Dodany: 08.11.2014 16:52|Autor: LeoniMa
Między życiem a śmiercią
O „Mapie nieba” mogę napisać jedno – z pewnością poszerza horyzont. O ile jego wcześniejsza książka („Dowód”) była świadectwem wędrówki przeżytej podczas ustania pracy mózgu, o tyle teraz możemy zaobserwować, jak tak poważne zwierzenie wpłynęło na czytelników. Czytamy listy, w których dzielą się podobnymi obserwacjami oraz wywód autora o tym, jak w przeszłości szukano odpowiedzi na pytanie o życie po śmierci.
Książka jest inspirująca i ciekawa. Nawet jeśli nie zgadzamy się ze wszystkim, co jest w niej napisane, zawsze zmusi nas do refleksji, każe się zastanowić, czy jej wierzymy, czy nie. A pytanie, jakie stawia w niej autor, jest bez wątpienia arcyważne.
Jeszcze jedna rzecz jest tu istotna. Pozytywny przekaz dotyczący śmierci. Jeśli po śmierci ciała zostaje świadomość/dusza/jakkolwiek to nazwać, można przyjąć ją ze spokojem i nadzieją.
Warto się jej przyjrzeć, polecam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.