paulo coelho "zahir"
póki pamiętam, nie będę pisać na temat książki, ale na temat DEBILA, który miał ją przede mną. jak można w książce "zaznaczać" cokolwiek? pomijając już fakt, że zaznaczał takie "wielkie" myśli, jak "istnieją dwa światy - rzeczywisty i wymarzony", "świat otulony jest warstwą miłości", "pamiętaj, że bóg zawsze ci przebaczał. przebaczaj i ty". zastanawiam się, czy ta osoba miała więcej niż dziesięć lat...
poprawna książka. niestety, sprowokowana do przeczytania przez osobę mi bliską nie odczułam tego wewnętrznego zaspokojenia. nic nowego, prawdy, które po prostu krążą w życiu, nawet forma podania zbyt spokojna, bez ikry. miałam nadzieję, że więcej będzie się działo w kazachstanie. może ja po prostu potrzebuję teraz mocniejszych wrażeń, a nie czystego filozofowania, a może nie dorosłam. nie sądzę, żebym kiedykolwiek do tej książki wróciła, żeby sprawdzić potem
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.