Dodany: 14.12.2014 22:46|Autor: Popkulturka

Za kulisami, czyli o Normie Jane Baker


Książek o Marilyn napisano już pewnie setki, jeśli nie tysiące. Nie czytałem żadnej, ponieważ nie interesowałem się zbytnio plotkami na temat aktorki, raczej podziwiałem jej talent. Oglądałem kilka filmów z nią, przeczytałem parę wywiadów, obejrzałem setki zdjęć, ale zasadniczo to wszystko. Tym razem skusiłem się na przeczytanie wydanej przez Wydawnictwo Dolnośląskie biografii autorstwa Michelle Morgan. Jest to książka tym bardziej ciekawa, iż autorka skupia się na życiu Marilyn, jej sukcesach i porażkach. Nie rozwodzi się nad plotkami i pomówieniami, które przeciwstawia faktom i wypowiedziom osób znających temat. Morgan, jako wieloletnia członkini fanklubu aktorki, w wyniku czteroletnich studiów nad jej życiem przedstawia obraz kompetentnej i utalentowanej artystki, życzliwej osoby i kochającej żony.

Książka jest poświęcona przede wszystkim nie Marilyn Monroe, lecz Normie Jane Baker, czyli osobie, która ukrywała się za tym pseudonimem. Baker była osobą z krwi i kości. Doświadczyła wiele złego jako dziecko, ale mimo to postawiła na swoim i spełniała swoje marzenia. To ona dyktowała warunki, na jakich funkcjonowała w świecie showbiznesu, co jak na ówczesne standardy hollywoodzkie było rewolucją.

Przybierając nazwisko Monroe, Norma Jean wkroczyła na bardzo niebezpieczną ścieżkę. Jej rosnąca popularność zrodziła zainteresowanie, które przejawiało się w wielu szykanach ze strony dziennikarzy, krzywdzących plotkach, kłopoty z wytwórniami czy w końcu - w wyniku wielu nieporozumień - problemy w życiu osobistym aktorki. Założenie normalnej rodziny z trojgiem dzieci, psem, w typowym domku nie było marzeniem możliwym do spełnienia w zaistniałych warunkach. Sława powoli niszczyła Marilyn, wpływając negatywnie na jej życie osobiste, a potem również zdrowie, ostatecznie doprowadzając aktorkę do śmierci.

Największą zaletą książki jest rzetelne spojrzenie na zebrany materiał. Próbowałem sobie wyobrazić ogrom pracy poświęconej trwającym kilka lat badaniom, której dowód znajdziemy na końcu książki - 26 stron źródeł. Zadanie Morgan było jak syzyfowa praca, ale mimo wszystko dokonała ona rzeczy trudnej - napisała bardzo obiektywną i wiarygodną biografię. Nie szukała sensacji i nie podjęła tematu licznych teorii spiskowych dotyczących śmierci aktorki. Wiele z nich potrafiła podważyć, konfrontując różne poglądy oraz wspomnienia ludzi będących blisko Marilyn.

"Marilyn Monroe. Za kulisami" to pozycja idealna dla osób, których wiedza o aktorce jest szczątkowa - co wiem z własnego doświadczenia. Morgan przedstawia historię tak, jak ją zrekonstruowała na podstawie materiałów źródłowych i opowieści świadków tamtych czasów. Nie starała się wypełniać luk w życiorysie swojej bohaterki domysłami, po prostu zostawiła odbiorcy miejsce na refleksję. W wyniku lektury tej biografii rysuje się czytelnikowi obraz osoby bardzo ciepłej, szczerej i życzliwej, która niestety nie mogła liczyć na to samo ze strony otaczających ją ludzi.


[tekst pochodzi z mojego bloga]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1066
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: helen__ 15.12.2014 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Książek o Marilyn napisan... | Popkulturka
Kupiłam tę książkę, jak tylko została wydana. Ale nie oceniam ją zdecydowanie niżej. (tak a propos - mogę ją sprzedać). Zdecydowanie polecam biografię M.M. Donalda Spoto.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: