Dodany: 02.06.2009 11:15|Autor:

Książka: Światło
Wierny Aleksander
Notę wprowadził(a): Isgenaroth

nota wydawcy


Kryminał metafizyczny z Częstochową w tle. Historia dwóch mężczyzn – Oskara Sawickiego i Sergiusza Grosa – których poróżniła najpierw tajemnica, potem kobieta.

„Światło” to także historia poszukiwania sensu i tożsamości, rozgrywająca się w zakamarkach miasta pod Jasną Górą i w umysłach bohaterów.

Oskar przypadkiem spotyka Sergiusza. Mężczyźni maja po trzydzieści kilka lat, bilansują swoje życie: praca to nie pasja, rodzina zaś to synonim przyzwyczajenia. Nagle Gros zaczyna się dziwnie zachowywać, gromadzi wokół siebie bezgranicznie oddanych zwolenników, a w podczęstochowskim Olsztynie ginie kobieta…

[Erica, 2009]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1534
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: exebeche 08.06.2009 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Kryminał metafizyczny z C... | Isgenaroth
Dość przyjemne czytadło, choć momentami nieco naiwne, schmematyczne i kulawe stylistycznie. Szczególnie jednak polecam mieszkancom Częstochowy - fajnie śledzić wydarzenia dziejące się na naszych ulicach. W mojej ocenie mocna czwórka.
Użytkownik: exebeche 17.06.2009 10:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Dość przyjemne czytadło, ... | exebeche
Mocna czwórka oczywiście w skali "szkolnej", a nie od 1 do 10. Pozdrawiam Autora:)
Użytkownik: lapsus 29.06.2009 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Dość przyjemne czytadło, ... | exebeche
"Dość przyjemne czytadło, choć..." - w Twojej wypowiedzi ironia miesza się z miłosierdziem dla raczkującego pisarza. A jednak szkoda. Naprawdę spodziewałem się książki na miarę naszych, częstochowskich realiów. Tak jak to udało się Wylężałkowi w "Balandze" albo "Darmozjadzie polskim". Chciałem napisać recenzję, ale sobie daruję. Zresztą zgadzam się z Twoją opinią w zupełności. Pozostaje mieć nadzieję, że następne próby pisarskie Wiernego wykorzystają doświadczenia "Światła" (no nie mogę - ten tytuł naprawdę sugerował "Dzieło"!). A może wystarczyłaby porządna redakcja i wywalenie z tekstu po jednym "słabym" zdaniu na stronę? Książka zamiast 240 miałaby 200 stron, ale autor uniknąłby tych wszystkich żenujących wpadek. Czwórka? Czemu nie, może być czwórka za próbę i wierzę, że będzie lepiej.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: