Dodany: 07.08.2014 23:36|Autor: Pok

Lipiec 2014 cz.3


Cała jaskrawość (Stachura Edward) (4)
Życie jest niesamowite, lecz najpierw trzeba zrozumieć, że takie właśnie jest. Poczuć całą jaskrawość otaczających nas znaków, symboli i rzeczy. Napawać się cudownością i niezwykłością świata poprzez głębokie skupienie na wszystkim z czym mamy styczność. A jednak widmo śmierci stale czyha, stale zatruwa, kusi i woła, w bezgłośnym marszu idzie tuż za nami, ukryte w cieniu, czekające wytrwale na sposobność, na moment, który prędzej czy później i tak nastąpi. To potrafi doprowadzić niemal do szaleństwa, co można dostrzec po dość krótkim życiorysie autora.

Ciągła wędrówka myśli, pomiędzy pięknem życia a nieuchronnością śmierci, jaka udziela się Stachurze w jego powieściach, musiała mieć na niego mocno destrukcyjny wpływ i w końcu doprowadziła go do samobójstwa.

„Cała jaskrawość” jest pozycją dobrą i ciekawą, choć chyba pod każdym względem słabszą od „Siekierezady”.

Kubuś Fatalista i jego pan (Diderot Denis) (5)
Powieść o Kubusiu i jego panie stale przypominała mi „Rękopis znaleziony w Saragossie” (dzieło spisane zresztą w podobnym okresie i też wydane dopiero po śmierci autora). Przechodzenie z jednego wątku do drugiego, przerywanie jednej historii i zaczynanie następnej powinno irytować, a tymczasem wprowadza dynamizm, bez którego książka utraciłaby wiele ze swojej wartości. Liczne wtrącenia autora (w tym przypadku nie byle kogo) także nadają całości odpowiedni smaczek.

Niewątpliwie największą zaletą jest ton powieści, ośmieszający ówczesne czasy i jednocześnie szalenie pozytywny. Kubuś wraz ze swoim panem stanowią idealną parę. Kubuś uwielbia gadać, a jego pan słuchać (co jest niejako dość niespotykane, zwykle jest bowiem na odwrót, to pan mówi, a sługa słucha). Diderot postanowił, że zabawi się z czytelnikiem, stale więc podpuszcza i zwodzi. Już mamy poznać amory Kubusia (stanowią oś fabularną), i nagle akcja ląduje na zupełnie innych torach.

Wiele jest w tej powiastce morałów bez moralizowania. Wynikają z postawy Kubusia i jego pana oraz innych napotkanych osób (większość nie może poszczycić się sumieniem bez skazy). Lekka, zabawna i optymistycznie nastawiająca do życia książka. Warto kiedyś przeczytać.

Entliczek pentliczek (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (4,5)
Kolejny niezły kryminał znanej pisarki. Główny wątek jest zaplątany z wielkim zmysłem i aż może pomieszać się w głowie od mnogości na pierwszy rzut oka niepowiązanych faktów. Mam tylko pewne zastrzeżenia do bohaterów, którzy są wykreowani z pomysłem, lecz ich reakcje (szczególnie na niektóre dramatyczne wydarzenia) wydają się mało wiarygodne. Można jednak przymknąć oko na ten mały mankament.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 771
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: