)
Użytkownik: Monika.W 22.07.2015 07:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak się troszeczkę zdziwi... | biedrzyk
Zgraliśmy się - też w niedzielę założyłam sobie ku pamięci podobną czytatkę: Klasyka: reaktywacja - lista Instytutu Książki.
I oczywiście mam zamiar przeczytać wszystkie z listy. Oprócz Muratowa, którego znam w całości. Akurat tutaj jest przekłamanie. I to podwójne. Po pierwsze polecany jest tylko mały fragment książki "Obrazy Włoch". Po drugie - Hertz wydał całość za głębokiej komuny. I to wydał - w odróżnieniu od Zeszytów Literackich - ładnie, godnie tej wspaniałej książki. Jako że Muratow jest genialny i warty polecenia, to bardzo się nie burzę na ten akurat przejaw taniej komercji i pół-prawdę.
Użytkownik: tesza 22.07.2015 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak się troszeczkę zdziwi... | biedrzyk
Kacica (Kohout Pavel), Przypadki inżyniera ludzkich dusz: Entertainment ze starymi tematami życia, kobiet, losu, marzeń, klasy robotniczej, tajniaków, miłości i śmierci (Škvorecký Josef), czy możecie poszerzyć tę listę jeszcze o jakieś podobne tytuły? To jest to, czego od dłuższego czasu szukam.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: