Dodany: 23.11.2014 11:18|Autor: Fiona54

Czas nieoczywisty


Wiera Gran, pieśniarka okresu międzywojnia. Żydówka. Po wojnie wyjechała z Polski. Oskarżona przez swych żydowskich współbraci o kolaborację w getcie warszawskim z Niemcami. Uniewinniona przez sądy. Do końca życia prześladowana przez plotkę i pomówienie środowiska Żydów polskich nawet w dalekiej Wenezueli. Desperacko próbowała dowieść swej niewinności. Nie udało się. Popadła w manię prześladowczą. Umarła w poczuciu klęski i krzywdy. Tak w bardzo dużym skrócie wygląda historia oskarżonej Wiery Gran. Historia tym dramatyczniejsza, że oskarżającym był m.in. Władysław Szpilman, słynny pianista, którego historię rozsławił film Romana Polańskiego.

Agata Tuszyńska, nie przesądzając o niczyjej winie, opowiada o kobiecie uwikłanej we własny los. Autorka stara się obiektywnie przedstawić dostępne fakty, dokumenty i argumenty. Z tekstu przebija sympatia do bohaterki, co nie powinno dziwić, gdyż spędziła z Wierą Gran wiele długich godzin w czasie ostatnich lat jej życia.
Najważniejszym, moim zdaniem, przesłaniem książki jest pokazanie na przykładzie dramatycznych losów bohaterki, jak infamia, ostracyzm, plotka może zniszczyć człowieka.

Świetnie literacko napisana książka, nie nuży, nie irytuje, czyta się jak najlepszy kryminał.



Oskarżona: Wiera Gran (Tuszyńska Agata)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1054
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: Rbit 23.11.2014 11:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiera Gran, pieśniarka ok... | Fiona54
A nie odniosłaś wrażenia, że Tuszyńska za bardzo ingerowała w prywatność Wiery? Że w poszukiwaniu ciekawego tematu wykorzystała starą, schorowaną kobietę?
Użytkownik: Fiona54 23.11.2014 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: A nie odniosłaś wrażenia,... | Rbit
Nie odniosłam takiego wrażenia. Raczej wydaje się Tuszyńska bardzo polubiła swoją bohaterkę. Pisała z sympatią i empatią. Starała się nie oceniać, nikogo, ani Wiery, ani jej oskarżycieli. Spędziła ze swoją bohaterką wiele czasu i to mówi samo za siebie. Wydaje mi się, że aby napisać ciekawą książkę (bo Tuszyńska zarzekała się, że to nie biografia), musiała sięgnąć po szczegóły. To pozwoliło na pełny obraz bohaterki i nie wyzwoliło łatwych ocen. Mam wrażenie, że Tuszyńska chciała zwrócić uwagę na nieco szersze problemy, rozliczanie z Holokaustu, problem ofiar i prześladowców. Sprawa krzywdy wyrządzonej przez obmowę i plotkę jest zresztą ponadczasowa. Dopiero teraz skończył się proces wytoczony Tuszyńskiej przez rodzinę Władysława Szpilmana o naruszenie dobrego imienia. Nie muszę dodawać, że Tuszyńska wygrała. Myślę, że jest rzetelną biografistką. To pierwsza jej książka, jaką czytałam. Postaram się poznać inne.
Użytkownik: Yetina 24.09.2016 13:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie odniosłam takiego wra... | Fiona54
Chyba nie wygrała... http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,34862,20470​335,pisarka-agata-tuszynska-musi-przeprosic-wdowe-po-wladyslawie.html
Użytkownik: Fiona54 24.09.2016 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba nie wygrała... http... | Yetina
No tak, wdowa po Szpilmanie się odwołała. Ja pisałam to dwa lata temu i wtedy sytuacja wyglądała inaczej. To tylko pokazuje, jak trudna i bolesna to sprawa.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: