Z punktu widzenia Ślązaczki
Książka głęboka, wciągają, inteligentna, ale... Skoro autorka osadziła akcje w Katowicach na osiedlu Tysiąclecia, to mogła chociaż przejrzeć plan miasta (ul. Okólna w Katowicach, serio?). Generalnie akcja mogłaby się rozgrywać w jakimkolwiek innym mieście, nawet fikcyjnym. Autorka wybrała akurat Katowice, a nie ma najmniejszego pojęcia o topografii miasta (na którą kopalnię można dojść piechotę w pół godziny z Tysiąclecia?).
Przez te wszystkie nieścisłości kilka razy odkładałam książkę i byłam bliska jej całkowitemu porzuceniu.
Podsumowując warto przeczytać, ale nie polecam ludziom, którzy sięgnęli po nią (tak jak ja) ze względu na to, że akcja rozgrywa się w Katowicach.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.