Dodany: 06.04.2015 20:15|Autor: Fiona54

Czytatnik: Takie sobie...czytanie

1 osoba poleca ten tekst.

Zwykłe, niezwykłe życie


Każdą historię życia możemy postrzegać jako zwykłą lub niezwykłą. Zależy jak spojrzymy na los bohatera. Wielu komplikuje sobie życie na własne życzenie, wielu nie wystarcza zwykła spokojna egzystencja. Taki był, jak się zdaje, bohater powieści Daga Solstada "Jedenasta powieść, osiemnasta książka".
Książka Norwega z początku zdała mi się trochę zwyczajna, nieco monotonna. Bo oto bohater, pięćdziesięciolatek Bjorn Hansen rozstał się z kobietą, dla której porzucił matkę swojego syna i przeprowadził się do Kongsbergu. Życie miał ustabilizowane, stanowisko przyzwoite, niewielu przyjaciół. Taki przeciętniak. Może tylko w oczy rzuca się jego miłość do literatury. Wyprowadzając się od swej wieloletniej kochanki, zabrał swój niewielki bagaż, na który składały się głównie książki. Zestaw autorów mówi wiele o Bjornie. Bez wątpienia był człowiekiem myślącym.

Wiódł w miarę ustabilizowaną, nudną egzystencję. Kiedy skończył pięćdziesiąt lat, postanowił dokonać przeglądu swojego życia. "Życie nigdy nie odpowiadało na moje pytania." "... mogę przejść przez całe życie, moje własne w dodatku, nie zbliżając się nawet do ścieżki, na której mógłbym usłyszeć i dojrzeć moje najgłębsze potrzeby. Umrę w ciszy, to mnie przeraża, bo nie ma też nic do powiedzenia..." Taka gorzka konkluzja była zapewne przyczyną obmyślenia i realizacji diabelskiego w swej istocie planu. Bjorn Hansen chciał zaprotestować przeciwko swojemu życiu. Wydawałoby się, że jego plany może pokrzyżować przyjazd dawno niewidzianego syna Petera. Ale syn także go rozczarowuje.

Powieść Solstada jest opowieścią o braku sensu w życiu pozornie spokojnym i uładzonym. Człowiek, który przekroczył połowę swojego życia, dokonuje rozrachunku i to, co widzi nie napawa go dumą. Co więc zrobić? Czasu wszak cofnąć nie można... Jest w tej książce głęboki egzystencjalny smutek. Paradoksalnie jednak odebrałam tę książkę optymistycznie, ponieważ w historii Bjorna Hansena można przejrzeć się jak w lustrze. Pomoże ona nam w dostrzeżeniu sensu w naszym własnym życiu. Zawsze jeszcze może nam pozostać mistyfikacja, jako ostatnia deska ratunku przy poszukiwaniu straconego czasu. Polecam.



Jedenasta powieść, osiemnasta książka (Solstad Dag)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 376
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: