Użytkownik: ketyow 22.07.2014 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy dodałem dziś komentar... | Kuba Grom Jestem pewien, że do migających okien nie dojdzie, a reklamy są ulokowane IMO w dość nieprzeszkadzających miejscach obecnie. Natomiast jeśli komuś reklamy mocno przeszkadzają, to jest to jakiś powód do tego, żeby wesprzeć serwis i zostać opiekunem ;-)

Użytkownik: Kuba Grom 22.07.2014 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem pewien, że do miga... | ketyow Pamiętam jak dodawano pierwszą reklamę - te google, zboku, teraz jest ich sześć. Co będzie jak za miesiąc dojdzie siódma?

Użytkownik: laikta 22.07.2014 18:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem pewien, że do miga... | ketyow Pół biedy reklamy na samej górze, czy po bokach strony, ale te między komentarzami w dyskusjach są potwornie irytujące, nawet jeśli nie "mrygają". Wiem, wiem, można zostać opiekunem... Jak się wkurzę, to zostanę. ;D

Użytkownik: jelonka 22.07.2014 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem pewien, że do miga... | ketyow Przypuszczam, że opiekunami są Ci, którzy w bardziej niż przecietny sposób lubią Biblionetkę (a i tak nie wszyscy decydują się na status),
natomiast "zwyczajnych" użytkowników mamy tysiące i chcemy mieć zapewne jeszcze więcej, większość z nich opiekunem nie zostanie a nadmiar reklam ich jedynie zirytuje;
BN zacznie zaraz przypominać pseudoportale powstałe tylko dla reklam lub aby wspomóc pozycjonowanie rzetelnych stron.

Użytkownik: ktrya 22.07.2014 19:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy dodałem dziś komentar... | Kuba Grom Zgadzam się z problemem, zwłaszcza, że teraz pojawiają się one też na urządzeniach mobilnych, w gruncie rzeczy zamiast zobaczyć BN widzę reklamy i nie mogę nic zrobić, bo trafiam tylko w reklamy. ;/

Użytkownik: agatatera 22.07.2014 22:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy dodałem dziś komentar... | Kuba Grom Można być opiekunem, chociaż za pocztówkę. Można też używać wtyczek blokujących reklamy ;)

Użytkownik: Mmyszunia 22.07.2014 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy dodałem dziś komentar... | Kuba Grom A ja już wolę nawet biblionetkę z reklamami niż jej brak wogóle. Internet przyzwyczaja do reklam i bądźmy realistami: skoro są widocznie nie było innego wyjścia.

Użytkownik: agatatera 22.07.2014 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja już wolę nawet bibli... | Mmyszunia Celne uwagi dwie :>

Użytkownik: lady P. 23.07.2014 12:30 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja już wolę nawet bibli... | Mmyszunia Zgadzam się z Tobą.

Użytkownik: jelonka 23.07.2014 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja już wolę nawet bibli... | Mmyszunia Ale nie o to chodzi, że reklamy są.
Tylko jaką przybierają formę.
Ja z BN zostanę nawet jak będzie paskudna, ale aspekt estetyczno-użytkowy nie jest obojętny dla użytkowników internetu.
A zwracanie uwagi na tę kwestię nie jest podyktowane złośliwością czy złą wolą.

Użytkownik: Mmyszunia 23.07.2014 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale nie o to chodzi, że r... | jelonka Tak to prawda, że to nie jest obojętne dla użytkowników. Ale sądzę, że mogło być gorzej. Na przykład otwierające się reklamy za każdym razem zasłaniające tekst i bardzo nachalne. Administratorzy też ludzie i widzą pewne rzeczy. Dążą do tego by biblionetka była dla nas przejrzysta więc nie sądzę byśmy musieli się obawiać. Raczej będzie tak, że po pewnym czasie wszystko znajdzie swoje miejsce, tak aby nie szkodziło za bardzo względom estetycznym. Przynajmniej ja osobiście wierzę, że nasza biblionetka nie będzie kłuła w oczy :)

Użytkownik: ketyow 22.07.2014 23:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy dodałem dziś komentar... | Kuba Grom Trzeba mieć na uwadze, że Biblionetka jest serwisem niekomercyjnym (a dzięki temu rzetelnym i obiektywnym, bo bezstronnym, żadne wydawnictwo nie dostaje na pewno pozytywnych recenzji książek za jakieś "koperty" etc.), więc jakiś sposób zarobienia na siebie musi być. Niektóre serwisy np. stosują abonament obowiązkowy dla pełnej funkcjonalności, albo wyskakujące reklamy zasłaniające cały obraz strony. Za jeszcze innymi stoją bogaci przedsiębiorcy, a tu chyba po prostu jest to grupa ludzi, która po prostu robi to co lubi, a oprócz Bnetki mają swoje życie i pracę, poświęcając tu swój czas za darmo, nie zarabiając na tym. Rozumiem i jedną i drugą stronę, czekamy jednak na nowy layout i być może reklamy będą wtedy rozmieszczone w lepszy i mniej irytujący sposób.

Użytkownik: Admin 27.07.2014 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdy dodałem dziś komentar... | Kuba Grom Faktycznie jest za dużo AdSensów, ale to przez pomyłkę. W tym tygodniu zredykujemy do 3.

Eksperymentujemy z różnymi formatami obecnie. Musimy BiblioNETkę utrzymać na tzw. "zero", a niestety wygląda na to że wszystkie inne źródła nie są wystarczające do osiągnięcia tego celu. Z pewnością wszystkie reklamy są i będą wyłączone dla Opiekunów BiblioNETki, więc jeżeli ktoś nie chce ich oglądać to jest na to prosty
sposób: zaopiekować się BiblioNETką :)