Nie warto sugerować się negatywnymi opiniami...
Wielu polonistów stwierdza, iż "Krzyżacy" są najbardziej lekceważoną przez uczniów lekturą obowiązkową. Co ciekawsze, warto wspomnieć, że powieść ta jest jedną z najobszerniejszych książek, z jaką jest okazja się zetknąć przez cały czas trwania edukacji. Owa obszerność i grubość "Krzyżaków" zniechęca szkolniaków do przeczytania tej lektury. Ja także, będąc w podstawówce, nie byłem na tyle oczytany, by sięgnąć po dzieło Sienkiewicza, ale jakiś czas temu z ciekawości przeczytałem tylko i wyłącznie dla siebie "Krzyżaków". Czytając dziwiłem się, czemu sięgnąłem po tę książkę tak późno, przecież przez tę lekturę dostawałem bomby w szkole.
Uważam, że nie należy recenzować książki, która jest znana każdemu. Nawet ten, który ją zlekceważył, mniej więcej orientuje się, co zawiera treść "Krzyżaków". Zamiast recenzji napiszę krótki komentarz o tym, jak ta książka jest postrzegana.
A mianowicie: mówi się, że przeczytanie takich "Krzyżaków" pochłania bardzo dużo czasu, tymczasem przy odpowiednim SKUPIENIU ta powieść może być przerobiona w kilka dni - naprawdę wciąga. Kolejnym fałszywym oskarżeniem jest to, iż archaizmy w tej lekturze nie pozwalają przeczytać "Krzyżaków" z zainteresowaniem. Jest to pretekst bardzo zniechęcający innych czytelników, a przy tym krzywdzący samą powieść. Najbardziej absurdalnym pretekstem jest to, iż ktoś uważa, że w owej powieści Sienkiewicz przedstawia same bitwy i nic więcej. To nieprawda. Owszem: nie można zaprzeczyć, bitew w "Krzyżakach" było sporo, ale były także wątki romansowe, rozterki Zbyszka czyniły "Krzyżaków" powieścią naprawdę znakomitą.
Mam nadzieję, że Ci, którzy będą musieli w szkole przeczytać "Krzyżaków", chyba się nie zawahają i nie zlekceważą sobie owej powieści, a ci, którzy jeszcze nie zetknęli się ani razu z "Krzyżakami", powinni już teraz przeszukać swoje domowe biblioteczki i przeczytać sienkiewiczowską powieść. Chociażby po to, żeby zapoznać się z jedną z najbardziej znanych przedstawicielek klasyki polskiej.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.