Dodany: 28.07.2009 09:12|Autor: ambarkanta

Książki i okolice> Kącik językowy

Szalone definicje


Spotykamy się w życiu z nonsensem, celują w tym niektórzy komicy, kabareciarze. Proponuję zabawę, która może spalić na panewce, albo się pięknie rozwinąć, jeśli znajdzie się na tym forum dostateczna ilość użytkowników zdolnych do językowych wariacji. Twórzmy własne definicje nieodpowiadające prawdziwym pojęciom, najlepiej śmieszne!

Czas wakacyjny sprzyja niejakiemu rozluźnieniu obyczajów, dotyczy to także sfery językowej. Ujawnijcie swoje poczucie humoru, popuście wodze wyobraźni, dajcie upust swoim najdziwniejszym skojarzeniom. Mam nadzieję, że dopiszecie :-)

Zaczynam, proszę się (nie) śmiać:

eufemizm - zachodzi, gdy grotołaz wchodzi do groty, jaskini i napotyka tam drugiego grotołaza; patrz: speleologia.

ordynariusz miejsca - w prawie kanonicznym, najbardziej ordynarny człowiek danego miejsca.

Wyświetleń: 4657
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: Darmozjad 28.07.2009 17:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotykamy się w życiu z n... | ambarkanta
humor - pandemia grypy w wydaniu producentów szczepionek
kawał - od wałka. Zastosowanie : przywalić najlepiej znienacka
bajać - tyle samo co bujać, jeno z fantazją
gruszki - owoce wierzby ale bywają i pieczone, odnajdywane na św. Jana
( w popiele ogniska, ponad którym skok wykona dziewica)
fin - początek dyskusji na temat kto wyniesie śmieci
Użytkownik: Darmozjad 30.07.2009 08:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotykamy się w życiu z n... | ambarkanta
burmistrz - mistrz od burczenia, szczególnie aktywny w kontakcie z petentem

komputer - młodszy brat elektrycznej maszynki do mielenia mięsa, bardzo wydajny. W przeciwieństwie do siostry nie kaleczy, ale uzależnia

samochód - strach na wróble, dzieci i wszystkich mieszkańców Augustowa

autostrada - temat wyeksploatowany w filmie, w realu deja vu kierowców

człowiek upadły - podmiot rozważań Alberta Camus i paru innych moralistów; obecnie typ rozpowszechniony o cechach trudnych do okreslenia

talent - złamany grosz i przetrącone życie

pogoda ducha - zjawisko meteorologiczne, które ma wielu synoptyków popełniających fatalne w skutkach błędy

indywidualizm - symptom choroby jednostki w tłumie ( jak się ubrać, aby to nie był dżins)

sceptyk - smakosz gorzkich przypraw podczas towarzyskich spotkań niekulinarnych

pokój - walka na śmierć i życie albo nisza prywatnego odpoczynku po bojach
Użytkownik: ambarkanta 30.07.2009 10:35 napisał(a):
Odpowiedź na: burmistrz - mistrz od bur... | Darmozjad
machalass - w terminologii minionej epoki, legendarny pojazd służb mundurowych i hodowców bydła;
- z piosenki ludowej: "Jedzie kowboj, macha-lassem".


ambiwalencja uczuć - stan psychiczny towarzyszący codziennym zakupom.


dyplomacja - uświęcony rytuał kłamstwa, jak żadne kłamstwo powszechnie tolerowany.
Użytkownik: Darmozjad 31.07.2009 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotykamy się w życiu z n... | ambarkanta
kultura - archaiczna semantyka znaków estetycznych, skatalogowana i przykurzona

człowiek kulturalny - sprawny na poziomie oralnym i analnym

inteligencja - stan samozadowolenia, bo nikt na jej brak nie narzeka

cywilizacja - sprzedaż - kupno w formach i rytuałach coraz bardziej uproszczonych, z asortymentem poszerzającym się tak dalece, że towarem jest już wszystko: funkcja, stanowisko, zdrowie, biust,preferencja seksualna, gotowanie, chamstwo( w cenie), wulgaryzmy, mąż, dzieci, zapłodnienie a nawet odkupienie, czy życie wieczne; pozarynkowe i bezwartościowe czyli zepchnięte zostają: cnoty jak męstwo, godności jak człowiek honoru, funkcje jak "sługa uniżony" itd

edukacja - system programowania komputera ( bo Adaś i Ewunia przedmiotem edukacji są, podmioty zastępuje komputer)

sadysta - osobnik wybredny, o wysublimowanym smaku salonowym, otoczony czcią tamże i słusznie, bowiem nie mogąc obniżać poziomu eksperymentuje w dziedzinie perwersji
Użytkownik: Darmozjad 01.08.2009 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: kultura - archaiczna sema... | Darmozjad
Więcej nie piszę - poczytajcie sobie "Bajki" Ignacego Krasickiego
Tam jest wszystko o nonsensie czyli epoce postsemantycznej (!) która jak postmodernizm nie zaczęła się dzisiaj ale trwa ... Nazwałam ją jednak ja- ha!
Użytkownik: ambarkanta 02.08.2009 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Więcej nie piszę - poczyt... | Darmozjad
Ja też nie - urlop mi się skończył. Pora na poważniejsze tematy... ;-)
Użytkownik: Darmozjad 04.08.2009 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też nie - urlop mi się... | ambarkanta
Nonsens - to bardzo poważny temat! I gratuluję Ci tego pomysłu. Szkoda, że
niewiele osób zareagowało. A to bardzo twórcza, pomysłowa zabawa. Może do niej wrócimy - jak "odpoczniemy" w pracy. Pozdrawiam.
Użytkownik: ambarkanta 09.08.2009 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Nonsens - to bardzo poważ... | Darmozjad
:-) Nonsens bywa też trudny, w procesie tworzenia i przyswajania. Nasze definicje zawierały zazwyczaj odrobinę sensu, co już było zabawne. Dzięki za udział. Osobiście lubię skecze Monty Pythona, Małą Brytanię...
Oczywiście nie zamykamy tematu.Pozdrawiam.
Użytkownik: Zoana 14.09.2009 14:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotykamy się w życiu z n... | ambarkanta
Do tego tematu pasuje mi tekst pewnej piosenki, dość dowcipnej, więc choć udziału w zabawie nie wezmę (brak inwencji ;)), pozwolę sobie zacytować niektóre jej fragmenty:


Chłopaki nie płaczą, szefowie nie płacą
Piłkarze piłują, kozacy kozaczą
Matacze mataczą, kręcą, gdzie popadnie
Uczniowie się nie uczą, poczta paczki kradnie
I nie widziałem jeszcze, żeby informatyk
Kogoś poinformował, ale zakończmy na tym
I co to za dziennikarz, który nie pracuje w dzień?
W nocy jesteś nocnikarz, albo robotę zmień
Dziennikarka wieczorna, to chyba wieczorynka
A jeśli nie z szyn, to z czego powstaje szynka?


Lecz nie mogę się nadziwić, to jest poronione
Że tylu dorosłych ludzi pracuje dla Biedronek


Pijacy ciągle piją, strażacy polewają
Dajmy spokój strażakom, taką robotę mają


A słowo polityka z greckiego pochodzi
"Poli" znaczy wielu, a "tyka" znaczy złodziej


Grabarze nie grabią, choć taksuje taksówkarz
W tenisa już dawno nie gra się w tenisówkach
A wywiadówka nie jest dla wywiadu
Ani dla CIA, ani dla Mossadu
Nie każdy rodzic rodzi, rodzi mniej, niż połowa
Ale każdy odpowiada za to, jak dziecko wychowa
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: