Autor: adas
Data dodania: 18.04.2012 11:42
No to mam za swoje. Dopiero co narzekałem, że Skandynawowie opisują macierzyste krainy jakby były Sodomią i Gomorrią, znaczy się siedliskiem biblijnych plag i krainą sycylijskich orków zarazem, a teraz muszę omówić książkę, na której stronach nie ma nic poza codziennością. Liczy stron 130 (ledwie? na szczęście?) i naprawdę nie ma niczego, czym by się wyróżniała.
Ona sama, jej bohaterowie, jej miasta. Pomysł z okładki - dobrowolne umieszczenie się na wózku inwalidzkim - to bardziej edytorska z...
Autor: Fiona54
Data dodania: 06.04.2015 20:15
Każdą historię życia możemy postrzegać jako zwykłą lub niezwykłą. Zależy jak spojrzymy na los bohatera. Wielu komplikuje sobie życie na własne życzenie, wielu nie wystarcza zwykła spokojna egzystencja. Taki był, jak się zdaje, bohater powieści Daga Solstada "Jedenasta powieść, osiemnasta książka".
Książka Norwega z początku zdała mi się trochę zwyczajna, nieco monotonna. Bo oto bohater, pięćdziesięciolatek Bjorn Hansen rozstał się z kobietą, dla której porzucił matkę swojego syna i przeprowadz...